reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Jaka stara!?!?!? :) Ja zaraz kończę 36 i pierwsza ciąża! :) i czuje się jak byłabym dobrze przed 30tką ;)
I bardzo dobrze 🙂 hehe raz gdzieś przeczytałam artykuł że młodość kończy sie w wieku 35 lat, stąd ta stara 😁 ja tez mentalnie czuje sie koło 25.
Ja bym świadkowa w maju u przyjaciółki i tak myśle czy nie będzie żadnych przeciwskazań. Ogólnie mówiłam jej, że staramy się i bardzo bym chciała być już w ciąży, Ale że raz już byłam i nie wyszło to nie mogę nic zakładać. Myśle, że muszę jej gdzieś w połowie marca powiedzieć , żeby wiedziała. Ze swojej strony to myśle czy to dla mnie dobre ? Ale nie bede miała aż takiego stresu bo w kościele oni sami ida pod ołtarz. My ze świadkiem będziemy już siedzieli. Wychodzą tez sami, wiec cała uwaga i wzrok będzie na nich a my wychodzimy z gościami. Co do wesela to mam super świadka wiec myśle że nie bede musiała za niczym latać.
W maju bedziesz w drugim trymestrze, to taki najlepszy czas w ciąży, więc ja bym korzystała i sie nie ograniczała no chyba że pojawią się jakieś problemy i bedziesz zmuszona leżeć (odpukać).
W pierwszej ciąży byliśmy z mężem kamperem na miesięcznej wycieczce po Europie, byłam w piątym miesiącu, przejechaliśmy gdzieś kilka tysiecy kilometrów, nawet złapaliśmy po drodze jelitówkę i co kilka kilometrów na autostradzie "wydalaliśmy" w rowach co trzeba 😂😂 z dzieckiem wszystko było ok.
W drugiej ciąży za to w 8 miesiącu przeprowadzaliśmy się i remontowaliśmy mieszkanie, malowałam ściany, kładłam panele i skręcałam meble na zmiane ze skurczami przepowiadającymi 😁
 
Ja pije dwie czasem 3 kawy, herbatę jedna wieczorem. Jak byłam w pierwszej ciąży i wymiotowalaam codziennie do 7 miesiąca, po wszystkim, a później "sporadycznie" co dwa trzy dni, to zaczęły mi wysiadać nerki. Lekarze kazali mi pić dużo i wszystko, nawet jeśli miałyby to być 4 kawy dziennie. W drugiej ciąży odrzuciło mnie od kawy, dopiero po zabiegu miałam na nią ochotę... pewnie z czasem ograniczę do dwóch a później zejdę do jednej, ale ale chwilę obecną nie jestem w stanie zrezygnować z kawy .
 
Moja świadkowa była w ciąży, dowiedziała się na krótko przed ślubem i było to dla mnie ogromną ulgą, jak powiedziała, ze nic się nie zmienia i będzie:) nawet wróciła do domu po północy, bo slabo się czula już i luz. Przecież świadkowa nie musi mieć jakis specjalnych zadań, u mnie nie miała żadnych poza byciem bliżej mnie na ceremonii i przy stole :) a później z sukienka to pomagały mi koleżanki :)
też tak myśle. 🙂 ona u mnie też była świadkową. Ja też byłam już kilka razy świadkową i praktycznie tylko w kościele byłam obok. Wesele i tak się toczyło, każdy się bawił, wiec nie musiałam nikogo zabawiać. Sama się świetnie bawiłam. Tutaj super bo odejdzie mi stres że bede musiała iść za młodymi w kościele, bo mam już wcześniej stać na swoim miejscu.
 
I bardzo dobrze 🙂 hehe raz gdzieś przeczytałam artykuł że młodość kończy sie w wieku 35 lat, stąd ta stara 😁 ja tez mentalnie czuje sie koło 25.

W maju bedziesz w drugim trymestrze, to taki najlepszy czas w ciąży, więc ja bym korzystała i sie nie ograniczała no chyba że pojawią się jakieś problemy i bedziesz zmuszona leżeć (odpukać).
W pierwszej ciąży byliśmy z mężem kamperem na miesięcznej wycieczce po Europie, byłam w piątym miesiącu, przejechaliśmy gdzieś kilka tysiecy kilometrów, nawet złapaliśmy po drodze jelitówkę i co kilka kilometrów na autostradzie "wydalaliśmy" w rowach co trzeba 😂😂 z dzieckiem wszystko było ok.
W drugiej ciąży za to w 8 miesiącu przeprowadzaliśmy się i remontowaliśmy mieszkanie, malowałam ściany, kładłam panele i skręcałam meble na zmiane ze skurczami przepowiadającymi 😁
dzięki. 😍 jakoś podoba mi się ta długa sukienka i brzuszek, wiec z chęcią skorzystam. A najwyżej bede więcej siedziec. Jak się bede dobrze czuć to potańcze trochę . Nawet nie wiem czy można w ciąży tańczyć? Chyba jak jest ok to tak?
To Ty byłaś szalona w ciąży. I to jeszcze w pierwszej.😀🙈 ale dzięki temu ile masz wspomnień.
 
Ja nawet nieźle, ale miałam pierwszy odrzut od jedzenia: a były to buraczki mojej mamy które uwielbiam! Fascynujące xD
ja w nocy wstałam i mówię o nie bede wymiotować. Ale dałam radę. Rano znów słabo, wypiłam miętę i niedobrze. I chciało mi się jeść,burczało w brzuchu a wszystko mnie odrzucało. Ale teraz mąż wymyślił burgery z kurczakiem i masą warzyw i zjadłam i jest ok.😀✌️
 
też tak myśle. 🙂 ona u mnie też była świadkową. Ja też byłam już kilka razy świadkową i praktycznie tylko w kościele byłam obok. Wesele i tak się toczyło, każdy się bawił, wiec nie musiałam nikogo zabawiać. Sama się świetnie bawiłam. Tutaj super bo odejdzie mi stres że bede musiała iść za młodymi w kościele, bo mam już wcześniej stać na swoim miejscu.
Porozmawiaj z koleżanką jakie ona ma dokładnie oczekiwania wobec świadkowej. Dla mnie to też było tylko stanie w kościele i siedzenie obok na weselu. Żadnych oczekiwań nie miałam, za to znajoma myslala, że jej świadkowa bedzie się wczuwać niczym druhny z amerykańskich filmów. 😅
 
Porozmawiaj z koleżanką jakie ona ma dokładnie oczekiwania wobec świadkowej. Dla mnie to też było tylko stanie w kościele i siedzenie obok na weselu. Żadnych oczekiwań nie miałam, za to znajoma myslala, że jej świadkowa bedzie się wczuwać niczym druhny z amerykańskich filmów. 😅
haahaha, bywa i tak. To nie, nie. Tutaj nie będzie miała takich oczekiwań. 😀 ja zresztą wobec niej też nie miałam. Chciałam żeby dobrze się bawiła jak każdy , była w kościele i tyle. 🙂
 
reklama
Do góry