reklama
U sąsiadki też w szpitalu dala jej takie zdjęcie bo akurat podczas mierzenia wód płodowych pępowina przechodziła pod nosem i mówiła że śmiesznie to wygląda i to nic takiego.tak...
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 930
Nigdy nie widziałam takiego zdjęcia. Pewnie jeszcze to się zmieni. A jakbyś rodziła SN, to z prywatną położna?tak...
kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 375
nie, nie myślałam o prywatnejNigdy nie widziałam takiego zdjęcia. Pewnie jeszcze to się zmieni. A jakbyś rodziła SN, to z prywatną położna?
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 930
Ja rodziłam z dyżurującymi. Przy peirwsyzn porodzie bałam się, szczególnie że rodzina namawiała mnie na CC jako bezpieczniejsze, więc byłam umówiona z płatna położna, ale ostatecznie nie przyjechała.nie, nie myślałam o prywatnej
kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 375
bezpieczniejsze? mówisz w kontekście tej pępowiny?Ja rodziłam z dyżurującymi. Przy peirwsyzn porodzie bałam się, szczególnie że rodzina namawiała mnie na CC jako bezpieczniejsze, więc byłam umówiona z płatna położna, ale ostatecznie nie przyjechała.
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 930
Nie, moje dzieci nie miały pępowiny przy głowie. To moja rodzina przez 8 miesiecy truła mi **** że CC jest bezpieczniejsze, więc na rozładowanie tych emocji miała o mnie podczas SN zadbać prywatna położna. A pytam, bo może Ci się trafić personel na IP, który bedize się bał przyjmować SN z pępowina a jak się ma wynajeta położna, która wie o tej sytuacji i się nie boi, to jakoś nagle lekarz nie ma problemu. Natomiast u Ciebie to jeszcze w sumie miesiąc zanim miałabyś ewentualnie z jakąś rozmawiać o porodzie a Dzidziuś jeszcze będzie pływał i może następna fotka już bedzie bez pępowinybezpieczniejsze? mówisz w kontekście tej pępowiny?
kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 375
wiesz co, 2h temu się o tej pępowinie dopiero dowiedziałam porozmawiam z moja ginekolog 5.09 na wizycie i może z tą położna przed porodem jak do niej zadzwonie w przyszłym tygodniu i się umówimy. ciągle się zastanawiam gdzie rodzić, czy mój szpital Wojewódzki (moja ginekolog zakończyła z nim współpracę kilka msc temu i średnio poleca) ma wysoką referencyjność, czy szpital w Kato oddalony o około 50min z niska referencyjnoscia i świetnymi opiniami, wiem że np tam jest opcja kangurowania po cesarce przez tatę, a u nas w Wojewódzkim raczej nie, szczególnie teraz w covid...
reklama
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 651
Z tą pępowiną, to tak na spokojnie. Często się zdarza, ze dziecko się owinie, a nawet odwinie i znowu zawinie... Czytałam nawet, że jest to na tyle powszechne, a zarazem.na tyle stresujące dla kobiet, że często lekarze nawet o tym nie mówią. Problem jesf, gdy sie tak zaczyna rodzić. Teraz bądź spokojna.wiesz co, 2h temu się o tej pępowinie dopiero dowiedziałam porozmawiam z moja ginekolog 5.09 na wizycie i może z tą położna przed porodem jak do niej zadzwonie w przyszłym tygodniu i się umówimy. ciągle się zastanawiam gdzie rodzić, czy mój szpital Wojewódzki (moja ginekolog zakończyła z nim współpracę kilka msc temu i średnio poleca) ma wysoką referencyjność, czy szpital w Kato oddalony o około 50min z niska referencyjnoscia i świetnymi opiniami, wiem że np tam jest opcja kangurowania po cesarce przez tatę, a u nas w Wojewódzkim raczej nie, szczególnie teraz w covid...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: