kociamama.
Moderator
- Dołączył(a)
- 16 Luty 2022
- Postów
- 4 309
Tak wlasnie pamietam jak kiedys o to pytalam to pisalas, ze tez masz ten problem. Uzywasz jakis kosmetykow na te problemy z cera? Ja przed ciaza jak tylko mi cos wyskoczylo to zaraz uzywalam a to kremow z kwasami a to jakiejs masci z antybiotykiem i w moment wszystko znikalo a teraz prawie wszystko zabronione..dodatkowo oprocz pojedynczych(dosc czestych) wypryskow mam problem wlasnie z zaskornikami zamknietymi i mam cale policzki w takiej brzydkiej kaszceteż mam problemy z cerą, pory mi się zapychają nie wiem już czym się ratować....
mam dokladnie tak samo i ten sam dylemat, z tym, ze jestem prawie pewna że mieliśmy znów covid z miesiąc temu + pierwsze zachorowanie w grudniu 2020... Musiałabym zbadać poziom przeciwciał, chociaż po samym przechorowaniu, bez szczepionki miałam jakieś śmieszne wartości 56 chyba... więc tyle co nic.
Na pojedyncze stany zapalne moge Ci polecic stosowanie punktowo olejku z drzewa herbacianego ale naprawde w minimalnej ilosci i najlepiej na pokremowana wczesniej twarz(ja uzywam cetaphilu) zeby olejek nie byl nalozony bezposrednio na skore tylko byl lekko rozcienczony. Nie daje to spektakularnych efektow ale w kryzysowej sytuacji kiedy niczego nie mozna uzyc to dobre i to.
Mi oprocz tego, ze ciagle cos wyskakuje to nawet jesli juz zejdzie to zostaja mi po tym przebarwienia..i w efekcie mam potem kaszke, przebarwienia i ciagle jakies nowe pryszcze.
Masakra, a tak mowili ze sie cera w ciazy poprawia