Bo może masz przeciwciałaJa toxo tylko raz miałam i w poprzednich ciążach tak samo.
reklama
Tak po ludzku mówiac sprawdza jak płynie krew w przewodzie żylnym u dzieci i w naczyniach macicyJak wygląda to badanie przepływów, bo ja to w ogóle nie wiem o co chodzi.. może mi bada a ja nawet nie wiem
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 691
Bo toxo zależy od pierwszego wyniku. Jak masz przechorowane, to potem już nie badasz. Jak z pierwszego wyniku wychodzi, że nie miałaś kontaktu, to sprawdzasz dalej.Ja toxo tylko raz miałam i w poprzednich ciążach tak samo.
Co miasto to inny obyczaj hehew moim laboratorium z kolei powiedziały, że można szklankę wody w ciągu całego badania wypić ale że nie trzeba, jak się chce, bo niektórym jest wtedy bardziej niedobrze. No i na stronie było napisane, że zgodnie z obecnymi rekomendacjami nie można dodawać cytryny do glukozy ani pić glukozy smakowej, bo może to zaburzać wynik więc pierwszy raz piłam taką czystą, ale szczerze to mi to bez różnicy
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 691
Jak masz usg i na obrazie widać kolorowe kreski, maziaje takie, to wtedy lekarz bada przepływy może być dopochwowo, może być przez brzuch.Jak wygląda to badanie przepływów, bo ja to w ogóle nie wiem o co chodzi.. może mi bada a ja nawet nie wiem
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 989
@Kocka @crainte Mój poprzedni prowadzacy też badal przepływy na każdej wizycie (ale z innymi sprawami było na tyle słabo, że zmieniałam prowadzącego przy trzeciej ciąży a właściwie to już w drugiej zawalał). Ten następny lekarz chyba też, bo był perinatologiem i właściwe na każdej wizycie robił bardzo dokładne USG, ale ja już nie pamiętam szczegółów, bo to była traumatyczna ciaza. A u tej lekarki co chodzę teraz to jestem pierwszy raz na prowadzeniu ciąży i widzę mocne braki w usłudze. Wkurza mnie to, bo bierze stawki rynkowe, chwali się certyfikatami, ma same 5 i ochy na znanym lekarzu a tak naprawdę jest mocno wyluzowana i niestety nie pilnuje wszystkiego.
te nakłuwacze w labach bywają wyjątkowo wredne. W darmowym zestawie z.glukometrem powinnaś dostać nakłuwacz z regulowaną siłą. Polecam najpierw obejrzeć na YT filmiki o używaniu glukometrów, w tym o masażu palców - żeby nie wyciskać krwi na upartego (to podobno zaburza wynik, ale nie wiem w którą stronę) i nie bujać się z komunikatami o za małej objętości kropli.Dieta mnie nie przeraża w zasadzie. Glukometru nie lubię po dzisiejszym strzale.
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 888
A to coś takiego chyba miałam, zwrócę uwagę na nastepnej wizycieJak masz usg i na obrazie widać kolorowe kreski, maziaje takie, to wtedy lekarz bada przepływy może być dopochwowo, może być przez brzuch.
I chyba Rydzykowi prześlę, żebym nie trafiła na pielegniare co pobiera jak rzeźnik krew..Ja już czuję głód , jakbym nie szła na wyniki pewnie bym go nie czuła
reklama
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 989
to slabo, bo wbrew pozorom jak się jest głodnym w nocy, to rano cukier jest wyższy. Ale już o 22 to chyba nie masz wyboru i powinnaś iść spaćJa już czuję głód , jakbym nie szła na wyniki pewnie bym go nie czuła
Pisalyscie niedawno o tym spaniu na plecach. Ja bez ciąży śpie na wznak, nienawidzę na boku, a na lewym to w ogóle nie mogę, bo mi od razu ręką drętwieje. Natomiast z.drugim dzieckiem właśnie na USG z przepływami jakoś w okolicach połówkowych ewidentnie było widać, że są poza norma, gdy leżalam na kozetce na wznak. Lekarz zawsze mnie dopytywal, czy nie jest mi słabo na wznak - w tamtej ciąży mi nie było, ale dziecku już tak. W kolejnej chyba ani mnie, ani dziecku nie szkodziła ta pozycja. A teraz... od kilku dni jest mi ewidentnie słabo jak nawet na chwilę ułoże się z podpartymi plecami na kanapie. Oczywiście słucham się dobrych rad już od pierwszej ciąży i zmuszam się do spania i leżenia na bokach.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: