reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
W jakiej temperaturze prałyście te pierwsze ubranka. Moja siostra mówi 60, a koleżanka od której też dostałam torbę ubrań, że 30, bo się zniszczą. No i kogo tu słuchać, w necie piszą że nawet 90...


Właśnie się za to biorę :) wczoraj poprałam kocyki i ręczniki. Tylko problem, że nie mam w co wsadzać bo już 2 tyg czekam na komodę i nadal nie wiadomo kiedy będzie. Masakra :)
Większość w 40; pieluchy tetrowe i flanelowe w 60
 
Haha też miałam wyidealizowane wyobrażenie ciąży :D bo te koleżanki które przechodziły ciążę doskonale się chwaliły a te co się źle czuły milczały jak grób. Dopiero teraz jak się skarze, że coś mnie boli, że zgaga to się okazuje ile z nich miało to samo 😁 lubię podczytywac sierpniowe mamy 2022 i tam widać jak bardzo one chciały by już urodzić a tu czasem po terminie i nic
Ja miałam założenie, ze 37tc i cc, a tu niespodzianka i lekarz mówi, ze na ten moment rodzę naturalnie jak się akcja zacznie 😳 aaa
Hehe a sierpniowa mama pod czytuję was 😄😉
I z tęsknotą czytam wasze wpisy
Ostatnie 2 tyg szły jak krew z nosa a z perspektywy czasu uważam Boże kiedy te 9 miesięcy mi zleciało😊 o że pochodziła bym jeszcze z brzuszkiem,poczuła kopniaczki i wypiętą pupkę małej 😥 aż smutno 😉 a tak nie mogłam się doczekać porodu a tu mała wczoraj skończyła o 21.33 tydzień 🥰
Poród miałam wspaniały z udziałem męża i super położnej taki jak sobie zaplanowałam od 1 skurcz do narodzin😁😊 gdybym miała możliwość replay-a to mogłam bym się cofać i przeżywać jeszcze raz taki Poród 😄😋
 
W jakiej temperaturze prałyście te pierwsze ubranka. Moja siostra mówi 60, a koleżanka od której też dostałam torbę ubrań, że 30, bo się zniszczą. No i kogo tu słuchać, w necie piszą że nawet 90...


Właśnie się za to biorę :) wczoraj poprałam kocyki i ręczniki. Tylko problem, że nie mam w co wsadzać bo już 2 tyg czekam na komodę i nadal nie wiadomo kiedy będzie. Masakra :)
Musisz oddawać tej znajomej te ubrania? Będziesz prasowala? Ja piorę w 90 (bieliznę dla wszystkich domownikow i większość codziennych ubrań dzieci tez), ale ja jestem trochę dziwakiem. I nie prasuje. Na setki sztuk ubranek niemowlęcych może kilka mi się zniszczyło w wysokiej temp (albo w suszarce), ale na pewno się trochę skurczyly.
 
Ja dzisiaj kończę 34 tygodnie, wczoraj mnie 2 godziny brzuch bolał, dość mocno, niby jak na miesiączkę, ale z drugiej strony to nie wiem czy to np. szyjka czy nie połączenie Tardyferonu i grilla... Ale już coraz bliżej terminu to będzie coraz więcej fałszywych alarmów.
Dlatego w tym tygodniu pakuję torbę już na pewno 😁 w sobotę zaczęłam prać ciuszki, dzisiaj jeszcze zamówiłam sobie koszulę i pojadę po pieluchy i kosmetyki dla siebie.
A rzeczy wczesnodziecięce piorę w 60 stopniach, nie prasuję 🙂 90% mam jasnych rzeczy, więc szczególnie się nie niszczą
 
Musisz oddawać tej znajomej te ubrania? Będziesz prasowala? Ja piorę w 90 (bieliznę dla wszystkich domownikow i większość codziennych ubrań dzieci tez), ale ja jestem trochę dziwakiem. I nie prasuje. Na setki sztuk ubranek niemowlęcych może kilka mi się zniszczyło w wysokiej temp (albo w suszarce), ale na pewno się trochę skurczyly.
Nie muszę jej oddawać, bo mówi, że dwójka dzieci już na pewno jej wystarczy :) Wstawiłam na 60 bo w 30 to ja też nawet dla siebie nigdy nie piorę. I chyba będę jednak te pierwsze takie do szpitala i na pierwsze dni prasować.
Ja dzisiaj kończę 34 tygodnie, wczoraj mnie 2 godziny brzuch bolał, dość mocno, niby jak na miesiączkę, ale z drugiej strony to nie wiem czy to np. szyjka czy nie połączenie Tardyferonu i grilla... Ale już coraz bliżej terminu to będzie coraz więcej fałszywych alarmów.
Dlatego w tym tygodniu pakuję torbę już na pewno 😁 w sobotę zaczęłam prać ciuszki, dzisiaj jeszcze zamówiłam sobie koszulę i pojadę po pieluchy i kosmetyki dla siebie.
A rzeczy wczesnodziecięce piorę w 60 stopniach, nie prasuję 🙂 90% mam jasnych rzeczy, więc szczególnie się nie niszczą
Też już właśnie pakuję 😀 większość rzeczy już mam, tylko uprać i pozbierać do kupy.
 
Musisz oddawać tej znajomej te ubrania? Będziesz prasowala? Ja piorę w 90 (bieliznę dla wszystkich domownikow i większość codziennych ubrań dzieci tez), ale ja jestem trochę dziwakiem. I nie prasuje. Na setki sztuk ubranek niemowlęcych może kilka mi się zniszczyło w wysokiej temp (albo w suszarce), ale na pewno się trochę skurczyly.
Z moich doświadczeń wynika, że pomimo tego, że na metce było niekiedy 60, a ja prałam w 40, to to co miało się skurczyć, to się i tak skurczyło :D
 
reklama
Do góry