reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Jak miałaś USG i lekarz powiedział, że jest OK to dobrze. Dodatkowo masz dużą dawkę lutiny, ja biorę 100 rano i 100 wieczorem. Ja ostatnio mam przejścia z lekarzami, zauważyłam, że nikt nie jest w stanie powiedzieć nic sensownego, ale tyle ile dowiedziałam się samodzielnie to:

-takie plamienia mogą być spowodowane po prostu tym, że macica przystosowuje się do obecności zarodka, zmienia swój kształt, powiększa się, po prostu "pracuje"
-mogą być objawem dużych zmian hormonalnych zachodzących w organizmie
-mogą być związane z tym, że macica generuje mikro mikro skurcze aby pozbyć się "starej" krwii z endometrium i zastąpić ją nową

Nie wiem, czy Tobie lekarz coś wyjaśnił. Mój powiedział tylko "zdarza się" i dał luteinę. Póki co jest OK i wierzę, że u Ciebie koło 9-10 tygodnia też się wszystko ustabilizuje ;)
Mówił, ze czasami tak jest albo po prostu taki mój urok . Tez mam nadzieje, ze się to skończy w końcu i będzie normalnie 🙂 co prawda to nie był mój lekarz prowadzący, ale do niego chodziłam na usg w pierwszej ciąży wiec nie jakiś obcy .
 
Na pewno będzie w porządku <3
Moj ginekolog etuzjasta przy wyjsciu mi rzucil "moze wirus juz ustapi" :D a ja jak zwykle nie widze nadzieji. Uciesze sie jak wynik bedzie taki jaki jest i sie nie pogorszy anwet pozornie bo wiadomo to silny stres :p a na co to komu w ciazy. Jak przed ciaza mimo ze kazal mi lazic co pol roku ja chodizlam chetnie co 3 mc XD tak w ciazy nie mam ochote robic se cytologii wcale. Czego oczy nie widza tego sercu nie zal XD

Ale bym zjadla kapusniak. Cala ciaze za mna chodzi i nikt mi nie chce zrobic. Jestem za leniwa zeby sama se zrobic pozatym jestem jeszcze mloda XD mam tylko 31 lat to moga mnie jeszcze porozpieszczac.
 
Dziewczyny jak sobie radzicie z silnymi mdłościami? Od dwóch dni mi się tak nasiliło że nawet patrzenie na jedzenie wywołuje odruch wymiotny. W nocy spać nie mogę bo wciąż mi niedobrze. Teraz tylko leżę i zdycham i jęczę że umieram . Dzisiaj to już nawet zjeść nie jestem w stanie 🤢 Macie może jakieś sposoby aby zminimalizować to?
 
Moj ginekolog etuzjasta przy wyjsciu mi rzucil "moze wirus juz ustapi" :D a ja jak zwykle nie widze nadzieji. Uciesze sie jak wynik bedzie taki jaki jest i sie nie pogorszy anwet pozornie bo wiadomo to silny stres :p a na co to komu w ciazy. Jak przed ciaza mimo ze kazal mi lazic co pol roku ja chodizlam chetnie co 3 mc XD tak w ciazy nie mam ochote robic se cytologii wcale. Czego oczy nie widza tego sercu nie zal XD

Ale bym zjadla kapusniak. Cala ciaze za mna chodzi i nikt mi nie chce zrobic. Jestem za leniwa zeby sama se zrobic pozatym jestem jeszcze mloda XD mam tylko 31 lat to moga mnie jeszcze porozpieszczac.
No jasne . Rozumiem Cię w stu procentach :)
Każde badanie to stres...
Jezuuuu kapuśniak :D Ale narobiłaś....
 
Ale to jest logiczne, że te mięśnie się wszystkie schodzą i nie zostajemy z wielką dziurą między nogami [emoji2960]
Dla mnie to logiczne ale widać nie.dla wszystkich [emoji28]
Super Ja dalej głowie się nad tym czy przekładać prenatalne:D
Wow ! U nas jedyne możliwość to prenatalne z refundacją z UE Ale około 50 km od miejsca zamieszkania i nawet nie dzwonię... bo daje sobie rękę uciąć że nie będzie miejsc :D u nas koszt 250 zł samo prenatalne
Dziękuje [emoji3059]
No to rzeczywiście trochę mniej opłacalne plus paliwo 100km
Ja dostałam normalne skierowanie na NFZ na to prenatalne
Dziewczyny jak sobie radzicie z silnymi mdłościami? Od dwóch dni mi się tak nasiliło że nawet patrzenie na jedzenie wywołuje odruch wymiotny. W nocy spać nie mogę bo wciąż mi niedobrze. Teraz tylko leżę i zdycham i jęczę że umieram . Dzisiaj to już nawet zjeść nie jestem w stanie [emoji1785] Macie może jakieś sposoby aby zminimalizować to?
Moj nowy patent to woda gazowana [emoji106] plus chrupki kukurydziane bo mają neutralny smak i smoothie [emoji16]
 
No jasne . Rozumiem Cię w stu procentach :)
Każde badanie to stres...
Jezuuuu kapuśniak :D Ale narobiłaś....
mi sie zawsze chce tego czego nie ma w domu :D Jak tak to wszytsko jest obrzydliwe. Jak pomysle o jedzeniu to błe. Mam caly czas posmak jakby sie opila wody morskiej. Ale nagle o 22 z dupy nachodzi mnie mysl, ze twaróg to wlasnie to co bym teraz zjadla i susze głowe mezowi :D oraz uzywam srodkow perswazyjnych czyli my spiewam "nikt mnie nie kocha, biedna i samotna ja". A kiedy juz mam to czego chce to nie moge na to patrzec ;D
 
reklama
Dziewczyny jak sobie radzicie z silnymi mdłościami? Od dwóch dni mi się tak nasiliło że nawet patrzenie na jedzenie wywołuje odruch wymiotny. W nocy spać nie mogę bo wciąż mi niedobrze. Teraz tylko leżę i zdycham i jęczę że umieram . Dzisiaj to już nawet zjeść nie jestem w stanie 🤢 Macie może jakieś sposoby aby zminimalizować to?
Mi pomaga mirinda pomaranczowa. Ja wiem cukier i gazowane w ciazy plus ta cala chemia.. :D w poprzedniej ciazy nie pilam takich wywawarow, ale pomaga mi to teraz. Musze zabijac ten posmak solniczki w gębie.
 
Do góry