Daj znać czy było już coś widać ja mam termin z OM na 8.10, ale idę do lekarza 11.02Cześć Dziewczyny! To może ja też się przywitam dość niepewnie... U mnie ostatnia miesiączka była 25.12.2021r., więc to sam początek i jeszcze dużo może się wydarzyć. Dzisiaj idę do lekarza, strasznie się denerwuję. Termin z kalkulatora wychodzi na 1.10.2022r.
reklama
Tinulka
Moderator
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2021
- Postów
- 5 787
Ja mam zalecenie od genetyka dr Dudarewicza z ICZMP żeby zrobić pappa + USG prenatalne. W razie gdy coś będzie nie tak będziemy robić pewnie biopsję kosmówki jak ostatnio.Ja czytałam, ze po pappa dziewczyny często się stresują, bo wychodzi duże ryzyko, a dziecko jest zdrowe i niepotrzebne nerwy się uruchamiają, z tego co obserwowałam to bardziej polecają Nifty, żeby zrobić i ja chyba na to się zdecyduje , ale na razie do pierwszej wizyty staram się nie wkręcać i za dużo nie planować
Przeraża mnie też cena nifty pro to ponad 2000, ale nie mówię nie.
U nas jest chłopiec, marzy mi się też dziewczynka, ale byle zdrowe [emoji4] zobaczymy co dzisiaj na USG będzie widać, pewnie sam pęcherzyk no i ciekawi mnie na jakiej podstawie wyliczy mi termin porodu, kiedy nie dostałam jeszcze miesiączki po porodzie [emoji848]
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 1 512
Trzymamy kciuki! I czekamy na informacje! A pierwszy poród był naturalny czy cc?U nas jest chłopiec, marzy mi się też dziewczynka, ale byle zdrowe [emoji4] zobaczymy co dzisiaj na USG będzie widać, pewnie sam pęcherzyk no i ciekawi mnie na jakiej podstawie wyliczy mi termin porodu, kiedy nie dostałam jeszcze miesiączki po porodzie [emoji848]
Marta2432
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 801
Strach zawsze jest, od ciąży się zaczyna, a później to już istne szaleństwo odkąd się synek urodził to ciągle jakiś diabeł w głowie siedzi, a to że zachoruje, że coś mu się złego przytrafi itdWidzę, że nie tylko ja się boję, że coś może pójść nie tak. Mój mąż się tak nakręca, że wczoraj już chciał imię dla dziecka wybierać. Muszę go co chwilę sprowadzać na ziemię. Ale staraliśmy się od kwietnia więc oboje bardzo na to czekaliśmy.
ale trzeba myśleć, że wszystko będzie dobrze
Odkąd zrobiłam betę i zobaczyłam, ze przyrasta to jestem pełna optymizmu, jak nie ja
U nas dokładnie tak samo imiona wybrane już przed ciążąMy mamy już imiona wybrane, zanim zaszłam w ciążę z córką też tak było
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 1 512
oj tak masz rację, że od ciąży się zaczyna... A potem istny armagedon ja mam już dwójke dzieci i jedno lepsze od drugiego starszy to pół biedy, a ten mały to Ramboja to czasem jak na chwilę się odwrócę i słyszę ciszę to lecę z duszą na ramieniu co on robi.. I nie raz to aż włosy dęba stająStrach zawsze jest, od ciąży się zaczyna, a później to już istne szaleństwo odkąd się synek urodził to ciągle jakiś diabeł w głowie siedzi, a to że zachoruje, że coś mu się złego przytrafi itd
ale trzeba myśleć, że wszystko będzie dobrze
Odkąd zrobiłam betę i zobaczyłam, ze przyrasta to jestem pełna optymizmu, jak nie ja
U nas dokładnie tak samo imiona wybrane już przed ciążą
reklama
Marta2432
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 801
Skąd ja to znamoj tak masz rację, że od ciąży się zaczyna... A potem istny armagedon ja mam już dwójke dzieci i jedno lepsze od drugiego starszy to pół biedy, a ten mały to Ramboja to czasem jak na chwilę się odwrócę i słyszę ciszę to lecę z duszą na ramieniu co on robi.. I nie raz to aż włosy dęba stają
Nie pocieszylas, myślałam że przy drugim będzie łatwiej
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: