reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielegnacja, karmienie, nauka maluszka - pytania Sierpniowek

Saly takie kupy i efekty towarzyszące przerabiałam z Majką. Okazało się, że ze szpitala zapewne przytargałyśmy małe dodatki. Pomimo ścisłej diety nawet chleba nie mogłam tylko pieczywo bezglutenowe, Maja miała coraz brzydszą kupę w pewnym momencie nawet z krwią. Szpital nad nami wisiał i pobieranie wycinka z jelita na szczęście wcześniej 4 z kolei lekarz wpadł na pomysł, ze może to nie alergia a jakieś bakterie. Po oddaniu próbki kupy do analizy wyszło, ze całkiem dorodny zwierzyniec, majowe jelita zasiedlił, nie do końca odpowiedni. Po kuracji antybiotykowej przeszło. A mi też kazali zrobić posiew z mleka czy przypadkiem to nie ja zarażam.
 
reklama
Asioczku to mnie nastraszyłaś :szok:.Ja karmię tylko cycem, dietę też trzymam niemalże jak to Saly ujęła "obozową" i Laura po prawie każdym jedzeniu tak właśnie się pręży.Kupki i bąki ma częste, odbijamy się po każdym jedzonku a mimo to po położeniu do łóżeczka mała się wygina, kopie i nierzadko płacze.Początkowo myślałam że może kolka ją dopadła ale to zdarza się prawie po każdym cycaniu i trwa ok 5-10 minut.Później zasypia, ale bywa,że to coś niekiedy nie daje jej dobrze zasnąć tylko mała się wierci przez pół godziny.
 
Halinko to może być kolka, lub alergia ale obserwujcie pilnie kupę czy nie jest podejrzanie śmierdząca i czy nie ma tam nieproszonych dodatków. Mam nadzieję, że u Was to nie jest nic groźnego.
 
a ja od wczoraj konsekwentnie "odbijam" małego nawet po 5-minutowym cyckaniu i jest znacznie spokojniejszy, a co dziwniejsze nie zrobił dziś na razie kupki. Tak sobie myślę, że to może dlatego, że ma mniej gazów obecnie. Aha, ulewa znacznie mniej.
W sumie to jestem na siebie zła, że przez te 3 tygodnie trochę bagatelizowałam problem odbijania, ale to chyba przez doświadczenia z Moniką, która mało jadła i takich problemów nie miała. Z drugiej strony mam nadzieję, że ta kupka, którą zrobi nie będzie po pachy, bo w zasadzie takich jeszcze nie było.
 
Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale wielkimi krokami nadchodzi jesień, czyli okres kiedy często łapiemy infekcje. Dla mnie wyjście do lekarza jawi się jako nader skomplikowane przedsięwzięcie, więc przeziębienia na pewno będę leczyć sama, tylko kwestia czym.
Na większości ulotek od leków jest przeważnie informacja, żeby skonsultować się z lekarzem, co mnie akurat guzik daje. Myślę więc, że możemy tu zarówno pytać, jak i dzielić się informacjami odnośnie bezpiecznych leków bez recepty.
Ja mogę zacząć i polecić spray do gardła TYMSAL, który jest 100% bezpieczny i tani, choć smak niezbyt przyjemny, ziołowy.
A czy można zażywać STODAL? W ciąży można, a teraz?
 
rapunzel dobry pomysl na taki wątek:)
mnie zaczyna brac jakies chorupsko:( w gardle "klucha" i glowa boli... pani w aptece dala mi tamtum verdep w pastylkach. bo nie ma przeciwskazan do brania gdy sie karmi piersia i oscillococinum bo to lek homeopatyczny i mozna go brac zarówno w ciazy jak i podczas karmienia.
to sa moje informacje z apteki:) moze komus sie przydacza bo zaczyna sie niestety sezon grypowy:(
pozdrawiam.
 
Rapunzel jesli chodzi o STODAL to syrop homeopatyczny i mozna go stosowac przy karmieniu piersią.............ja na silny ból gardła stsowoałam areozol BIOPAROX tylko że on jest z antybiotykiem ale mialam go przepisanego przez lekarza pomaga szybko:)
 
OnaMika - kolki spowodowane są głównie niedojrzałością układu pokarmowego dziecka a nie tym, że coś zjadłaś. Oczywiście, różne niedozwolone pokarmy też wywołują bóle brzuszka, ale to coś innego. Co do kup - mój Igorek też je cyca + sztuczne. Ostatnio jak nie zrobił akurat kupy od 2 dni byliśmy na ważeniu i pytałam jak długo może tej kupy nie robić. Kazali mi się zgłosić ewentualnie za kolejne dwa dni. Wychodzi więc na to, że kupy co 3 dni to jeszcze nie problem. Pytali tylko czy odchodzą gazy, bo to ponoć w takiej sytuacji ważne.
 
ja bioparox zażywałam w ciąży, ale ostatecznie mi nie pomógł i musiałam wziąć inny konkretny antybiotyk.
Dziewczyny, mam kolejny problem, przy mojej infekcji przyplątała się biegunka i normalnie wzięłabym nifuroksazyd lub chociaż smectę, ale nawet w info o smeccie jest napisane, żeby poinformować lekarza o ciąży lub karmieniu piersią, więc pewnie są jakieś przeciwskazania. Myślałam już nawet o prostszych metodach Jednak mały robi kupki normalnie i pomysły typu najeść się czekolady w grę nie wchodzą. Może ktoś ma jakiś pomysł?
 
reklama
Rapunzel mnie będac w ciązy przyplątała się jelitówka i lekarka kazała mi pic smectę to jest preparat który podaje sie dzieciaczkom także myśłę że możesz go zarzyc ale jak masz wątpliwosci zapytaj lekarza;-)
 
Do góry