reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Ponieważ przed krzywą najpierw się sprawdza orientacyjny poziom, żebyby wiedzieć, czy mogę przyjąć taką ilość glukozy. Robi to pielęgniarka w punkcie.
A widzisz nie wiedziałam , bo nie pamiętam żeby mi te prawie 13lat temu pobierali coś przed wypiciem glukozy.
 
reklama
Ja lubię wiedzieć co mi robią, jak, co z tego ma wynikać, a przede wszystkim jak się przygotować🙂 przeczytałam sobie opis badania na stronie labolatorium.
 
A widzisz nie wiedziałam , bo nie pamiętam żeby mi te prawie 13lat temu pobierali coś przed wypiciem glukozy.
Mi 11 lat temu robili mi całe to badanie z palca. Pamiętam, że sama mieszalam glukozę i że po godzinie miałam wielki wynik, bo glukoza została mi na palcu, więc myłam po tym ręce i mierzyła znowu.
 
Ja lubię wiedzieć co mi robią, jak, co z tego ma wynikać, a przede wszystkim jak się przygotować🙂 przeczytałam sobie opis badania na stronie labolatorium.
No ja czytałam ogólnie to że nie jeść 12h przed badaniem wziąsc ze sobą wodę ,łyka na godzinę można po wypiciu , glukozę jak nie mają w lab., Nie jesc rano i że podają rozrobionej do wypicia i pomairy co godzinę nic tam o glukometrem nie widziałam. Ale to dobrze że badają 😊
 
No ja czytałam ogólnie to że nie jeść 12h przed badaniem wziąsc ze sobą wodę ,łyka na godzinę można po wypiciu , glukozę jak nie mają w lab., Nie jesc rano i że podają rozrobionej do wypicia i pomairy co godzinę nic tam o glukometrem nie widziałam. Ale to dobrze że badają 😊
Mi nie badali glukometrem po pierwszym badaniu krwi na czczo. Później normalnie walnelam glukoze, mała zaczęła po godzinie szaleć jak dzik. Z moim gadulstwem to najgorsze było milczenie 😅 dobrze, ze telefon miałam ze sobą to jakoś zleciało, książki nie ruszyłam 😅

Tak btw. teraz powtarzałam badania na tokso, w 3 trymestrze tez się to jeszcze powtarza?
 
Mi nie badali glukometrem po pierwszym badaniu krwi na czczo. Później normalnie walnelam glukoze, mała zaczęła po godzinie szaleć jak dzik. Z moim gadulstwem to najgorsze było milczenie 😅 dobrze, ze telefon miałam ze sobą to jakoś zleciało, książki nie ruszyłam 😅

Tak btw. teraz powtarzałam badania na tokso, w 3 trymestrze tez się to jeszcze powtarza?
No jak wynik ujemny to w każdym trymestrze się bada ja też mam teraz do zbadania a już koniec II trymestru
 
reklama
Oszacowano mi grupy ryzyka preeklampsji i przedwczesnego porodu jako bardzo wysokie. Nastawiam się na to, że to grupy ryzyka i nie musi się zdarzyć, ale jednocześnie chcę się przygotować tak jakby miało się zdarzyć. I póki co nie kupuję poniżej 56, bo grupa ryzyka to grupa ryzyka i żartuję sobie, ze może się jeszcze zdarzyć, ze przenoszę🙂
Ja też niestety ryzyko samoistnego porodu przed 34 tygodniem mam 1:88 (chyba coś takiego), ale lekarz nic nie wspomniał o sterydach... A ten stan przedrzucawkowy też niestety mnie dotyczy.. Acard biorę i robię pomiary ciśnienia, na szczęście wszystkie w normie 😉
 
Do góry