reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2022

Ja rodziłam na koniec sierpnia w 2021 i bez żadnej maseczki. Przy porodzie był mąż, moja prywatna położna którą wykupiliśmy i reszta zmiany porodówki więc dość tłoczno 😁 . Po porodzie mąż był z Nami jeszcze 2h gdzie był to czas na kontakt skóra do skóry. Jeszcze pojechał ze mną na sale szpitalną i pomógł mi ogarnąć się po porodzie.
Mąż mogł mnie odwiedzać. Warunek był jeden musiał być zaszczepiony i mieć ważny certyfikat.
Nie jest już tak strasznie jak na początku pandemii z porodami 😊😊😊
Porodu w maseczce współczuje! 😖
 
reklama
Czytałam o waszych jedzeniowych fantazjach 🤣 i miałam bliskie spotkanie z toaleta. Już się cieszyłam, że ta ciąża mnie oszczędzi od wymiotów, ale chyba jednak nie. Taki mój urok.🤷🏻‍♀️ ja to totalnie na nic nie mam ochoty, bezpieczne są dla mnie tosty, na które się już powoli patrzeć nie mogę, bo jadam je nawet na kolację.🤭
 
Ja syna rodziłam z mężem a córa w czasach pandemii. Ale pod tym kątem nie wspominam jakoś źle tego porodu ;) u nas od momentu przyjęcia do szpitala już bez maseczki, trzeba było zakładać tylko jak się szło na korytarz i na obchód. Całą ciążę byłam przygotowana na to, że będzie bez męża. No i bardzo późno wyjechałam z domu, bo właśnie chciałam być z mężem a i tak większość porodu przespał 😅
 
A co do płci, to od 1 ciąży marzyłam o syniu mamusi, wyszło inaczej i właśnie ze względów ekonomicznych 🤣🤣 fajnie byłoby mieć druga córka, chociaż jeśli chodzi o ciuchy do tej pory moja córka chodzi w bardziej stonowanych kolorach więc i dla chłopca się nadadzą, ale wiem, że ta więź siostra i siostra będzie naprawdę super. Szczególnie ze ona tak duzo mówi o siostrze .
 
Ja rodziłam na koniec wrzesnia 2020, niby trzeba było mieć maseczkę itp, ale ja praktycznie cały pobyt w klinice bez maseczki byłam. Miałam cc i mąż nie mógł być przy porodzie, ani po, więc tylko mnie pod drzwi kliniki przywiózł i potem spod drzwi nas odebrał.. Całe szczęście, że to już się normuje i mam nadzieję, że teraz będzie mógł chociaż wejść na trochę żeby zobaczyć dziecko😊
 
Ja przy dwóch synach czułam że to będą chłopaki i nawet chciałam. Teraz czuję się inaczej i myśli krążą wokół dziewczyny. Ale nie wiem na ile to przeczucia a na ile pragnienie :D razem z mężem chcemy córkę Ale chcieć to sobie można:D
W sumie to się nie mogę doczekać takiego małego bobaska także kto by się nie pojawił to będzie lux. Byle zdrowie dopisało.
Z ciuchów to mam wszystko po chłopakach Ale siostra w zeszłym roku urodziła córkę także tu ciuszki też bym miała.
Wózka głębokiego na pewnie nie kupię tylko odświeżę po chłopakach. Spacerówkę mam z zestawu 2w1 Ale kupiłabym nowa składana i lekką:)
 
Może to szaleństwo bo różnica 13 lat będzie ale mam zabawki niemowlęce wyczyszczone, szczelnie schowane i czekają na rodzeństwo. Nawet niektóre ciuszki mam pochowane chociaż większość oddałam. U mnie córcia chce brata, od 2017 r. ma wybrane imię. Dla mnie ważne aby było zdrowe i szczęśliwie przyszło na świat.
Co do innych akcesoriów wszystko będziemy musieli kupić ale już się nie mogę doczekać tego momentu. Wystroju pokoju, kupna wózka. Trochę nieśmiało ale zdarza mi się już zaglądać na strony z dziecięcymi artykułami 😊
 
Dziewczyny a ja tak z innej beczki :D wytłumaczcie mi jak to jest jeśli dziecko rodzi się w październiku to do żłobka idzie od 1 września czy np zapisujesz się do żłobka i jak się dostanie to się ustala ze np jak skonczy roczek i pójdzie dopiero jak ja wroce do pracy ?? Pojęcia nie mam jak to jest, bo synek z sierpnia w październiku poszedl do prywatnego a tam wiadomo kiedy chcesz wtedy idziesz a od marca dostal się do państwowego bo nowy żłobek otworzyli hmmm wiec zupełnie inaczej wszystko i teraz kminie jak to wygląda w przypadku dzieci z drugiej części roku :)
 
reklama
Ja również mam dwóch synów i liczę na dziewczynkę, ale wiadomo ze najważniejsze żeby dzieciątko było zdrowe. Nic po synach nie zostawiałam, bo nie wiedziałam czy jeszcze bedzuemy miec dzieci. Mówiłam, że jeśli nawet to nie zostawiam chłopięcych żeby losu nie kusić, bo jak juz to musi być dziewczynka. Uwielbiam czesać włosy i kupować sukieneczki moim chrzestnicom może uda się miec do tego swoja córcię 😍 moja siostra czerwcu urodzila córeczkę i wszystko trzyma, więc jak coś to będę miała pełen komplet.
 
Do góry