reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

reklama
Laurec trzeci dzien z rzedu na wieczor wychodza tkie czerwone krostki na buzi(malutkie tworzace takie skupisko), nie mam pojecia co to jest. Rano juz tego nie ma.

Polciu zdrowiej szybciutko!

Julka tak miała - Pani dr zwaliła to na kaszkę z truskawkami - odstawilismy, ale czasem nadal plameczki się pojawiają
 
Moja Corenka sie pochorowala. Do wczoraj moglam chwalic sie zerowym bilansem chorobowym, ale juz pierwszy dzien drugiego roczku spedzilysmy u lekarza. Polus ma infekcje gardelka, temperature, i katar po pas...
Biedna moja, taka chorutka.

Zdrówka dla Malutkiej... Mój znowu z katarem po pas i z kaszelkiem... niech zgadnę, chyba K. z przedszkola przytargał, bo był lekko podziębiony :-( no ale już tydzień się z tym 'bujamy' i jsteśmy na końcówce... mam nadzieję.
 
SZymek ma spuchniete oczy i mu łzawią nie wiem od czego . łazi i trze jak nie przejdzie jutro z nim idę do lekarza . dziwnie to wyglada . mam nadzieję ze to nie żadna alergia . Pyli już coś ?
 
A jest możliwe żeby miał jakąś alergie od teraz ? Bo nigdy nie miał nic takiego

jest możliwe :tak: a pylenie zaczyna się od początku lutego bodajże.
Mój A. jest alergikiem i wiem ze miał np. uczulenia na kocią sierść i ślinę...teraz tego nie ma za to ma na końskie włosie... na trawy często się nabywa uczulenia... Także jest alergią wrodzona i nabyta... a jak mu łzawią oczka to bardzo prawdopodobne że się nabawił jakieś alergii
 
Tam gdzie jest w przedszkolu za nimi jest tylko pole i las , pewnie wiecej tego pylącego G tam jest niż u nas . No nic jutro się przejde do lekarki zobaczymy co powie
Ja to nie znam wogóle tematu bo u mnie w rodzinie nikt nie ma na nic
 
reklama
Do góry