Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie mam pojęcia właśnie. Jak odebrałam pierwsza betę to coś mi nie pasowało że ten tydzień. Byłam u ginekologa 9.01 i wtedy tylko powiedział, że była właśnie owulacja. Bede u swojego lekarza 11.02 to dowiem się więcej. Jeżeli zaszłam przed okresem to niezłe… cały sylwester piłam, leżałam w bani.Gratuluję! Ale że tak spytam, skoro miałaś okres 29.12 to jakim cudem jesteś w 6+3? To wychodzi że zaszłaś w ciążę przed okresem...
a jeszcze jest jedna opcja. Ja miałam owulacje od razu po okresie, czyli tydzień przed owulacja z kalendarzyka. I może dlatego wychodzi tydzień na plusie ?Gratuluję! Ale że tak spytam, skoro miałaś okres 29.12 to jakim cudem jesteś w 6+3? To wychodzi że zaszłaś w ciążę przed okresem...
Ale zobacz, od 29.12 do dzisiaj jest 5+3 więc jest to niemożliwe, może ten okres był taki fejkowy(taki jak zawsze czy inny?) niektóre kobiety ponoć czasem tak miewają
Ja miałam OM 23.12 i jestem w 6+3 (wg wyliczeń, a wg pierwszego usg o 2 dni mniej, może być błąd pomiaru) a owulacje miałam 04.01 bo brałam w tym cyklu zastrzyk na pęknięcie i nie ma mowy o pomyłce i cykle regularne Cóż, pozostaje Ci się cieszyć że przeskoczyłaś sporo do przodu i jesteś na tym etapie robiłam betę 23.12 i wyszła 0. Bo miałam 11.12 zastrzyk na owulacje. Potem miałam miec drugi zastrzyk ok 12.01 a lekarz powiedział, że owulacja się o tydzień przesunęła. Sama nie wiem jak mam liczyć te tygodnie. Chyba po prostu od owulacji, którą miałam 5-8.01 i wtedy by wychodziło. Dziwne to wszystko.Ale zobacz, od 29.12 do dzisiaj jest 5+3 więc jest to niemożliwe, może ten okres był taki fejkowy(taki jak zawsze czy inny?) niektóre kobiety ponoć czasem tak miewają
Dziękuję
musimy się trzymać razem i być dobrej myśli. Ja 3 dni temu dostałam aż ataku paniki. Zrobiłam betę, test, zapisałam się do obcego lekarza tylko żeby zrobił usg , bo rano się obudziłam i przestały mnie bolec piersi i panika. Jeżeli wizyta Cię uspokoi to idź. Trzeba sobie jakoś pomoc .Dziękuję
Zmartwiły mnie te nitki krwi, napisałam do lekarki i mówi żebym przyszła w środę jak tylko chcę to mnie zbada.
Za dużo nerwów," wczasów w szpitalu" i strachu mnie kosztowała poprzednia ciąża.
Jeszcze od rana mnie brzuch napierdziela tak konkretnie
Chciałabym już tulić maleństwo, żeby wszystko było dobrze
Albo chociaż być na etapie pierwszych ruchów
Mąż mówi że weźmie wolne i mam pójść, więc tak zrobię. Byleby mi trochę ulżyło
Fajny pomysł z tym bodyMąż mówi że weźmie wolne i mam pójść, więc tak zrobię. Byleby mi trochę ulżyło
Dzisiaj jedziemy na urodziny mojej mamy, ale narazie o ciąży im nie powiem. Kupiłam synkowi body z napisem, że będzie starszym bratem i założę mu jak jak będę w 10 tc i będzie dobrze. Aż się wierzyć nie chce, ze w pierwszej ciąży zrobiłam tylko test i od razu się wszystkim chwaliłam i w ogóle mi do głowy nie przyszło, że coś może być nie tak, aż do pierwszej wizyty
ja to czekam do 10 tygodnia mniej więcej, przy pierwszej ciąży kupiłam rodzicom zawieszke z napisem tu rządzi babcia i dziadek, teraz też myśle właśnie o takim body starsza siostra.Fajny pomysł z tym body
My chcemy rodzicom zamówić koszulki "najlepsza babcia", "najlepszy dziadek". Ale też dopiero za jakiś czas powiemy. Ja bym najchętniej poczekała do 10 tyg. ale mąż już nie może wytrzymać więc ustaliliśmy na razie, że nic nie mówimy chociaż do pierwszej wizyty u lekarza. Mam wizytę 14.02 (5+4) ale może przełożę na tydzień później.
To faktycznie musiałaś mieć bardzo wczesną owulacjerobiłam betę 23.12 i wyszła 0. Bo miałam 11.12 zastrzyk na owulacje. Potem miałam miec drugi zastrzyk ok 12.01 a lekarz powiedział, że owulacja się o tydzień przesunęła. Sama nie wiem jak mam liczyć te tygodnie. Chyba po prostu od owulacji, którą miałam 5-8.01 i wtedy by wychodziło. Dziwne to wszystko.
Bo mimo 5 dni różnicy w terminie OM między nami, to owu faktycznie musiałaś mieć ok 5 tak jak i ja. Pozazdrościć, też bym chciała żeby było przynajmniej już tydzień później. Bo ja nadal bez jakichkolwiek objawów oprócz lekko obolałych piersi tylko przy dotyku, a do wizyty nadal 1,5tyg -. -
