Październikowe mamy 2023

[DoMa29]

Aaa to powiedz lekarzowi w razie co, że nie chcesz wiedzieć, albo żeby napisał Ci na kartczce

Tak tak, już wspomniałam i będę się przypominać żeby czasem nie wygadała jak już coś zobaczy

 

[Calineczka92]

Tak tak, już wspomniałam i będę się przypominać żeby czasem nie wygadała jak już coś zobaczy

A to kiedy planujesz taka imprezę?

 

[DoMa29]

Tak

Super a co wy na to żeby zrobić na pierwszej stronie spis wszystkich terminów porodów? Nie wiem czy padł już taki pomysł tutaj, niestety nie jestem w stanie was nadrobić od początku.

 

[DoMa29]

A to kiedy planujesz taka imprezę?

Jak już lekarz będzie pewny na 100%

 

[Kasialucky]

Ten detektor tętna nie jest na moje nerwy.
Przyszedł mi we wtorek i ani razu nie znalazłam tetna. Dzisiaj mam 12+0
Juz mnie normalnie brzuch boli..
Jeszcze we wtorek przyjaciolka umowila mnie do swojego gina który prowadził jej dwie ciaze. Lekarz z tytułem profesora- stwierdziłam jadę- bo u swojego mam wizyte dopiero w ta niedziele i jajko zniose do tego czasu
Myslalqm ze będę spokojniejsza po tej wizycie a jestem bardziej zestreowana
Najpierw długi wywiad- potem przeglądnięcia dokumentacji
No i usg. Generalnie atmosfera była miła, byłam razem z mezem
Lekarz nam pokazał misia na ekranie
Zapytałam czy wszystko jeat Ok - powiedział ze tak.
Mówił ze serduszko pulsuje - puscil dosłownie na chwile jakis szum ale w tym czasie cos mówiłam i nie wyłapałam tego bicia
Jak ruszyliśmy autem z krk do domu
Porownalam sobie zdj z ostatniego usg u mojego lekarza a tym wczorajszym i myslalm ze padnę na zawał
Bąbel 31.03 miał 3.25 a wczoraj według usg prof 3.26
Zadzwoniłam od razu do ganinetu i pytam czy możliwy jest margines błędu w pomiarze bo to niemożliwe aby przez 1,5 tyg nic nie urosl
Oddzwonili po rozmowie z prof ze tak możliwy jest margines
Ale aż tak ??
U swojego lekarza miałam usg z powłok brzusznych a wczoraj przezoochwowo
Co myslicie ?
Oszaleje

 

[Calineczka92]

Ten detektor tętna nie jest na moje nerwy.
Przyszedł mi we wtorek i ani razu nie znalazłam tetna. Dzisiaj mam 12+0
Juz mnie normalnie brzuch boli..
Jeszcze we wtorek przyjaciolka umowila mnie do swojego gina który prowadził jej dwie ciaze. Lekarz z tytułem profesora- stwierdziłam jadę- bo u swojego mam wizyte dopiero w ta niedziele i jajko zniose do tego czasu
Myslalqm ze będę spokojniejsza po tej wizycie a jestem bardziej zestreowana
Najpierw długi wywiad- potem przeglądnięcia dokumentacji
No i usg. Generalnie atmosfera była miła, byłam razem z mezem
Lekarz nam pokazał misia na ekranie
Zapytałam czy wszystko jeat Ok - powiedział ze tak.
Mówił ze serduszko pulsuje - puscil dosłownie na chwile jakis szum ale w tym czasie cos mówiłam i nie wyłapałam tego bicia
Jak ruszyliśmy autem z krk do domu
Porownalam sobie zdj z ostatniego usg u mojego lekarza a tym wczorajszym i myslalm ze padnę na zawał
Bąbel 31.03 miał 3.25 a wczoraj według usg prof 3.26
Zadzwoniłam od razu do ganinetu i pytam czy możliwy jest margines błędu w pomiarze bo to niemożliwe aby przez 1,5 tyg nic nie urosl
Oddzwonili po rozmowie z prof ze tak możliwy jest margines
Ale aż tak ??
U swojego lekarza miałam usg z powłok brzusznych a wczoraj przezoochwowo
Co myslicie ?
Oszaleje

Pomiary bywaja błędne sporo, sprzęt robi duże różnice, więc zobaczysz u swojego gina będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki żeby Ci szybko leciało, ale rozumiem stres

 

[Kasialucky]

Pomiary bywaja błędne sporo, sprzęt robi duże różnice, więc zobaczysz u swojego gina będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki żeby Ci szybko leciało, ale rozumiem stres

Zastanawiam sie czy lekarz z takim tytułem, kierownik odzialu endokrynologii ginekologicznej uniwersyteckiego szpitalu mógł cos zle zobaczyć na tym usg
Juz popadam w paranoje
Najgorsze jest to ze uświadomiłam sobie ze mam bezgraniczne zaufanie do mojego lekarza z kiliniki nieplodnosci i za niedługo będziemy sie rozstawać i jakiemu ja lekarzowi zaufam ?

 

[DoMa29]

Ten detektor tętna nie jest na moje nerwy.
Przyszedł mi we wtorek i ani razu nie znalazłam tetna. Dzisiaj mam 12+0
Juz mnie normalnie brzuch boli..
Jeszcze we wtorek przyjaciolka umowila mnie do swojego gina który prowadził jej dwie ciaze. Lekarz z tytułem profesora- stwierdziłam jadę- bo u swojego mam wizyte dopiero w ta niedziele i jajko zniose do tego czasu
Myslalqm ze będę spokojniejsza po tej wizycie a jestem bardziej zestreowana
Najpierw długi wywiad- potem przeglądnięcia dokumentacji
No i usg. Generalnie atmosfera była miła, byłam razem z mezem
Lekarz nam pokazał misia na ekranie
Zapytałam czy wszystko jeat Ok - powiedział ze tak.
Mówił ze serduszko pulsuje - puscil dosłownie na chwile jakis szum ale w tym czasie cos mówiłam i nie wyłapałam tego bicia
Jak ruszyliśmy autem z krk do domu
Porownalam sobie zdj z ostatniego usg u mojego lekarza a tym wczorajszym i myslalm ze padnę na zawał
Bąbel 31.03 miał 3.25 a wczoraj według usg prof 3.26
Zadzwoniłam od razu do ganinetu i pytam czy możliwy jest margines błędu w pomiarze bo to niemożliwe aby przez 1,5 tyg nic nie urosl
Oddzwonili po rozmowie z prof ze tak możliwy jest margines
Ale aż tak ??
U swojego lekarza miałam usg z powłok brzusznych a wczoraj przezoochwowo
Co myslicie ?
Oszaleje

Hmm, rozumiem twoje zdenerwowanie i niepewność, jednak jeśli 2 badania były różnie wykonane to aż tak bym nie analizowała tego. Każdy sprzęt jest inny i wydaje mi się że możesz porównywać jeśli badania były wykonane na tym samym sprzęcie a nie na dwóch różnych.

Z znalezieniem tętna fakt może być trudno bo dzidzia ma jeszcze sporo miejsca

 

[Calineczka92]

Zastanawiam sie czy lekarz z takim tytułem, kierownik odzialu endokrynologii ginekologicznej uniwersyteckiego szpitalu mógł cos zle zobaczyć na tym usg
Juz popadam w paranoje
Najgorsze jest to ze uświadomiłam sobie ze mam bezgraniczne zaufanie do mojego lekarza z kiliniki nieplodnosci i za niedługo będziemy sie rozstawać i jakiemu ja lekarzowi zaufam ?

Wiesz co czasami szok, ale niektórzy lekarze niby tacy super, a potem okazuje się co innego. Jak już człowiek ma jakiegoś zaufanego to naprawdę ciężko znaleźć jest innego dobrego. Niestey z tymi wymiarami czasami widziałam cyrki.
No stres robi swoje, nie umiesz znaleźć pulsu itd. i człowiek dostaje tzw. małpiego rozumu i doszukuje się dziury w całym .
Oby Ci się udało znaleźć takiego co bedzisz mieć do niego zaufanie

 

[luuuuckyyy]

Witam się ciepło z Wami
Wracam na forum po dość długiej nieobecności. To moja druga ciąża, mam synka z 27 grudnia 2021r. a miał być styczniowy 2022r, śmiejemy się z mężem że zrobił nam prezent poświąteczny I był najlepszym wynagrodzeniem dla nas ponieważ ciężko przechorowałam covid na końcówce ciąży, praktycznie skończyłam kwarantannę, święta w domu i urodził się Maksymilian
Teraz mam termin na 23/24 października. Wczoraj miałam badanie prenatalne, wszystko jest w porządku, dzidzia ma 6,1cm, teraz czekam na wyniki i kolejną wizytę u prowadzącej 22 kwietnia

Dużo z was zna już płeć dziecka? U nas tym razem rośnie wstydniś bo nic nie było widać na usg

u mnie podobnie, chyba chłopczyk, ale Doktor mowil ze na następnych wizytach potwierdzi mi na sto procent