reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

Cześć :) dolącze do Was bo choc jestem już po punkcji to jeszcze dużo nie wiem w temacie in vitro :) Moja stymulacja zaczęla się od przyjmowania Puregonu 200 przez 4dni potem dołączony został Orgalutran a nastepnie 36 godzin przed punkcją dwa zastrzyki Dekapeptylu (bardzo bolesne zastrzyki). Z tej stymulacji pobrano u mnie 24 oocyty z czego 22 były dojrzałe i prawidlowe ale wiadomo można zaplodnic tylko 6 wedlug prawa. My zdecydowalismy sie też na wszelki wypadek zamrozić dodatkowo 6 oocytów aby kolejny raz nie podchodzić do pełnej stymulacji tylko do samego zaplodnienia. Z naszych komorek do 3 doby zapłodnily się i dzielily prawidłowo wszystkie 6 sztuk a do 5 doby wytrzymaly 4 blastocysty i teraz mamy 4 mrozaczki 🥰
Pani doktor od razu uznala ze odraczamy transfer do kolejnego miesiąca (dlatego mroziliśmy komórki w stadium blastocysty) gdyz moje jajniki wykonały ogromny wysiłek i muszą się zregenerować tak więc czekaliśmy i tu po okresie niemila niespodzianka bo okazalo się, że jajniki jeszcze nie wrociły do ''formy" i kolejny odroczony transfer więc czekamy...😢 Okres ma przyjśc okolo 15 marca i w drugim dniu cyklu zaczynam brać estrofem na lepsze endometrium a następnie 10 dc kontrola zobaczymy co dalej...
Czyli to co lubimy najbardziej "czekanie"... ale dobrze, ze już masz całą stymulację za sobą :). Trochę się obawiam, kiedy czytam o bolesnych zastrzykach, bo ledwo znoszę te (bardziej psychicznie, niż fizycznie). Igły to moja zmora. Ja już nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty, żeby sprawdzić na usg, co przyniosła ta stymulacja. Wizytę sticte z lekarzem i omówieniem wyników mam dopiero o 19.20.
Cztery z sześciu to super wynik . :):yes:
 
reklama
Dziewczyny a mam do Was prośbę 🙈 Czy mogłabyście mi napisać w jakim dniu zaczynałyście stymulacje (2 dzien cyklu czy 21 cyklu) i ile dokładnie dni u Was to trwało do punkcji? Szukam informacji o tych protokołach i szczerze mówiąc nawet nie wiem jaki protokół będzie u mnie stosowany 🫣😵‍💫 Spodziewam się, że u każdej z nas wygląda to inaczej, ale moj lekarz mi tylko powtarza: „Pani Nino, nie wybiegamy do przodu, wszystko będę mówił na bieżąco”, ale ja bym chciała chociaż wiedzieć czy mam sie nastawiac na 4 tygodnie zastrzykow czy moze tylko na 2 😥
 
Dziewczyny a mam do Was prośbę 🙈 Czy mogłabyście mi napisać w jakim dniu zaczynałyście stymulacje (2 dzien cyklu czy 21 cyklu) i ile dokładnie dni u Was to trwało do punkcji? Szukam informacji o tych protokołach i szczerze mówiąc nawet nie wiem jaki protokół będzie u mnie stosowany 🫣😵‍💫 Spodziewam się, że u każdej z nas wygląda to inaczej, ale moj lekarz mi tylko powtarza: „Pani Nino, nie wybiegamy do przodu, wszystko będę mówił na bieżąco”, ale ja bym chciała chociaż wiedzieć czy mam sie nastawiac na 4 tygodnie zastrzykow czy moze tylko na 2 😥
Szkoda, że lekarz nie chce Ci powiedzieć, jaki protokół zamierz zastosować... fakt, że to jednak różnica, czy należy nastawić się na 2 czy np. na 5 tygodni ;-)
Ja miałam protokół krótki, więc stymulacja od początku cyklu, w którym odbyła się punkcja. Trochę to trwało, bo zabieg był dopiero w 20dc.
 
Dziewczyny a mam do Was prośbę 🙈 Czy mogłabyście mi napisać w jakim dniu zaczynałyście stymulacje (2 dzien cyklu czy 21 cyklu) i ile dokładnie dni u Was to trwało do punkcji? Szukam informacji o tych protokołach i szczerze mówiąc nawet nie wiem jaki protokół będzie u mnie stosowany 🫣😵‍💫 Spodziewam się, że u każdej z nas wygląda to inaczej, ale moj lekarz mi tylko powtarza: „Pani Nino, nie wybiegamy do przodu, wszystko będę mówił na bieżąco”, ale ja bym chciała chociaż wiedzieć czy mam sie nastawiac na 4 tygodnie zastrzykow czy moze tylko na 2 😥
A więc ja opowiem, jak to wyglądało u mnie, przy krótkim protokole.:D
Stymulację zaczęłam pierwszego dnia cyklu, natomiast moja lekarka powiedziała, że można zacząć do piątego dnia, więc nie należy się przejmować, że np. nasz pierwszy dzień wypada w niedzielę i nie możemy się umówić na tę pierwszą wizytę, by zacząć. A więc pierwszego dnia wzięłam swój pierwszy zastrzyk wieczorem i tak przez cztery dni. Później doszedł kolejny rano i kolejne trzy dni przyjmowania tych zastrzyków (już rano i wieczorem). Jutro mam wizytę, żeby ustalić, czy ta dawka stymulacji przyniosła efekty i prawdopodobnie będę wiedziała, kiedy mnie czeka punkcja. Według mojej lekarki, pięć dni po punkcji następuje transfer (o ile nie trzeba z jakiegoś powodu przekładać na kolejny miesiąc), a później po 10 dniach można sprawdzać, czy jest upragniona ciąża. Wychodzi na to, że przy krótkim protokole mieścimy się w około trzech tygodniach ze wszystkim.:wink::)
 
Tak, jest super :-)
Tylko że większość dziewczyn rozmawia już o połówkowych, Pappie i wyprawce... ;-)
tam to falami idzie... jak ja byłam w trakcie kolejnej stymulacji też większość akurat była w trakcie ciąży już ale dziewczyny te ciążowe mają dużo doświadczenia, którym chętnie się dzielą i wspierają
 
Dziewczyny a mam do Was prośbę 🙈 Czy mogłabyście mi napisać w jakim dniu zaczynałyście stymulacje (2 dzien cyklu czy 21 cyklu) i ile dokładnie dni u Was to trwało do punkcji? Szukam informacji o tych protokołach i szczerze mówiąc nawet nie wiem jaki protokół będzie u mnie stosowany 🫣😵‍💫 Spodziewam się, że u każdej z nas wygląda to inaczej, ale moj lekarz mi tylko powtarza: „Pani Nino, nie wybiegamy do przodu, wszystko będę mówił na bieżąco”, ale ja bym chciała chociaż wiedzieć czy mam sie nastawiac na 4 tygodnie zastrzykow czy moze tylko na 2 😥
U mnie stymulacja trwa od drugiego dnia cyklu, jutro będzie 7 dzień stymulacji o wizyta która potwierdzi czy punkcja będzie w poniedziałek ❤️
 
U mnie od 4 dnia. Jutro zaczynam podawać 2 zastrzyki.
Też ich nie lubię, pomyśleć, że do niedawna mdlałam na samą myśl o pobraniu krwi 😄
 
reklama
Hej byłam dzisiaj na wizycie mam 8 dobrze rokujących jajeczek i kilka małych których lekarza nie za bardzo bierze pod uwagę
Trochę martwi mnie ta ilość ;(
Dzisiaj biorę ostatnie zastrzyki a w poniedziałek punkcja
 
Do góry