reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Ja pytałam ginekologa o to szczepienie.. Ogólnie powiedział że jeśli chce to mi przepisze ten preparat na trzy choroby, ale odebrałam go w ten sposób że nie namawia mnie w żaden sposób... Przypadków zachorowania ponoć jest bardzo niewiele... 1 przypadek na 2 lata (tak mi powiedział ale ile w tym prawdy 🤷‍♀️).. Lekarz raczej jest na bieżąco jeden z lepszych w mieście w którym mieszkam. Po tej rozmowie czuje się trochę skołowana czy się szczepić czy nie... Bo odczułam że raczej nie zaleca, chodź tego nie powiedział mi wprost
 
reklama
Ja pytałam ginekologa o to szczepienie.. Ogólnie powiedział że jeśli chce to mi przepisze ten preparat na trzy choroby, ale odebrałam go w ten sposób że nie namawia mnie w żaden sposób... Przypadków zachorowania ponoć jest bardzo niewiele... 1 przypadek na 2 lata (tak mi powiedział ale ile w tym prawdy 🤷‍♀️).. Lekarz raczej jest na bieżąco jeden z lepszych w mieście w którym mieszkam. Po tej rozmowie czuje się trochę skołowana czy się szczepić czy nie... Bo odczułam że raczej nie zaleca, chodź tego nie powiedział mi wprost
Aha... Już widzę ten jeden przypadek na dwa lata. Zweryfikuj dane, które podał Ci lelarz, bo obawiam się, że nie jest na bieżąco. Liczba zachorowań na krztusiec spada z roku na rok, ale tak różowo to nie jest. Najczęściej choruje dzieci od 0 do 4 roku życia. 10sekund poszukiwań i znalazlam, że w 2020 roku było około 1000zachorowan. Rób jak chcesz, ale nie wierz ślepo temu co poowiedzial ten lekarz
 
Aha... Już widzę ten jeden przypadek na dwa lata. Zweryfikuj dane, które podał Ci lelarz, bo obawiam się, że nie jest na bieżąco. Liczba zachorowań na krztusiec spada z roku na rok, ale tak różowo to nie jest. Najczęściej choruje dzieci od 0 do 4 roku życia. 10sekund poszukiwań i znalazlam, że w 2020 roku było około 1000zachorowan. Rób jak chcesz, ale nie wierz ślepo temu co poowiedzial ten lekarz

Dokładnie 😉

Od zalecanego szczepienia do refundowanego długa droga w naszym kraju, stąd trzeba samemu opłacić, ale nie zmienia to faktu, że w oficjalnych, nowych zaleceniach to szczepienie jest.

Jakiś czas temu o pappa mało który lekarz wspominał, teraz jest zalecane, a w wielu państwach refundowane. Nikt Was nie zmusi do szczepienia itp, ale gdyby nie nauka i jej osiągnięcia to np wiele osób na forum nie miałoby szansy na donoszoną ciążę
 
Aha... Już widzę ten jeden przypadek na dwa lata. Zweryfikuj dane, które podał Ci lelarz, bo obawiam się, że nie jest na bieżąco. Liczba zachorowań na krztusiec spada z roku na rok, ale tak różowo to nie jest. Najczęściej choruje dzieci od 0 do 4 roku życia. 10sekund poszukiwań i znalazlam, że w 2020 roku było około 1000zachorowan. Rób jak chcesz, ale nie wierz ślepo temu co poowiedzial ten lekarz
Dlatego piszę że jestem skołowana, przed wizytą po wiedzy z internetu byłam nastawiona na szczepienie 🤔 dziecko otrzymuje szczepienie w 2 miesiącu życia, więc te przypadki do 4 lat pewnie dotyczą anty-szczepionkowcow...
 
Dlatego piszę że jestem skołowana, przed wizytą po wiedzy z internetu byłam nastawiona na szczepienie 🤔 dziecko otrzymuje szczepienie w 2 miesiącu życia, więc te przypadki do 4 lat pewnie dotyczą anty-szczepionkowcow...
nie tylko antyszczepionkowcow/dzieci z odroczeniami, bo ta szczepionka niekoniecznie chroni przed zachorowaniem. Ale druga strona medalu jest taka, że 1000 to przypadki odnotowane - a są jeszcze ci chorzy bez potwierdzenia.
 
nie tylko antyszczepionkowcow/dzieci z odroczeniami, bo ta szczepionka niekoniecznie chroni przed zachorowaniem. Ale druga strona medalu jest taka, że 1000 to przypadki odnotowane - a są jeszcze ci chorzy bez potwierdzenia.
Dokladnie, nie to zebym watpila w wiedze lekarzy ale w swoim zyciu spotkalam wielu takich do ktorych chocbym z nie wiem jak roznymi objawami przyszla to i tak przepisywali mi za kazdym razem ten sam antybiotyk.. wiec jestem w stanie uwierzyc w to, ze nawet gdybym przyszla do nich z krztuscem to pewnie tez odeslaliby mnie z kwitkiem, ze to zwykla gdypa czy inne zapalenie..
Takze trzeba mocno weryfikowac to do jakich lekarzy sie chodzi
 
A ja mam takie luźniejsze pytanie. W październiku wychodzę z dzieckiem ze szpitala. Zakładam, że może być już zimno. Ubieram bodziaki i śpiochy. W foteliku mam otulacz do fotelika. Kombinezonu nie ubiorę, bo w aucie w foteliku nie powinnam przewozić w kombinezonie. Grubsze śpiochy na te zwykłe wystarczą? Czy sweterek i spodenki? 🙂
ja rodziłam 2 lata temu w październiku i córa miała body krótki rękaw i pajaca, no już nie pamiętam, ale na to na pewno miałam na wierzch taki misiowy pajacyk. Do tego czapa, kocyk i tyle :) pamiętam, że położna się mnie pytała czy dziecku twarzy nie będę zakrywać, odpowiedziałam, że nie 😅
A i zazwyczaj jest tak, że mąż/partner przywozi na oddział fotelik i dziecko się już wynosi w foteliku, więc jak masz ten otulacz to też już może go wziąć :)
ciężki jest ten październik, bo może być i ciepło i zimno, ale to ubranie wierzchnie to mi mąż na wyjście dowiózł po prostu adekwatnie do pogody
 
reklama
Mnie często boli krocze, tam już całkiem na dole, szczególnie po męczącym dniu, nawet się zastanawiałam czy mi się jakiś żylak nie robi, ale teraz więcej odpoczywam i jest lepiej. Bolą też coraz częściej plecy. Wchodzimy w taki etap ciąży, że niestety to i owo może już boleć, dlatego jeśli można to warto ćwiczyć ;)
Krzywa u mnie wyszła jak zwykle dobrze, ja to mam wręcz delikatną hipoglikemię i faktycznie budzę się rano (zazwyczaj koło 5...) i muszę coś zjeść.
 
Do góry