Pielegnacja, karmienie, nauka maluszka - pytania Sierpniowek

[MadziuHaa]

WITAM SERDECZNIE !!

Mam pytanie do szanownych mamuś - ile jedza wasze dzieciaczki ? :-)
Mój synuś urodził się 31 sierpnia - dziś kończy 5 tygodni ... odkąd skończył 3 tygodnie - jadał 150 ml co trzy godziny średnio, lekarka już wtedy się dziwiła, że tak dużo ... Karmię go Bebilonem AR - nieststy, piersią nie najadał się, pozatym strasznie ulewał - co chwila, i to nosem mu szło, więc aby uniknąć powikłań ( wiadomo, zapalenie ucha, etc .. ), zaczelismy go karmić butelką - nahjpierw to było modyfikowane Bebiko 1 ale tez ulewał, wiec w koncu lekarka poleciła Bebilon AR. Ale wracajac do tematu ... On zjada w tej chwili wszystko co w butelce - cale 150 ml, i po kilku minutach jak by domagał sie jeszcez ,.. ale ile taki żołądeczek pomiesci ? wiec daje mu herbatke, wode z glukoza... Oczywiscie po tym mleku juz nie ulewa ... wiec nie ma mowy o tym, że z tego co zje, to część zwroci i niby dlatego mialby byc glodny. Więc nie wiem ...

no jak - ile jedza wasze dzieci ??

Powiem jeszcez tylko, ze urodzil sie on dosc duzy - waga 3900, 58 cm. Nie wiem, czy to ma wpływ na to, ile on je ?

Jest to moj drugi synus - pierwszy jadl książkowo

Pozdrawiam, i czekam na odpowiedzi..

 

[Ania101281]

Madziuha,
moj synek urodzil sie z waga 3470g, wzrost 55 cm. Tez karmie butla. W 7 tygodniu wazyl 5900g!!!!! Kubus je co ok 2,5 godziny (w nocy co ok 3,5) od 90 do 120 ml. Z tego co mowil moj pediatra i inne doswiadczone mamy, to nie mam sie czym przejmowac, gdyz ta waga sie ustabilizuje, ze z czasem ten przyrost nie bedzie az taki duzy... zobaczymy 10 listopada na kolejnym szczepieniu i wazeniu. Ty zapewne niedlugo idziesz z Maciejkiem na szczepienie to popros aby go zwazono... i oczywiscie daj nam znac. Mam nadzieje ze dolaczysz do sierpniowych Mamus - ja i Asioczek rowniez jestesmy z Bydgoszczy

 

[MadziuHaa]

hej !

no jasne ,że się dołącze, tylko .. jak

moj synus w wieku 3,5 tygodnia ważył juz 4850 - teraz nie wiem jak, ale za tydzien idziemy na szcezopienie, wiec gio zbadaja,m i wtedy na pewno dam znac

pozdrawiam !

 

[Emi_25]

Moja Martysia też potrafi zjeść 150 ml i to nie rzadko też karmimy bebilonem ale zwykłym. Pytałam mojej pani doktor a ona na to co poradzić jak mały brzuszek siedomaga. Przyjdzie pora że sięto wszystko ustabilizuje. Może faktycznie teraz ma taki okres że tyle potrzebuję ja sięnarazie nie martwię. A swoją drogą też robi się klocuszek

 

[mamkubusia]

Moja Majeczka zjada około 100.Czasem zje 120 ale czasem tylko 70.Początkowo sie martwiłam że to mało ale na szczepieniu p.doktor nam powiedziała że każdy bobas jest inny i widocznie tyle jej wystarcza.
My też jednego dnia wciągniemy kebab czy pizze a na drugi dzień tylko cieniutką kanapeczke z pomidorkiem:-):-):-):-)

Maja w dniu narodzin ważyła 3150 a podczas szczepienia w 7 tyg 4.350.
Pozdrawiam .

 

[Agata0209]

Witam mamy sierpniowe!

Jestem mamą Antka - urodził się 14 sierpnia. Karmię go tylko piersią i mam pytanie do was ile czasu jedzą wasze dzieci? Antoś ssie max 10 min, zazwyczaj 6-8. Je za to często - najczęściej co 2 godzinki, ale czasem i co godzinę woła. Za to jak już ssie to raczej przerw sobie nie robi. Martwię się bo jest na 10 centylu. Co prawda pediatra mówi ,że nie ma się czym przejmować, bo rozwija się harmonijnie i po prostu taka jego uroda, że jest szczupły i długi. Tyle że wydawało mi się, że z czasem będzie jadł więcej i dłuższe przerwy sobie robił. A on nawet w nocy nie robi sobie dłuższych przerw. Może kilka razy mu się zdarzyło 4 godzinki pospać. Nie mam za bardzo doświadczenia a moje koleżanki wszystkie bezdzietne :-( Dodam, że mój maluch urodził się ważąc 3400, 55cm. Potem miał przedłużającą się żółtaczkę, do końca drugiego tygodnia byliśmy w szpitalu na lampach. Takie dzieci podobno na początku przybierają mniej. Tydzień temu ważył 4500.

 

[ewcik71]

Hej:
Rapunzel- ja sobie czasem zjem śliwkę albo dwie. Zresztą generalnie jem wszystko, i problemów kolkowych nie mamy. Oczywiście w umarkowanych ilościach. Raz tylko męczył się strasznie po tym moim łakomstwie czekoladowym, co już pisałam. Nasza lekarka mówi, zeby jeść wszystko i próbować, czy jest ok. Zresztą tak samo było przy starszych urwisach.
Pozdrowionka

 

[ewcik71]

Agata- u Igora różnie było na początku z przybieraniem, był taki tydzień, że przybrał tylko 130g. Też jest tylko na cycu, ale żółtaczki nie miał. Teraz przybywa tak srednio ok 350 tygodniowo. Ale staram się karmić go troszkę rzadziej, i wtedy mniej ulewa. Były takie okresy, że jadł co 1,5-2 godziny w ciągu dnia. Teraz też tak ma sporadycznie. Ale w nocy robi sobie bardzo ładne przerwy. Praktycznie dłuższe przerwy ma do około 16, potem potrafi co 2 godziny, albo co półtorej ze dwa karmienia zaliczyć, a po kąpieli spi na ogół już na noc.
Mój średni synuś miał żółtaczkę i leżałam z nim 7 dni, i rzeczywiście na samym początku przybierał mniej, ale potem tak się "rozkręcił", że przybierał więcej od Igora. Niesitety był na cycu tylko około 5 miesięcy, po macierzyńskim wracałam do pracy, i potem stopniowo sztuczne. Był okes około 2 miesięczny, że był na Nutramigenie, bo jak zaczął jeść Bebiko okazało się, że ma jakąś nietolerancję, ale potem samo mu minęło.
Teraz będę chciała jak najdłużej ściągać po macierzyńskim i zostawiać w butli, ale zobaczymy, na ile się uda.

 

[Agata0209]

Hej ewcik
My dziś byliśmy na spóźnionym szczepieniu(pediatra je przesunęła ze względu na żółtaczkę). I było też oczywiście ważenie. I w tym tygodniu przybrał 120... Już nie wiem co robić, żeby on ssał dłużej. Przecież je często, więc problem musi być w tym, że za krótko ssie.Było klepanie, jeżdżenie palcami delikatnie wzdłuż kręgosłupa, trącanie brody, pocieranie boczków. Teraz to już jest ciut pod 10 centylem. Ale pediatra twardo, że nie dokarmiać, że jest wystarczająco, choć w dolnej granicy normy... Zastanawiam się czy przez tydzień nie odciągać i karmić go z butli żeby sprawdzić ile on je...
A nie pamiętasz ile miał Łukaszek tygodni jak się rozkręcił z wagą? Może powinnam jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Tak naprawdę to bilirubinę ma w okolicach normy dopiero od tygodnia. poza tym jest bardzo energicznym i żywym bobasem, nie wygląda na niedożywionego.

Pozdrawiam

 

[alesia]

Hej,
U nas sprawa z jedzeniem wygląda tak że Ignaś potrafi siedzieć przy cycu nawet cztery godziny i oczywiście w tym czasie to pewnie z półtorej przesypia. Dlatego w nocy odciągam sobie pokarm i wtedy zjada około 150 ml w ciągu 15 minut.
Dodam że dobrze przybiera na wadze, bo urodził się 11 sierpnia z masą 3700 a dwa tygodnie temu, gdy był ważony przy szczepieniu to miał 5600.