reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Ja w domu miałam takiego ssaka, że był kp do 2.7 roku. Ciężko mi było go odstawić, jak udało się w dzień to noce zostały. I wtedy wylądowałam w szpitalu i tak zakończyło się nasze kp. Nie żałuję, że tak długo, ale na końcu już byłam tym zmęczona, tym bardziej że byłam w ciąży i strasznie mnie bolało jak jadł.
Jak on mówił, kocham cycusie. Przed 2 urodzinami zapytałam z czym chce tort w jakim kształcie, to powiedział, że w kształcie cycusiów 😂😂😂
A teraz mam wrażenie że czuje pismo nosem, bo zaczął mówić o mleku, że gdyby było to by jadł, o nie, już nie w tym wieku 😉.
Ja odstawiłam pomału córkę od 5 miesiąca bo przez karmienie piersią miałam zawrty głowy i wymioty.
 
reklama
@Iwkar @Limonkaaa88 jak udało Wam sie odstawić? Zaczęłyście podawać MM?
Ja chce karmić do roczku o ile nie nastąpi samoodstawienie przez ciąże.
Tandemu sobie nie wyobrażam. Musze zacząć zagłębiać temat odstawienia 🤔
Moim zaczęłam dawać dosyć duża kolację. Najczęściej różne kaszki z różnymi owocami. Potem w nocy najpierw proponowałam wodę. No i trochę na początku płakali ale nie było wielkich dramatów. Ogólnie obaj mi się odstawili bez żadnego problemu. Karmiłam starszego 15 mcy a młodszego niewiele dłużej.
 
Hop hop czy jest tu nadal jakaś dziewczyna z łódzkiego? Chciałam zapytać w którym szpitalu rodzi bo u nas w rejonowym gdzie rodziłam chłopaków robi się dno...
 
@Iwkar @Limonkaaa88 jak udało Wam sie odstawić? Zaczęłyście podawać MM?
Ja chce karmić do roczku o ile nie nastąpi samoodstawienie przez ciąże.
Tandemu sobie nie wyobrażam. Musze zacząć zagłębiać temat odstawienia 🤔
Ja odstawiałam rocznego synka, bo zależało nam na małej różnicy wieku, a niestety karmienie dwukrotnie skutecznie blokowało płodność 😅 więc do roku chciałam go karmić, żeby nie robic tego jego kosztem, a po odstawiłam bez mm, kompletnie nie chciał ruszyć, nawet mojego mleka z butelki. Więc stopniowo ograniczałam wszystkie najmniej ważne, potem zmienilismy usypianie na bez piersi, aż zostało tylko nocne. Budził się tylko raz i jak się okazuje nie z głodu, wystarczy dać mu wody z bidonu i poprzytulac i spi dalej. Ale to też dużo od dziecka zależy, powodzenia ☺️!
 
Moim zaczęłam dawać dosyć duża kolację. Najczęściej różne kaszki z różnymi owocami. Potem w nocy najpierw proponowałam wodę. No i trochę na początku płakali ale nie było wielkich dramatów. Ogólnie obaj mi się odstawili bez żadnego problemu. Karmiłam starszego 15 mcy a młodszego niewiele dłużej.
Dokładnie, spora kolacja ułatwia :)
 
@Iwkar @Limonkaaa88 jak udało Wam sie odstawić? Zaczęłyście podawać MM?
Ja chce karmić do roczku o ile nie nastąpi samoodstawienie przez ciąże.
Tandemu sobie nie wyobrażam. Musze zacząć zagłębiać temat odstawienia 🤔
Ja odstawiałam w dzień zastępując pełnym posiłkiem najpierw jedno karmienie i tak kilka dni potem kolejne żeby nie tak odrazu a wieczorne odstawienie było na końcu, dawałam bidon z wodą jak się budził, ale poszło na prawdę sprawnie, było trochę płaczu ale to był pikuś, szybko się przyzwyczaił, u mnie też było łatwiej bo od 8 miesiąca przesypiał całe noce więc ja musiałam odstawić tylko wieczór. Kładłam się z nim na naszym łóżku, On się przytulał wtulony taki zasypiał i przenosiliśmy go potem do łóżeczka, jak był mąż to zasypiał z nami razem pomiędzy i odstawiany był do łóżeczka. Ja nie podawałam mm żadnego, pił ładnie i pije dalej normalne mleko, nie pił nigdy z butelki więc uznałam że bez sensu jest ładowanie się teraz w kaszki, mleczka itp.
 
U nas w ciągu dnia było dokładnie tak samo, każdy straszył że będzie masakra z odstawieniem, a poszło całkiem gładko, teraz po nocach spać nie mogę więc myślę, że to dobory moment i mam nadzieję, że będzie jak u Was 🥰
ja się zbieram zbieram i ciągle to odwlekam, bo boję tego że będzie mi w kółko wył... Chociaż w dzień to zazwyczaj tylko do drzemki.. Ale jednak.. Czekam na jakiś lepszy moment, ale nie nadchodzi 😅
 
Dokładnie, najwięcej strachu i obaw jest tak naprawde w Nas- rodzicach😁 a dziecko zazwyczaj radzi sobie świetnie, tak samo jest potem ze żłobkiem. Rodzic sie boi a dziecko po adaptacji świetnie sobie radzi🥰

Jak sie na początku przeboleje to wszystko to potem jest luz bo im starsze dziecko tym ciezej odzwyczaić bo za dużo rozumie juz 😃

Ja zadecydowalam ze przenosimy do pokoju jak wszedł na 2 karmienia w nocy 😄 wiec tez latalam itd ale tera zmam spokój 😉 ale kontrola jest zeby nie było niania caly czas właczona i do tego monitor oddechu😅 ale z tego już bedziemy rezygnowac pomalu🙃
U nas tez monitor oddechu grał gdzieś do nie wiem myślę 8/9 miesiąca, bo ja taka panikara.
Jak do żłobka poszedł to ja tak płakałam że mój dzidziuś musi iść do żłobka a ja do pracy 🙈🙈🙈 a teraz w podskokach biega do tego żłobka, a ja nie raz mówię jeju on taki szczęśliwy tam idzie a moja mama zawsze mi powtarza - przestan ! Ciesz się ze idzie z uśmiechem niż jak codziennie miałby płakać heheh
 
reklama
Ja odstawiałam w dzień zastępując pełnym posiłkiem najpierw jedno karmienie i tak kilka dni potem kolejne żeby nie tak odrazu a wieczorne odstawienie było na końcu, dawałam bidon z wodą jak się budził, ale poszło na prawdę sprawnie, było trochę płaczu ale to był pikuś, szybko się przyzwyczaił, u mnie też było łatwiej bo od 8 miesiąca przesypiał całe noce więc ja musiałam odstawić tylko wieczór. Kładłam się z nim na naszym łóżku, On się przytulał wtulony taki zasypiał i przenosiliśmy go potem do łóżeczka, jak był mąż to zasypiał z nami razem pomiędzy i odstawiany był do łóżeczka. Ja nie podawałam mm żadnego, pił ładnie i pije dalej normalne mleko, nie pił nigdy z butelki więc uznałam że bez sensu jest ładowanie się teraz w kaszki, mleczka itp.
przespane noce od 8 miesiąca? Ty szczęściaro :D
 
Do góry