reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pielęgnacja maluchów

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
komi ja właśnie taką opcję biorę jak najbardziej pod uwagę, już nawet Nataliak pisałam, ze się boję, że moje dziecko będzie mało spało, ja wiecznie zmęczona, w domu nic nie zrobione! szok
 
reklama
przede wszystkim jak dziecko zasnie w takim lezaczku to do lozeczka przenosic. a ile moze w lezaczku byc? nie da sie tego okreslic, po prostu starac sie zeby jak najmniej na poczatku.
 
Fajne te leżaczki,ale ja nigdy przy Majce takiego nie miałam i jakoś przeżyłyśmy ;-).Teraz się zastanawiam nad kupnem ale nie wiem czy aż tak mi to potrzebne.
 
noworodka jak najbardziej mozna pod kran ale trzeba sie przelamac do tego ;) na pewno nie zrobimy dziecku krzywdy ale wiadomo ze trzeba nabrac wprawy.

Nataliak - noworodka to moze nie - bo by sie bał...ale jak Antos mial 6 miesiecy - i osobistemu się zesral, a mnie nie bylo, to na reke, dupe pod kran i czesc... tak sie wycfanił...

Jak pytałam, skad taki patent, to mi mowił, ze pol dnia zajeloby mu wyciernie chusteczkami takiej wielkiej kaczki jaką zwalił Antos - bo posrany byl po pachy, a tak ... rach ciach... i juz....
 
Nataliak - noworodka to moze nie - bo by sie bał...ale jak Antos mial 6 miesiecy - i osobistemu się zesral, a mnie nie bylo, to na reke, dupe pod kran i czesc... tak sie wycfanił...

Jak pytałam, skad taki patent, to mi mowił, ze pol dnia zajeloby mu wyciernie chusteczkami takiej wielkiej kaczki jaką zwalił Antos - bo posrany byl po pachy, a tak ... rach ciach... i juz....

ważne że chciał przebrać w ogóle, bo mąż mojej koleżanki nie chce przebierać swojego synka jak zrobi kupe:-) Synek ma 11 miesięcy a ten go jeszcze nigdy nie przebrał:no: Wiec znajoma jest normanlnie przy dziecku uwiązana, bo on twierdzi że nie wytrzyma tego zapachu:baffled: a my to musimy wytrzymaywać:-), mógł się przyzwyczaić jak syn był mały i jeszcze jego kupki tak nie śmierdziały jak większego chłopca:-D
 
Martina ja sobie nie wyobrażam takiej opcji że mój M nie przebiera dziecka....trudno takie sa uroki... raz kupa raz usmiech
 
Martina ja sobie nie wyobrażam takiej opcji że mój M nie przebiera dziecka....trudno takie sa uroki... raz kupa raz usmiech

hehe:-) ja też sobie tego nie wyobrażam, od razu zastrzegłam mojemu że sie od niczego nie wymiga:-) dziecko jest wspólne więc raca przy nim też:tak: Pewnie ja też nie raz będę gdzieś chciała wyjść i tatuś dzidzią musi się umieć zająć:-)
 
Nataliak - noworodka to moze nie - bo by sie bał...ale jak Antos mial 6 miesiecy - i osobistemu się zesral, a mnie nie bylo, to na reke, dupe pod kran i czesc... tak sie wycfanił...

Jak pytałam, skad taki patent, to mi mowił, ze pol dnia zajeloby mu wyciernie chusteczkami takiej wielkiej kaczki jaką zwalił Antos - bo posrany byl po pachy, a tak ... rach ciach... i juz....


heheh mój pewnie by czekał na mnie haha ;-)
ale miałam kiedyś podobną sytuację z synem znajomej, która pojechałą z mężem rodzić, ja pilnowałam dzieci, a że to był ranek to mały jeszcze w piżamce, nagle patrze, co on ma taką grubą nóżkę i pytam go co to a on ze pielucha, czyli mu się zsuneła..
po chwili leci, ze kupe zrobił...
jak zobaczyłam co tam się działo, cała piżamka, całe plecy i nogi zafajdane, to też do wanny go wrzuciłam i lałam prysznicem ;-) dla niego była to świetna zabawa, bo uwielbiał kąpiele he he. najgorzej jak nagle się zapchało i kupka nie chciała spłynąć..
to co zrobiłam? powiedziałam małemu, żeby tam paluszkiem poleciał to woda zejdzie :-)
to było jakieś 7 lat temu a pamiętam jak by było dziś
 
heheh mój pewnie by czekał na mnie haha ;-)
ale miałam kiedyś podobną sytuację z synem znajomej, która pojechałą z mężem rodzić, ja pilnowałam dzieci, a że to był ranek to mały jeszcze w piżamce, nagle patrze, co on ma taką grubą nóżkę i pytam go co to a on ze pielucha, czyli mu się zsuneła..
po chwili leci, ze kupe zrobił...
jak zobaczyłam co tam się działo, cała piżamka, całe plecy i nogi zafajdane, to też do wanny go wrzuciłam i lałam prysznicem ;-) dla niego była to świetna zabawa, bo uwielbiał kąpiele he he. najgorzej jak nagle się zapchało i kupka nie chciała spłynąć..
to co zrobiłam? powiedziałam małemu, żeby tam paluszkiem poleciał to woda zejdzie :-)
to było jakieś 7 lat temu a pamiętam jak by było dziś

łzy po plecach .... buhaha... no to mnie ubawiłas :)
 
reklama
Ja miłam pomysł zostawić moja Emilkę gdy miała ok 4 miesiecy na chwilkę w łóżeczku bez pieluchy.... dziecko było zachwycone.... wyszłam z pokoju na 5 minut a po powrocie w kupie było wszystko..... ona, łóżeczko i pościel.....
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry