Hej, super pomysł z grupą dla nowicjuszek! W tych innych in vitrowych grupkach już się pogubiłam…
Na początku marca rozpoczynam procedurę.
Na ten moment lekarz przepisał mi tabletki anty na wyciszenie… I czekam na termin, gdzie dowiem się o kolejnych krokach. To czekanie w tym wszystkim jest najgorsze… Własciwie czekamy na IVF od grudnia, ale wiecznie coś nam się przydarza i mam nadzieję, że wreszcie ten marzec przyniesie nam szczęście.
Wspominałyście o ilości podawanych zarodków, nam lekarz sam pozostawił wybór. Decydujemy się na dwa.