reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Dziewczyny, mi właśnie przyszły wyniki mthfr które lekarz kazał zrobić w ciąży (myślał że już robiłam) i wyszło mthfr oraz pai w heterozygocie. Wyjaśnił wszystko co i jak że to nie musi nic znaczyć i rekomendacji nie ma (ja to wszystko już wiem tu z forum) ale powiedział że wypisze receptę na clexane, to żebym dziś przyszła (myślał że już go biorę, on strasznie roztrzepany xD) i powiedziałam że się stresuję brakiem objawów i czy aby wszystko ok, to powiedział że zajrzymy co tam. Niby wyniki to nie wyrok, ale boję się i mam nadzieję że nie będzie za późno na wdrożenie leków, może u mnie te mutacje nie musiały się uaktywnić i jest wszystko ok... Ale nie myślałam że wyjdą jakieś nieprawidłowości... Czyli wizyta szybciej o tydzień więc się cieszę, a i tak się stresuję czy aby nie za późno te leki...
 
reklama
Dziewczyny, mi właśnie przyszły wyniki mthfr które lekarz kazał zrobić w ciąży (myślał że już robiłam) i wyszło mthfr oraz pai w heterozygocie. Wyjaśnił wszystko co i jak że to nie musi nic znaczyć i rekomendacji nie ma (ja to wszystko już wiem tu z forum) ale powiedział że wypisze receptę na clexane, to żebym dziś przyszła (myślał że już go biorę, on strasznie roztrzepany xD) i powiedziałam że się stresuję brakiem objawów i czy aby wszystko ok, to powiedział że zajrzymy co tam. Niby wyniki to nie wyrok, ale boję się i mam nadzieję że nie będzie za późno na wdrożenie leków, może u mnie te mutacje nie musiały się uaktywnić i jest wszystko ok... Ale nie myślałam że wyjdą jakieś nieprawidłowości... Czyli wizyta szybciej o tydzień więc się cieszę, a i tak się stresuję czy aby nie za późno te leki...
tez mi wyszło mthfr. Bierzesz specjalny kwas foliowy ?
 
Tak sobie myślę skoro miałam prawidłowy przyrost bety i proga na przyzwoitym poziomie to co może się dziać?
Jak odebrałam drugi wyniki i policzyłam przyrost byłam mega szczęśliwa, a teraz cały czas myślę co się dzieje że pojawiło się plamienie?
Eh, do poniedziałku chyba osiwieje, dobrze że wizyta o 13 nie będę musiała długo czekać.
Nie martw się, nic niestety nie jesteśmy w stanie Ci więcej powiedzieć i poradzić. Wiem, że się denerwujesz. Mi dzisiaj przeszło przez myśl a co jeśli serduszka już nie bije muszę się zapisać do lekarza i sprawdzić, a z drugiej strony wyjdę z USG i będzie dobrze ale w każdej chwili może się cos stać. Chyba żebyśmy były spokojne to musiałybyśmy siedzieć w brzuchu z tymi maluchami i patrzeć czy oddycha czy się rusza czy nic się nie dzieje i najlepiej jeszcze z jakimś lekarzem i sprzętem medycznym... ;-)
 
Tak sobie myślę skoro miałam prawidłowy przyrost bety i proga na przyzwoitym poziomie to co może się dziać?
Jak odebrałam drugi wyniki i policzyłam przyrost byłam mega szczęśliwa, a teraz cały czas myślę co się dzieje że pojawiło się plamienie?
Eh, do poniedziałku chyba osiwieje, dobrze że wizyta o 13 nie będę musiała długo czekać.
też mam wizytę w poniedziałek, pierwsza 😉
Co do plamień to może jakiś krwią zek malutki był, albo jakieś naczynko pękło.. Mój ginekolog w poprzedniej ciąży mówił że najgorzej jak jest żywa krew a plamienia brązowe, czy ciemne moga się zdarzyć.. Ale mam nadzieję, że skoro to jednorazowy incydent to że wszystko jest ok i trzymam mocno kciuki!! 😘✊✊
 
też mam wizytę w poniedziałek, pierwsza 😉
Co do plamień to może jakiś krwią zek malutki był, albo jakieś naczynko pękło.. Mój ginekolog w poprzedniej ciąży mówił że najgorzej jak jest żywa krew a plamienia brązowe, czy ciemne moga się zdarzyć.. Ale mam nadzieję, że skoro to jednorazowy incydent to że wszystko jest ok i trzymam mocno kciuki!! 😘✊✊
No właśnie dziś się powtórzył. Wczoraj było czysto a dziś znów 🤷
Ale jedyne co siebie tłumacze to to że we wtorek miałam niemiłą sytuację w pracy we środę pojawiło się plamieniem, wczoraj czystko przed piętnastą znów niefajny incydent w pracy i dziś znów palnienie. Może to kwestia stresu? Nie wiem łapę się każdej możliwości żeby sobie to wytłumaczyć
 
Dziewczyny, mi właśnie przyszły wyniki mthfr które lekarz kazał zrobić w ciąży (myślał że już robiłam) i wyszło mthfr oraz pai w heterozygocie. Wyjaśnił wszystko co i jak że to nie musi nic znaczyć i rekomendacji nie ma (ja to wszystko już wiem tu z forum) ale powiedział że wypisze receptę na clexane, to żebym dziś przyszła (myślał że już go biorę, on strasznie roztrzepany xD) i powiedziałam że się stresuję brakiem objawów i czy aby wszystko ok, to powiedział że zajrzymy co tam. Niby wyniki to nie wyrok, ale boję się i mam nadzieję że nie będzie za późno na wdrożenie leków, może u mnie te mutacje nie musiały się uaktywnić i jest wszystko ok... Ale nie myślałam że wyjdą jakieś nieprawidłowości... Czyli wizyta szybciej o tydzień więc się cieszę, a i tak się stresuję czy aby nie za późno te leki...
trzymam kciuki!✊✊ Daj znać po wizycie! Brak objawów nic nie znaczy! Moja pierwsza ciąża też była bez objawów na początku, dopiero wraz z rosnącym brzuchem zaczęły się objawy😉 dobrze, że masz wcześniej wizytę, zaczniesz od dziś przyjmować leki i będzie dobrze ❤️
 
No właśnie dziś się powtórzył. Wczoraj było czysto a dziś znów 🤷
Ale jedyne co siebie tłumacze to to że we wtorek miałam niemiłą sytuację w pracy we środę pojawiło się plamieniem, wczoraj czystko przed piętnastą znów niefajny incydent w pracy i dziś znów palnienie. Może to kwestia stresu? Nie wiem łapę się każdej możliwości żeby sobie to wytłumaczyć
może to być i stres, ale tak jak dziewczyny mówią mały krwiak. My po przejściach już zawsze będziemy w stresie, to jest normalne, ale zobacz masz dobra betę. Może naprawdę tam u dzidzi jest dobrze? Trzymaj się.❤️
 
Dziewczyny, mi właśnie przyszły wyniki mthfr które lekarz kazał zrobić w ciąży (myślał że już robiłam) i wyszło mthfr oraz pai w heterozygocie. Wyjaśnił wszystko co i jak że to nie musi nic znaczyć i rekomendacji nie ma (ja to wszystko już wiem tu z forum) ale powiedział że wypisze receptę na clexane, to żebym dziś przyszła (myślał że już go biorę, on strasznie roztrzepany xD) i powiedziałam że się stresuję brakiem objawów i czy aby wszystko ok, to powiedział że zajrzymy co tam. Niby wyniki to nie wyrok, ale boję się i mam nadzieję że nie będzie za późno na wdrożenie leków, może u mnie te mutacje nie musiały się uaktywnić i jest wszystko ok... Ale nie myślałam że wyjdą jakieś nieprawidłowości... Czyli wizyta szybciej o tydzień więc się cieszę, a i tak się stresuję czy aby nie za późno te leki...
Nie myśl o tym czy za późno czy nie... Zacznij brać leki i myśl pozytywnie :-)
 
reklama
też mam wizytę w poniedziałek, pierwsza 😉
Co do plamień to może jakiś krwią zek malutki był, albo jakieś naczynko pękło.. Mój ginekolog w poprzedniej ciąży mówił że najgorzej jak jest żywa krew a plamienia brązowe, czy ciemne moga się zdarzyć.. Ale mam nadzieję, że skoro to jednorazowy incydent to że wszystko jest ok i trzymam mocno kciuki!! 😘✊✊
Jejku dziewczyny ale Wy tu piszecie !! Zaglądam a tam 6 stron do nadrobienia 😄super ! :)
Ja tez mam w poniedziałek wizytę na usg - mam nadzieje, ze coś zobaczę .. tez jestem rocznik 94 :)
 
Do góry