ja jedno i taka niespodzianka się wydarzyła, co prawda jakieś myśli miałam ze może jednak drugie kiedyś ale to tak bardziej za 3/4lata. A tutaj najgorszy moment akurat się broniłam, robiłam awans zawodowy w pracy, kupiliśmy mieszkanie od developera(dostaliśmy klucze 3tygodnie temu wiec będę sie przeprowadzać na ostatnich nogach bo na ten moment nie ma tam podłogi łazienki ito ja chciałam 3 albo 4 ale na ten moment na pewno mówię stop, bo już po dość ciężkim początku ciąży i do tego fatalnym sezonie chorobowy jesteśmy zmęczeni ogólnopanującym chaosem w domu. A przyszły rok pewnie lżejszy nie będzie z resztą jak mała podrośnie to chcę trochę się rozwinąć zawodowo, bo ostatnie lata to zajęcia dorywcze. I tak nie wiem czy pogodzę trójkę dzieci i pełen etat, raczej poszukam czegoś bardziej elastycznego. Ale za parę lat, kto wie, czy mi się czwarte nie zamarzy, aby nie wiem czy męża się uda namówić
Co do smarowania to ja używam balsamów do ciała po prostu. Rozstępy mam, ale nie przeszkadzają mi jakoś strasznie. Robią mi się głównie nad i pod pępkiem i jakiś czas po ciąży jak skóra nie jest taka naciągnięta nie są super widoczne. A predyspozycje do rozstępów mam, bo mam już z okresu dojrzewania kilka na piersiach i udach.
Kuchni . No ale tak miało być najwidoczniej
mi w zeszłej ciąży nie zmieniło się ryzyko w zasadzie .. chyba o 1.
mi rozstępy wyszły na samej porodówce ale nie są jakieś strasznie widoczneOd wczoraj mam zatejpowany brzuch nic nie piecze, nie swędzi.
Minus, że zmniejszyła mi się powierzchnia do robienia zastrzyków z heparyny
No i właśnie jestem w stanie mniejszy fragment brzucha smarować kremem- ja mam jakiś z rossmanna za około 25zl, wydaje się być ok. Na razie nie mam rozstępów.