reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Mi na każdej wizycie mierzy przepływy, nawet jak niby tylko miał szyjke sprawdzić i dzieci nie mierzył to sprawdził przepływy
Mi na połówkowych badał, a tu jak pytam to mówił że prawidłowy bo tętno prawidłowe ale do tego trzeba mieć USG na tym co ja chodzę tu na NFZ mają zwykle a na połówkowych to już wyższa klasa sprzęt
 
reklama
U mnie np panie w laboratorium całkowicie zakazały picia wody, po wypiciu glukozy.
w moim laboratorium z kolei powiedziały, że można szklankę wody w ciągu całego badania wypić ;) ale że nie trzeba, jak się chce, bo niektórym jest wtedy bardziej niedobrze. No i na stronie było napisane, że zgodnie z obecnymi rekomendacjami nie można dodawać cytryny do glukozy ani pić glukozy smakowej, bo może to zaburzać wynik 🤷 więc pierwszy raz piłam taką czystą, ale szczerze to mi to bez różnicy
 
w moim laboratorium z kolei powiedziały, że można szklankę wody w ciągu całego badania wypić ;) ale że nie trzeba, jak się chce, bo niektórym jest wtedy bardziej niedobrze. No i na stronie było napisane, że zgodnie z obecnymi rekomendacjami nie można dodawać cytryny do glukozy ani pić glukozy smakowej, bo może to zaburzać wynik 🤷 więc pierwszy raz piłam taką czystą, ale szczerze to mi to bez różnicy
Co miasto to inny obyczaj hehe
 
reklama
@Kocka @crainte Mój poprzedni prowadzacy też badal przepływy na każdej wizycie (ale z innymi sprawami było na tyle słabo, że zmieniałam prowadzącego przy trzeciej ciąży a właściwie to już w drugiej zawalał). Ten następny lekarz chyba też, bo był perinatologiem i właściwe na każdej wizycie robił bardzo dokładne USG, ale ja już nie pamiętam szczegółów, bo to była traumatyczna ciaza. A u tej lekarki co chodzę teraz to jestem pierwszy raz na prowadzeniu ciąży i widzę mocne braki w usłudze. Wkurza mnie to, bo bierze stawki rynkowe, chwali się certyfikatami, ma same 5 i ochy na znanym lekarzu a tak naprawdę jest mocno wyluzowana i niestety nie pilnuje wszystkiego.

Dieta mnie nie przeraża w zasadzie. Glukometru nie lubię po dzisiejszym strzale.
te nakłuwacze w labach bywają wyjątkowo wredne. W darmowym zestawie z.glukometrem powinnaś dostać nakłuwacz z regulowaną siłą. Polecam najpierw obejrzeć na YT filmiki o używaniu glukometrów, w tym o masażu palców - żeby nie wyciskać krwi na upartego (to podobno zaburza wynik, ale nie wiem w którą stronę) i nie bujać się z komunikatami o za małej objętości kropli.
 
Do góry