reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

reklama
Ja np jestem z tych co bardzo słabo czuje ruchy dziecka… w pierwszej ciąży szczególnie tak miałam (i o dziwo byłam wtedy bardzo szczupła) ale i młoda i mało doświadczona …. Kompletnie się tym nie przejmowałam bo myślałam że tak ma być. Jak zaszłam z synem drugim to dopiero zobaczyłam różnice co to znaczy jak dziecko się rusza :D A przy córce to też często nie czułam ruchów, i właśnie mnie uspokajał detektor. Ale wtedy bardzo dużo przytyłam (w sensie pomiędzy pierwsza a trzecią ciążą było jakieś ponad 30kg więc możliwe ze to przez to).
Wydaje mi się, że tu też trzeba uważać, żeby detektor fałszywie nas nie uspokoił, gdy przestajemy czuć ruchy dziecka. Ale rozumiem Cię, bo ja też nie czułam ruchów zbyt mocno 🙂.
 
Przeczytaj czy możesz w ciazy, w coazy miałam pelne jędrne może o rozmiar urosły a jak przyszedł nawał mleczny to 1.5 rozmaira na pewno... po porodzie. Ja na szczęście nie miałam dużych problemów, miałam super pielęgniarki co pomogły z nawałem, odrazu dostałam szpitalna mustele laktator i ściągał nawał. Wychodząc z szpitala dostałam w workach pokarm.
Po porodzie będziemy się wspierać, do wypraki co kupić, dużo rzeczy mi się sprawdziło to co sobie polecaliśmy.
ja na ten moment jestem zielona , a jak widzę wszystkie filmiki na internecie to czasami mam wrażenie że ja nie mam tyle miejsca i pieniędzy na te wszystkie rzeczy 😅 nie chciałabym na kupować a potem sprzedać albo żeby leżało i się kurzyło
 
Bardzo mi przykro :( Ale w ogóle mówili co mogło być tego przyczyną? U mnie córka miała trisomie 13 i stąd np u mnie nagłe obumarcie.
To dobrze ze się skończyło tak, bo to zespół Pataua, dziećmi nie dozyloby roku gdyby się udało urodzić a i ciąża zagrażająca Tobie. Stąd u mnie ivf, jestem nosicielem. Ja straciłam w 10tc z tą wada ciążę.
 
ja na ten moment jestem zielona , a jak widzę wszystkie filmiki na internecie to czasami mam wrażenie że ja nie mam tyle miejsca i pieniędzy na te wszystkie rzeczy 😅 nie chciałabym na kupować a potem sprzedać albo żeby leżało i się kurzyło
Jak będziemy już na etapie wyprawki, to możemy zrobić nasze top listy bezużytecznych gadżetów wyprawowkowych. Mam tego sporo 🙃.
 
ja na ten moment jestem zielona , a jak widzę wszystkie filmiki na internecie to czasami mam wrażenie że ja nie mam tyle miejsca i pieniędzy na te wszystkie rzeczy 😅 nie chciałabym na kupować a potem sprzedać albo żeby leżało i się kurzyło
I dlatego jesteśmy od tego, żeby doradzać co się może przydać, a co nie. Nauczona doświadczeniem wiem, że nie będę kupować żadnych eleganckich ubranek do momentu, kiedy dziecko jest tylko leżące na płasko. Teściowa nagminnie kupowała dla mojej córki sukienki z falbankami, których ani razu jej nie ubrałam 😁
 
To dobrze ze się skończyło tak, bo to zespół Pataua, dziećmi nie dozyloby roku gdyby się udało urodzić a i ciąża zagrażająca Tobie. Stąd u mnie ivf, jestem nosicielem. Ja straciłam w 10tc z tą wada ciążę.
U nas właśnie było tak że dwójka chłopców wszystko ok, ciąża z córką i wyszła właśnie taka wada. I podjęliśmy decyzje że badamy kariotyp i jak wyjdzie ze któreś z nas jest nosicielem to próbujemy z ivf żeby mieć pewność ze nie będzie tej wady (u nas w rodzinie też była sytuacja z córka zmarła przy porodzie ale na inną wadę wiec moja pierwsza myśl była że może to cos genetycznie u nas). Ale wyszło, że to był po prostu czysty przypadek - ja też zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu od piersi drugiego syna i chyba organizm jeszcze się „nie ogarnął”. Ale właśnie w naszej rodzinie mieli takie ryzyko że jak bedą mieć córkę to maja bardzo bardzo duże szanse ze to się powtórzy.

I dlatego jesteśmy od tego, żeby doradzać co się może przydać, a co nie. Nauczona doświadczeniem wiem, że nie będę kupować żadnych eleganckich ubranek do momentu, kiedy dziecko jest tylko leżące na płasko. Teściowa nagminnie kupowała dla mojej córki sukienki z falbankami, których ani razu jej nie ubrałam 😁
Ojj to moja kupuje mojej ciągle sztywne jeansy a ona tylko w legginsach chodzi (jeszcze żłobkowicz mały) . Ale pełno ubranek nie było założonych, albo były założone raz. Ja mam takie marzenie w tej ciąży żeby zrobić tak na maksa minimalistyczną wyprawkę (szczególnie ubraniową ) - kupić nawet to co mi się tak podoba bardzo ale to bardzo i jest droższe niż jak to ja zwykle nakupowałam masę tych szmat i nie byłam w stanie tego przenosić :D
 
reklama
Do góry