reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

arbuzy chyba też dają radę, banany są słodkie i skrobiowe, dziewczyny cukrzycowe piszą, że czasem jedzą niedojrzale
Arbuzy raczej odpadają, bo dobre w ciąży, ale nie przy cukrzycy. Banany dojrzałe na pewno, niedojrzałe mogą przejść. Coś tam wiem o cukrzycy, bo mam w bliskim otoczeniu dziecko z cukrzycą. Ale wiem też, że dieta ciążowa może być inna, no i u każdego też może być ciut inna. Coś tam się dobrego wybierze :-) Będę płakać po żółtym serze, ale czytam, że kozi przejdzie, więc tragedii nie będzie. Za kaszami nie przepadam, ale bzowy chleb, makaron i ryż już jest ok :-) Tylko skomponować z tego jakieś sensowne posiłki to już będzie większe wyzwanie.
Jak sama dieta wystarczy, to byłoby super 8-)
 
reklama
Arbuzy raczej odpadają, bo dobre w ciąży, ale nie przy cukrzycy. Banany dojrzałe na pewno, niedojrzałe mogą przejść. Coś tam wiem o cukrzycy, bo mam w bliskim otoczeniu dziecko z cukrzycą. Ale wiem też, że dieta ciążowa może być inna, no i u każdego też może być ciut inna. Coś tam się dobrego wybierze :-) Będę płakać po żółtym serze, ale czytam, że kozi przejdzie, więc tragedii nie będzie. Za kaszami nie przepadam, ale bzowy chleb, makaron i ryż już jest ok :-) Tylko skomponować z tego jakieś sensowne posiłki to już będzie większe wyzwanie.
Jak sama dieta wystarczy, to byłoby super 8-)
Ja żółty ser jem normalnie. Indeks glikemiczny ma 0, więc nie musisz z niego rezygnować (jest źródłem białka - musimy dużo białka jeść). Chyba że po pomiarach zobaczysz że Ci nie służy 😉 ja wybieram takie sery żeby miały też "mało" tłuszczu i bez barwników. W biedze jest Ser Gouda Bio.
 
Ja żółty ser jem normalnie. Indeks glikemiczny ma 0, więc nie musisz z niego rezygnować (jest źródłem białka - musimy dużo białka jeść). Chyba że po pomiarach zobaczysz że Ci nie służy 😉 ja wybieram takie sery żeby miały też "mało" tłuszczu i bez barwników. W biedze jest Ser Gouda Bio.
I to są prawdziwie dobre wiadomości !! 8-)
 
Arbuzy raczej odpadają, bo dobre w ciąży, ale nie przy cukrzycy. Banany dojrzałe na pewno, niedojrzałe mogą przejść. Coś tam wiem o cukrzycy, bo mam w bliskim otoczeniu dziecko z cukrzycą. Ale wiem też, że dieta ciążowa może być inna, no i u każdego też może być ciut inna. 8-)
Mój mąż ma cukrzycę typu I od piątego roku życia, więc też coś tam wiem (czasem mierzę cukier glukometrem z ciekawości), ale chyba z ciążową jest trochę inaczej, bo tak Was podczytuję i porównuję. Ja mam krzywą za tydzień, na razie mnie trochę boli gardło, więc jak się nie poprawi to pewnie mi wyjdzie wyższy cukier z powodu infekcji :/
 
@crainte Arbuz ma niski ładunek glikemiczny mimo wysokiego indeksu i niektóre teorie cukrzycowe twierdzą, że takie produkty można. Ale bez dzienniczka nie ustalisz, co i ile się nadaje dla Ciebie. A gdzie ten ser znalazłaś jako zakazany? Przecież ser żółty to tłuszcz i białko, nawet laktozy (cukru mlecznego) nie ma. Można nim zrównoważyć węglowodany do posiłku (chleb i warzywa).
 
Mój mąż ma cukrzycę typu I od piątego roku życia, więc też coś tam wiem (czasem mierzę cukier glukometrem z ciekawości), ale chyba z ciążową jest trochę inaczej, bo tak Was podczytuję i porównuję. Ja mam krzywą za tydzień, na razie mnie trochę boli gardło, więc jak się nie poprawi to pewnie mi wyjdzie wyższy cukier z powodu infekcji :/
inne normy są a poza tym mierzy się glukometrem godzine od posiłku a chyba pozostali cukrzycy mierzą 2h?
 
@crainte Arbuz ma niski ładunek glikemiczny mimo wysokiego indeksu i niektóre teorie cukrzycowe twierdzą, że takie produkty można. Ale bez dzienniczka nie ustalisz, co i ile się nadaje dla Ciebie. A gdzie ten ser znalazłaś jako zakazany? Przecież ser żółty to tłuszcz i białko, nawet laktozy (cukru mlecznego) nie ma. Można nim zrównoważyć węglowodany do posiłku (chleb i warzywa).
wiesz co... w nocy w przerwie od spania między 3, a 4 gdzieś w internecie :D Na spokojnie zacznę do lekarza, a potem poszukam wiarygodnych źródeł ;-)
 
Arbuzy i banany są chwilowo ulubione🙂 Białe: pieczywo, ryż, makaron i ziemniaki do odstawienia na pierwszy rzut. Reszta czeka na lekarza🙂 Czytałam właśnie, że truskawki i borówki są spoko. No ale krok po kroku, żeby miało ręce i nogi.
to akurat i banany i arbuzy nie bardzo przy cukrzycy 🙈🙈🙈
pewnie dlatego, że jest najgroźniejsza w pierwszym trymestrze albo w szpitalu wymagają, nie wiem 🤷 ja się nie przejmuję, że jest mniej, toksoplazmoza to nie jest jakaś szczególnie częsta choroba w ciąży, przestrzegł, żeby nie jeść surowego mięsa i tyle. Tak z drugiej strony to u nas jest mnóstwo badań a w krajach typu UK czy Holandia nie ma prawie wcale, 2 USG na ciążę
to prawda trzeba mieć ogromnego
Pecha żeby się zarazić akurat w ciąży ale są takie przypadki i jest to akurat choroba która najbardziej mnie przeraża bo do teraz obserwuje dziewczynkę która nie jest przez to w pełni sprawna. Oprócz
Tego
Ze nie chodzi to jest tez upośledzona umysłowo. A wystarczyło jedno badanie więcej i antybiotyk i byłaby zdrowym dzieckiem prawdopodobnie… ta dziewczyna zaraziła się w drugim trymestrze także tez z tym pierwszym bym polemizowała.. miała badanie w pierwszym
I 3trymestrze..
 
to akurat i banany i arbuzy nie bardzo przy cukrzycy 🙈🙈🙈

to prawda trzeba mieć ogromnego
Pecha żeby się zarazić akurat w ciąży ale są takie przypadki i jest to akurat choroba która najbardziej mnie przeraża bo do teraz obserwuje dziewczynkę która nie jest przez to w pełni sprawna. Oprócz
Tego
Ze nie chodzi to jest tez upośledzona umysłowo. A wystarczyło jedno badanie więcej i antybiotyk i byłaby zdrowym dzieckiem prawdopodobnie… ta dziewczyna zaraziła się w drugim trymestrze także tez z tym pierwszym bym polemizowała.. miała badanie w pierwszym
I 3trymestrze..
Moja mama miała toksoplazmozę w ciąży z bratem i słabiej widzi na jedno oko ,ale to było prasie 50lat temu i wątpię żeby takie badania wtedy były
 
reklama
Moja mama miała toksoplazmozę w ciąży z bratem i słabiej widzi na jedno oko ,ale to było prasie 50lat temu i wątpię żeby takie badania wtedy były
Moja mama w ogóle pyta mnie tylko "jak morfologia?" o przepływach, ryzyku preeklampsji, badaniach na toxo, cytomegalię itd nawet nie słyszała :-) Nie mówię jej, bo morfologię mam akurat ładną, to ma spokojniejszą emeryturę :-)
 
Do góry