Październikowe mamy 2022

[oluska88]

Cześć dziewczyny, dziś moja pierwsza wizyta 15:30 już nie mogę się doczekać☺☺

moja tez dziś pierwsza o 17.00, boje się trochę.

 

[oluska88]

Hej Dziewczyny
Byłam wczoraj na wizycie, Fasolka jest 6 mm, [emoji7][emoji3059] [emoji3059][emoji175][emoji173] Serduszko bije i jestem trochę spokojniejsza, ciąża mlodsza o 4 dni [emoji23] czyli 6+4 bo z om wychodzi 7+1,
Dalej się boję przywiązać do tej ciąży, nastepny termin mam na 23.03 czyli powinno być 9+1, a ostatnia ciąża zatrzymała mi się w 8+6 zwariuje do tego czasu [emoji2962],
jednak pociesza mnie to że wiem że jest serduszko i bije [emoji4],

tym razem musi być dobrze ❣

 

[oluska88]

2,4 cm radości. Zdjęcie po dzisiejszej wizycie!!!

kawał bobaska juz

 

[Limonkaaa88]

Cześć dziewczyny.
Dla rozweselenia, dziś śniło mi się ze to nie ja jestem w ciąży a mój mąż, i odeszły mu wody i jechał rodzić

Hahahha cudnie !

Ja za to dziś po 3.00 w nocy obudziłam się tak zestresowqna bo mi się śniło ze Putin najechał Polskę, że biegłam szybko z synkiem do domu, robiłam nam posłanie w łazience, martwilosmy się o męża, masakra. Obudziłam męża przerażona, mowie ze przecież sny z czwartku na piątek mowia ze sie sprawdzają masakra:/ poczytalam w nocy o tym i pisało zeby myśleć pozytywnie nie przyciągać myślami złego ale w nocy mialam takie piętra ze masakra:/ tymbardziej ze od kilku lat nie śniły mi się w ogóle sny, a wczoraj mi się śniło, że sasiadka wyskoczyła przez balkon a dziś wojna, koszmar jakiś, jak zaczęło się coś śnić to jakieś nienormalna rzeczy. Ale nie będę czytać na temat znaczenia słów bo w ogóle się wtedy zeshizuje zapewne:/

 

[Limonkaaa88]

Mam 30,92 wynik progesteronu, dzis doktorek zadzwonił, zapytał czy mam jakieś plamienia, powiedziałam że nie, to powiedział że nie będzie mi nic przepisywał bo wynik jest bardzo dobry jak na I trymestr ciąży i brak plamień także zobaczymy co dalej będzie

 

[Betty2]

OGARNIJ SIE MATKA!
Wdech i wydech i wdech i wydech !
Wrzucamy stoicki spokoj i wywalando powszechne!
CO ma byc to bedzie, w ciazy jestes, takze na chwile obecna jestes otocczona polem silowym pod tytulem " Nie denerwowac, bo was myszy zjedza!!"
Oddychamy, dystansujemy sie od pracowniczego syfu, pijemy herbatke, wlaczamy netflixa i ogladmy po raz milionowy ten sam serial, bo takie smakuja najlepiej

HAKUNA MATATA malenka

Dzięki,staram się
A ty jak na dzis ?

 

[DianaO]

moja tez dziś pierwsza o 17.00, boje się trochę.

trzymam kciuki

 

[Wiolka_UK]

Dzien dobry

DianaO maja niezlego speeda w tej Anglii W sumie nie powinnam marudzic na sluzbe zdrowia bo sama wsrod nich pracuje i wiem, ze maja ogromne problemy z pokryciem zmian ale niemniej wkurza niesamowicie fakt, ze nic nie idzie zalatwic bezproblemowo ​

Sanza nie znam sie na wielkosci pecherzykow, ale google mowi, ze taka wielkosc odpowiada 6 tyg ​

Ja90 i Ika89.... i oluska88 czekamy na relacje ​

Agu1531 gratuluje pieknej fasolki ​

Joy91 jaki piekny maly ludzik ​

Ja juz jestem po kawie. Udalo mi sie dodzwonic do poloznych, Mam czekac na telefon w przyszlym tygoniu odnosnie wizyty. Standardowo pytanie o ostatnia miesiaczke ale zaznaczylam, ze mam PCOS. Moze dodstane dodatkowe USG jak pierwsze bedzie o duzo za wczesnie
Dzieciaki w szkole trzeba cos na obiad wymyslic, poki co zapowiada sie dzien lenia, ale moze to dobrze, trzeba zbierac sily na nastepny tydzien w robocie.
Moje smyki chodza na lekcje plywania w czwartki. Wczoraj sie zastanawialam jak ja to ogarne z trojka "plywakow" i bejbikiem. Niby dzieci nie takie malutkie ale jednak przypilnowac trzeba i pomoc, zwlaszcza najmlodszej przy jej bujnej czuprynie. Bedzie pewnie hardcore
Milego piatkowego dnia wam wszystkim zycze

 

[DianaO]

Dzięki,staram się
A ty jak na dzis ?

a ja bez zmian, zdycham, staram się nie tulac do kibelka za dużo i nawadniać się.
Leżę w salonie, zrobiłam małemu piknik w domu, bo pogoda znowu kiepska, i sobie zgonuje
Śniło mi się, ze jednak nie jestem w ciąży, ze wszystko znikło.

Bardzo ciężki emocjonalnie sen.

Jakiś to będzie z każdym dniem jesteśmy coraz bliżej do zakończenia mdlosci

 

[Betty2]

No ja właśnie radośnie robiąc śniadaniowe synowi wykonałam nagły zwrot w kierunku zlewu ...a było tak spokojnie