hemoglobina
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 2 280
Dziękuję

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję
Odesłali Cię z kwitkiem czy masz czekać?DziękujęNiestety nikt nie ma zamiaru mnie zbadać, bo są „zajęci”. A moja psychiką w tym momencie nikt się nie przejmuje.
Mam czekać…Odesłali Cię z kwitkiem czy masz czekać?
ale to plamienie w braz dalej?Poszłam do toalety i jeszcze więcej tego jest…
Trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze!!!Ja jadę na IPteraz jestem już pewna, że to brązowe to plamienie, znowu się pojawiło tym razem w większej ilości. Już nawet nie liczę, że będzie dobrze, poprzednie poronienie dokładnie na tym samym etapie, nawet dni te same, tylko rok różny. Nawet tak samo się zaczęło.
![]()
całe szczęście!Wróciłam. Dzidziuś żyje na szczęście! Serduszko 171. Miał rączki i nóżki i delikatnie nimi poruszał. Puścili mi serduszko, pani powiedziała że Dopplera nie można bo przegrzewa, ale mają inną metodę, którą mogą puszczać na chwilę serduszko. Badała mnie lekarka i 2 studentów.
Plamienie od tego, że mógł być malutki krwiak, którego już nie widać albo jestem totalnie odwodniona i to tylko śluz, który w drogach rodnych ściemniał z żółtego na lekko brązowy i mam pić 3 litry wody dziennie. Powiedzieli, że 60% kobiet doświadcza takich plamień i żebym się tak nie przejmowała.
Kamień spadł mi z serca. Bałam się, że historia się powtarza![]()
Ufff!! Cale szczescie! Odpoczywaj teraz!Wróciłam. Dzidziuś żyje na szczęście! Serduszko 171. Miał rączki i nóżki i delikatnie nimi poruszał. Puścili mi serduszko, pani powiedziała że Dopplera nie można bo przegrzewa, ale mają inną metodę, którą mogą puszczać na chwilę serduszko. Badała mnie lekarka i 2 studentów.
Plamienie od tego, że mógł być malutki krwiak, którego już nie widać albo jestem totalnie odwodniona i to tylko śluz, który w drogach rodnych ściemniał z żółtego na lekko brązowy i mam pić 3 litry wody dziennie. Powiedzieli, że 60% kobiet doświadcza takich plamień i żebym się tak nie przejmowała.
Kamień spadł mi z serca. Bałam się, że historia się powtarza![]()
Dawaj znać jak z tobą, mnie będą trzymali aż krwiak się wchłonie, wczoraj sprawdzali i dzidzia żyjeJa jadę na IPteraz jestem już pewna, że to brązowe to plamienie, znowu się pojawiło tym razem w większej ilości. Już nawet nie liczę, że będzie dobrze, poprzednie poronienie dokładnie na tym samym etapie, nawet dni te same, tylko rok różny. Nawet tak samo się zaczęło.
![]()