reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

Ja miałam lekkie mdłości ale to dosłownie zjem I przechodzi, wieczorem mam spuchnięty brzuch. Jedyny mój objaw to głowa rozjechana, ciężko się skupić.. a tak normalnie funkcjonuje. Może kwestia że ja jestem na lekach od 12 stycznia zdążył się organizm przyzwyczaić.
Nie wiem bo mnie ogólnie w każdej ciąży okropne mdłości i wymioty męczyły i nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie luteina ma trochę wpływ czy ten czas gdzie zaczyna się jazdą bez trzymanki i trzeba przetrwać 🫣
 
reklama
Jeżeli mówisz o Warszawskim Instytucie Zdrowia Kobiet na Inflanckiej to z całego serduszka polecam.
Prowadziłam tam ciąże, potem leżałam na patologii ciąży i na koniec urodziłam ekspresowo (w 1h30 minut) synka (ps. widząc ostatnie wpisy, mój poród wypad w śniadanie wiec je oczywiście dostałam, wszystkie posiłki są normalnie podawane na trakcie porodowym)
Jedynie przy KP wypadają raczej słabiutko - ale może po ponad roku, pracują położne już z większą, aktualną wiedzą (ja akurat nie miałam problemu, ale mojej sąsiadce z sali na 99% zaorali karmienie)
Dlaczego słabiutko? Nie mają CDL?
 
Cześć dziewczyny, mam nadzieję że u was pozytywnie. Przychodzę dziś z pytaniem czy któraś z was miała może brązowe upławy/ śluz po rozpoczęciu stosowania duphastonu?
 
Jak wy funkcjonujecie przy tym? Ja mam luteinę 100 2 razy dziennie i nie wiem czy to przypadek ale mdłości mi się tak nasiliły, że ledwo funkcjonuje. Najchętniej bym z łóżka nie wyraziła🫣
Ja jestem na hormonach już w sumie od października jak zaczynałam procedurę in vitro więc przypuszczam ,że organizm już się przyzwyczaił .Na początku procedury jak zaczynałam brać leki to miałam takie zawroty głowy ,że po domu chodziłam czasem trzymając się ściany 😁
 
Dlaczego słabiutko? Nie mają CDL?

Być może mają, nie wiem - nie pytałam.
Ja karmiłam 3 dziecko więc nie potrzebowałam pomocy - ale nasłuchałam się, od jednej położnej że ciągle tylko karmię to dziecko i w ogóle, czemu z nim leżę na łóżku (wtf?!). Ja z każdym dzieckiem śpię w łóżku i nie rezygnuję z tego w szpitalu ;) Ale już inna położna pomogła mi dosunąć lepiej łóżko do ściany xD
Ta sama położna, według której moje dziecko za długo wisiało na piersi i dlaczego nie mam smoczka, no właśnie zalecała tej mojej "koleżance" smoczek i nawet nie dokarmianie, a karmienie sztucznym mlekiem bo karmić to można samemu dopiero po tym jak jest nawał, a teraz przez te pierwsze kilka dni mm (wtf) więc ta dziewczyna faktycznie tak robiła. Także jak ktoś od razu zakłada karmienie sztuczne to nie mają problemu.
 
Ja jestem na hormonach już w sumie od października jak zaczynałam procedurę in vitro więc przypuszczam ,że organizm już się przyzwyczaił .Na początku procedury jak zaczynałam brać leki to miałam takie zawroty głowy ,że po domu chodziłam czasem trzymając się ściany 😁
Zobaczymy co mi gin powie w poniedziałek jak to tam wygląda.
 
reklama
Do góry