reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Katik, a czy to prawda, ze w UK jak sie pojdzie do internisty i powie, ze dziecie ma problemy ze skora, to mozna dostac recepte na darmowe Oilatum???
Prawda.
Tzn tutaj dzieci chyba do 12 czy 14 roku zycia maja darmowe recepty (kobiety w ciazy i rok po porodzie rowniez), wiec wszelkie leki na recepte sa za darmo.
I fakt, slyszalam o tym, ze dziewczyny tak robia, ze prosza interniste o przepisanie Oilatum.
Tez o tym myslalam, bo poczatkowo u Poli problem z suchoscia, i myslalam, ze to dluzej potrwa, ale pierwsza buteleczka Oilatum zaradzila temu i teraz jest super.

Za to mamusia musi sie kapac wlasnie w Oilatum. Nadal mam problemy skorne, i wlecze sie to od ciazy. Podejrzewam, ze jest tak jak kiedys pisalas- hormony zwiazane z karmieniem piersia wplywaja na ta wysypke. Nie jest co prawda tak koszmarnie jak w ciazy, lecz coz- meczylam sie tyle, pomecze jeszcze troszke. Karmienie piersia jest dla mnie wazniejsze niz dyskomfort.
 
reklama
Raczkowanie... chodzenie... hm... nie to, żebym nie chciała, ale niech Bartulek poczeka z chodzeniem przynajmniej do roczku (Kuba poszedł dopiero, jak miał 14 miesięcy... tzn. sam, bo wcześniej za rączkę chodził)... ale coś mam obawy, że Bartuś jest stabilniejszy ruchowo...
 
Raczkowanie... chodzenie... hm... nie to, żebym nie chciała, ale niech Bartulek poczeka z chodzeniem przynajmniej do roczku

Mnie osobiście też się nie spieszy ganiać za małym piorunem i zastanawiać się co zbroi jak się odwrócę:)
tatuś miej świadomy co nas czeka jak mała zacznie człapać i zgodził się wtedy Jej pilnować (mam to na piśmie hehe)
 
hm... w zasadzie nigdy nie odważyłam się spuścić małego zbója z oka, jak już zaczął raczkować, to permanentna inwigilacja :-D
A jak za bardzo broił to buch do łóżeczka, albo krzesełka i był 'czas zabaw'.
 
hm... w zasadzie nigdy nie odważyłam się spuścić małego zbója z oka, jak już zaczął raczkować, to permanentna inwigilacja :-D
A jak za bardzo broił to buch do łóżeczka, albo krzesełka i był 'czas zabaw'.

ja na początku miałam kojec a póżniej mu dostosowałam pokój tak na maxa ze już nic nie mógł zrobić poza zabawą i sobie tam siedział sam a ja mogłam np coś ugotować

dla mnie najgorsze chyba ze wszystkich upadków były te początki chodzenia czy właściwie stawania zanim się nauczył ładnie na pupci ladować, oj mnie chyba bardziej bolało jak Jerza, ale cóz jak się nie przewróci to się nie nauczy...
 
ja się już boje co to bedzie jak Marek zacznie chodzić... boziu dwóch rozbójników... ja za Jankiem nie daje rady czasami a Marek drugi taki ewenement mi rośnie...:baffled:
 
Prawda.
Tzn tutaj dzieci chyba do 12 czy 14 roku zycia maja darmowe recepty (kobiety w ciazy i rok po porodzie rowniez), wiec wszelkie leki na recepte sa za darmo.
I fakt, slyszalam o tym, ze dziewczyny tak robia, ze prosza interniste o przepisanie Oilatum.
Tez o tym myslalam, bo poczatkowo u Poli problem z suchoscia, i myslalam, ze to dluzej potrwa, ale pierwsza buteleczka Oilatum zaradzila temu i teraz jest super.

Za to mamusia musi sie kapac wlasnie w Oilatum. Nadal mam problemy skorne, i wlecze sie to od ciazy. Podejrzewam, ze jest tak jak kiedys pisalas- hormony zwiazane z karmieniem piersia wplywaja na ta wysypke. Nie jest co prawda tak koszmarnie jak w ciazy, lecz coz- meczylam sie tyle, pomecze jeszcze troszke. Karmienie piersia jest dla mnie wazniejsze niz dyskomfort.

W tym UK niezly luksus z receptami za darmo :-D Wiesz jaka kase moglabys zrobic gdybys sprzedawala na allegro te darmowe Oilatumy? :-D:-D:-D

Jak dlugo planujesz jeszcze karmic piersia?

tatuś miej świadomy co nas czeka jak mała zacznie człapać i zgodził się wtedy Jej pilnować (mam to na piśmie hehe)

Zapobiegliwa jestes :-)
 
ja się już boje co to bedzie jak Marek zacznie chodzić... boziu dwóch rozbójników... ja za Jankiem nie daje rady czasami a Marek drugi taki ewenement mi rośnie...:baffled:

ehhh, mam te same obawy. Obie grzeczniutkie jako niemowlaczki, a teraz za Manią trudno nadążyć. Za dwiema to będę musiała kondycji nabrać. Dla mnie najgorsze było to, że do kuchni drzwi nie mamy i moje dziecię kuchenkę sobie upodobało. Trwało to kilka tygodni zanim się znudziła, ale to były dłuugie tygodnie (kurków nie odkręci, ale... )
Jak miała 7 mies. zaczęła się czołgać, 9 - raczkować, po ścianach chodziła jak miała koło roku a puściła się dopiero w wieku 14 miesięcy. Ale już od czasu czołgania nie dało się jej spuścić z oczu. Oby Anielce nie poszło szybciej.
 
ja się już boje co to bedzie jak Marek zacznie chodzić... boziu dwóch rozbójników... ja za Jankiem nie daje rady czasami a Marek drugi taki ewenement mi rośnie...:baffled:

Mam te same obawy.JUz sie boje co bedzie jak maly zacznie chodzic i WSZYSTKO zacznie dotykac.Ja wlasnie poczatki chodzenia u Szymka wspominam najgorzej:eek:
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie
w srode antolek miał drugie szczepienie 5w1 INFARIXEM. Poza tym że w noc po szczepieniu gorączkował wczoraj wyczułam u niego pod skórą około centymetrowe zfrubienie- to coś jest bardzo twarde a skóra wokół jest zaczerwieniona. Po pierwszej dawce nie mieliśmy żadnych skutków ubocznych, a teraz takie coś i strasznie się martwie. Popadam już w paranoje bo w naszej rodzinie kiedyś był przypadek że przedszkolne dziecko zmarło z powodu złego wkłucia. Pielęgniarka wkuła się w kość , która zaczęła gnić w rezultacie czego doszło do zakażenia i śmierci...więc ja już mam jakieś schizy...

Proszę o info czy wiecie coś na ten temat czy taki odczy jest normalny i kiedy on zniknie
 
Do góry