Hej Kobiety
wczoraj nie miałam czasu zaglądać, bo był taki super dzień! Tzn nie żeby coś się działo, ale mogłam jeść. Uwierzyć nie mogłam, jadłam z uśmiechem na twarzy, wszystko na co miałam ochotę. Normalnie nic mnie tak ostatnio nie ucieszyło. A dzisiaj od rana juz wymioty. Ale to nic jeden dzień trochę mi wszystko rekompensuje
Zaczęłam Was trochę czytać, u mnie zawsze jeden obiad, mój 2latek jak chce to je, jak nie to zje później cos innego. Nie chce go przyzwyczajać, że może sobie wybierać obiad, a mama będzie gotować 3 żeby każdego zadowolić, bo po prostu nie znoszę gotować
na śniadanie i kolajce ma zawsze wybór.
Gratuluje wszystkich wizyt
I miłej niedzieli życzę, abym Wam jedzonko dobrze wchodziło, nie ma większej radości!