reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

reklama
Kurcze większość z was ma już jakieś doświadczenia i będzie mogło tej położnej swoje 3 grosze dorzucić 😃,ja na tym etapie jestem totalnie zielona w kwestii karmienia i zajmowania się takim noworodkiem . Myślę,że po tych przeklętych prenatalnych jak będzie ok w końcu ruszę bardziej w przyszłość z tematem .
ja też jestem totalnie zielona w tych wszystkich tematach ,to moja pierwsza ciąża a do tej pory moja staraczkowa głowa skupiała się na tym co zrobić żeby zajść w ciążę , co zbadać , jak sobie pomóc na tematy ciążowe , porodowe , poporodowe i niemowlęce nie było aż tyle miejsca bo wydawało mi się to zbyt odległe aby się tym zajmować . Dlatego mam w planach zaniedlugo jak będzie wszystko dobrze zacząć czytać książki , uczestniczyć w spotkaniach z położna i innymi ciężarnymi , a z mężem iść do szkoły rodzenia ☺️
 
ja też jestem totalnie zielona w tych wszystkich tematach ,to moja pierwsza ciąża a do tej pory moja staraczkowa głowa skupiała się na tym co zrobić żeby zajść w ciążę , co zbadać , jak sobie pomóc na tematy ciążowe , porodowe , poporodowe i niemowlęce nie było aż tyle miejsca bo wydawało mi się to zbyt odległe aby się tym zajmować . Dlatego mam w planach zaniedlugo jak będzie wszystko dobrze zacząć czytać książki , uczestniczyć w spotkaniach z położna i innymi ciężarnymi , a z mężem iść do szkoły rodzenia ☺️
Dokładnie tak ,plan widzę mamy podobny a i jeszcze chwila na do edukowanie się też jest więc do października będziemy mądrzejsze .
 
Ja właśnie płakałam mężowi jak mi jest niedobrze i mnie mdli. Jutro spróbuję też rano jedna tab. Xoenvy, bo 2 na noc to chyba za mało. A i jestem strasznie zmęczona, dużo śpię w dzień.
 
Być może mają, nie wiem - nie pytałam.
Ja karmiłam 3 dziecko więc nie potrzebowałam pomocy - ale nasłuchałam się, od jednej położnej że ciągle tylko karmię to dziecko i w ogóle, czemu z nim leżę na łóżku (wtf?!). Ja z każdym dzieckiem śpię w łóżku i nie rezygnuję z tego w szpitalu ;) Ale już inna położna pomogła mi dosunąć lepiej łóżko do ściany xD
Ta sama położna, według której moje dziecko za długo wisiało na piersi i dlaczego nie mam smoczka, no właśnie zalecała tej mojej "koleżance" smoczek i nawet nie dokarmianie, a karmienie sztucznym mlekiem bo karmić to można samemu dopiero po tym jak jest nawał, a teraz przez te pierwsze kilka dni mm (wtf) więc ta dziewczyna faktycznie tak robiła. Także jak ktoś od razu zakłada karmienie sztuczne to nie mają problemu.
To niezła położna, odhaczyła w zasadzie wszystkie punkty, żeby zabić laktację 🙉.
Ale z tym spaniem w szpitalnym łóżku z dzieckiem to chyba wszędzie mają problem. Mnie też upominali. Co jest absurdem, bo o wiele bardziej niebezpiecznie się robi, gdy wykończona matka zaśnie, karmiąc dziecko na siedząco.
 
To niezła położna, odhaczyła w zasadzie wszystkie punkty, żeby zabić laktację 🙉.
Ale z tym spaniem w szpitalnym łóżku z dzieckiem to chyba wszędzie mają problem. Mnie też upominali. Co jest absurdem, bo o wiele bardziej niebezpiecznie się robi, gdy wykończona matka zaśnie, karmiąc dziecko na siedząco.
Ale to czego oni oczekują? Że po porodzie będę siedzieć na baczność i karmić? Chyba normalne że leżysz bo odpoczywasz
 
Ale to czego oni oczekują? Że po porodzie będę siedzieć na baczność i karmić? Chyba normalne że leżysz bo odpoczywasz
Znaczy możesz karmić na leżąco, ale u mnie przestrzegali, żeby nie spać z dzieckiem, bo może Ci wypaść z łóżka, zostać przyduszone itp. Dziecko do spania ma tzw. "mydelniczkę". W teorii proste, w praktyce mój noworodek godzinami wisiał na piersi, a po odłożeniu stawał się nerwowy, więc naturalnym i instynktownym było dla mnie spanie razem.
 
Hej dziewczyny gratuluję udanych wizyt ☺️

Ja mam prenatalne w 13+1 więc myślę że to dobrze bo dziecko będzie na tyle duże że łatwo będzie wszystko zmierzyć. Jak na razie wiek ciąży mi się pokrywa z om idealnie.

Z tym spaniem z dzieckiem po porodzie to Wam powiem, że mnie to położne wręcz zachęcały żeby spać z dzieckiem. Jak mówiłam że się boje że przygniotę, albo że spadnie, to się śmiały że nie ma takiej możliwości. A rodziłam każde dziecko w innym mieście. Więc szczerze to myślałam że wszędzie każą brać dziecko do łóżka 😅

Ogólnie to ledwo żywa jestem. Doszedł mi katar i kaszel i dosłownie nie mam siły nawet leżeć 😣 a leki w ciąży to jakaś pomyłka. Nic nie działa. 😢
 
Ja właśnie płakałam mężowi jak mi jest niedobrze i mnie mdli. Jutro spróbuję też rano jedna tab. Xoenvy, bo 2 na noc to chyba za mało. A i jestem strasznie zmęczona, dużo śpię w dzień.
Weź wieksza dawkę wit b6, na necie piszą że nawet do 100mg łagodzi nudności, ja wczoraj kupiłam w postaci pęku, tabletka ma 50mg, biorę po 2 od wczoraj no i wczoraj rano te mdlosci były, a dziś póki co nic...oby to działało chociaż w 50%...
Na pewno tańsza opcja jak xnovea...
 
reklama
Hej dziewczyny gratuluję udanych wizyt ☺️

Ja mam prenatalne w 13+1 więc myślę że to dobrze bo dziecko będzie na tyle duże że łatwo będzie wszystko zmierzyć. Jak na razie wiek ciąży mi się pokrywa z om idealnie.

Z tym spaniem z dzieckiem po porodzie to Wam powiem, że mnie to położne wręcz zachęcały żeby spać z dzieckiem. Jak mówiłam że się boje że przygniotę, albo że spadnie, to się śmiały że nie ma takiej możliwości. A rodziłam każde dziecko w innym mieście. Więc szczerze to myślałam że wszędzie każą brać dziecko do łóżka 😅

Ogólnie to ledwo żywa jestem. Doszedł mi katar i kaszel i dosłownie nie mam siły nawet leżeć 😣 a leki w ciąży to jakaś pomyłka. Nic nie działa. 😢
Możliwość jest, był taki niejeden przypadek, ale wiadomo, sporo zależy od nas, bo ja np mam taki sen, że mysz mnie obudzi 😏
Miałam sytuację z córka w domu raz, miała może że 2 tyg, wzięłam ja do siebie do karmienia i zasnęłam....obudziłam się z cycem na wierzchu a mała na brzuchu główka w dół, to był ostatni raz jak miałam dziecko w łóżku..
 
Do góry