Październikowe mamy 2021

[anio0]

To u mnie jest identycznie jak u was. Ciąża młodsza niż z OM. Dziecko niestety rośnie bardzo powoli. Na pierwszej wizycie serce było mocne a wczoraj niestety już słabsze.
Jutro idę jeszcze na badania do szpitala bo dostałam skierowanie. Trzeba czekać. Ja póki co robię przerwę od forum bo strasznie podłamana jestem. Wrócę jak będę wiedziała coś więcej.
Za was trzymam kciuki, może uda nam się jeszcze

Kochana, wczoraj wizytowałaś czy dzisiaj? Jakie badania w szpitalu mają robić? Wierzę, że jeszcze się wszystko ułożcy :* trzymam za Was mocno kciuki!

 

[Valezi]

Oczywiście że wiedzą wczoraj lekarka miała kartkę na stole z zaznaczonymi badaniami które mam w pakiecie
I kasa się nie zgadza bo Allianz płaci konkretne stawki [emoji6] miałam już sytuację w klinice która współpracuje z Allianz że na wizycie się dowiedziałam że ta jedna najlepsza Pani doktor nie przyjmuje pacjentów z Allianz [emoji2955] a ja chodzę do mojego gina prywatnie a potem robię refundacje w Allianz i różnica w stawkach jest duża [emoji6] za wizytę jest coś koło 100 zł a za USG 80 zł. Przynajmniej takie były 2 lata temu jak byłam w ciąży. Teraz zobaczę czy coś się zmieniło jak dostanę zwrot za poprzednią wizytę.
Oczywiście można trafić na dobrego lekarza nawet na NFZ ale na gorszego chyba łatwiej [emoji12]

To nie wiem o co chodzi. W ogóle nie rozumiem o jaki zwrot chodzi...
to ze nie wszyscy lekarze są na Allianz to wiem, ale kartka z badaniami?! Whaaat? Pierwsze słyszę.
Chyba mamy jakieś inne pakiety u mnie wyglada to tak, ze umawiam się przez Allianz na badania i do lekarzy i jeśli nie mam np witamin w pakiecie badań to oni na to mnie nie umawiają i wtedy muszę sobie zapłacić. Ale jak idę na pobranie to nikt nie wie czy ja tego nie mam w pakiecie czy sobie teraz nagle wymyśliłam ze będę badać daną witaminę.
a jeśli chodzi o wizyty, to w rejestracji oczywiście wiedzĄ, ze wizyta z Allianz, ale lekarz w gabinecie już tego nie widzi. Z reszta ostatnio byłam i chłop się mnie pytał czy mam jakiś pakiet medyczny czy muszę za wszystko płacić bo jK mam płacić to kilka badań mi zleci później żeby mnie nie zgniotło finansowo. Także na bank tego nie widział.

 

[Wylogowana]

Kochana, wczoraj wizytowałaś czy dzisiaj? Jakie badania w szpitalu mają robić? Wierzę, że jeszcze się wszystko ułożcy :* trzymam za Was mocno kciuki!

Wczoraj. Tydzień temu było 6+1 co I tak już było za mało o 5 dni a wczoraj wyliczył 6+5 czyli przyrost bardzo słaby. Nie do końca wiem jakie jutro będę miała badania. Mój lekarz jest ordynatorem w szpitalu, chodzę do niego prywatnie. Powiedział, że jutro ma dyżur w szpitalu i da mi skierowanie żebym do niego przyszła. Chce sprawdzić jak ciąża się rozwija, wiem że mam na czczo przyjść, więc pewnie jakieś badania krwi będą. No i podejmą decyzję czy czekać czy usuwać. Ogólnie to nie polecam czegoś takiego nikomu

 

[Wania 16]

Powiem wam że nie fajnie. Od rana do wieczora mdłości z małymi przerwami... Najgorzej rano. A w nocy wgl brak snu bo jak nie ból brzucha i nie mogę się ułożyc to z 4 / 5 razy sikanie... Też tak macie?

Za wyjątkiem bólu brzucha mam tak samo.

 

[JuLa?]

Wczoraj. Tydzień temu było 6+1 co I tak już było za mało o 5 dni a wczoraj wyliczył 6+5 czyli przyrost bardzo słaby. Nie do końca wiem jakie jutro będę miała badania. Mój lekarz jest ordynatorem w szpitalu, chodzę do niego prywatnie. Powiedział, że jutro ma dyżur w szpitalu i da mi skierowanie żebym do niego przyszła. Chce sprawdzić jak ciąża się rozwija, wiem że mam na czczo przyjść, więc pewnie jakieś badania krwi będą. No i podejmą decyzję czy czekać czy usuwać. Ogólnie to nie polecam czegoś takiego nikomu

Ściskam Trzymaj się.

 

[Ironka]

Właśnie znalazłam moje wyniki krzywej z pierwszej ciąży. Po 1h miałam 188,68, a po 2h miałam 169,56. I oprócz zaleceń trzymania diety bez słodyczy, nie dostałam znikąd pomocy od gina w przychodni. Aż się boję tej krzywej teraz znowu, skoro mój prywatny jest taki ostrożny.

Muszę poszukać wyników krzywej z ostatniej ciąży. Wtedy też robiłam w pierwszych tygodniach. Wtedy wystarczyła tylko dieta.

 

[Ironka]

90 , 136, 147. 2 tyg wcześniej glukoza na czczo 93,5

Kurcze a mi teraz po 2h spadła aż do 85
Nie kumam tego

 

[Valezi]

Wczoraj. Tydzień temu było 6+1 co I tak już było za mało o 5 dni a wczoraj wyliczył 6+5 czyli przyrost bardzo słaby. Nie do końca wiem jakie jutro będę miała badania. Mój lekarz jest ordynatorem w szpitalu, chodzę do niego prywatnie. Powiedział, że jutro ma dyżur w szpitalu i da mi skierowanie żebym do niego przyszła. Chce sprawdzić jak ciąża się rozwija, wiem że mam na czczo przyjść, więc pewnie jakieś badania krwi będą. No i podejmą decyzję czy czekać czy usuwać. Ogólnie to nie polecam czegoś takiego nikomu

Kurczę strasznie mi przykro. Wiem co czujesz bo niestety przez to przechodziłam. Może to nie zabrzmi najlepiej, ale nie nastawiaj się na cud. Musisz teraz być silna i przede wszystkim spokojna. Nie popadaj w panikę. Być może maleństwo jest słabe ale jeszcze sobie poradzi. Za to trzymam kciuki

 

[AsiaaaT]

Wczoraj. Tydzień temu było 6+1 co I tak już było za mało o 5 dni a wczoraj wyliczył 6+5 czyli przyrost bardzo słaby. Nie do końca wiem jakie jutro będę miała badania. Mój lekarz jest ordynatorem w szpitalu, chodzę do niego prywatnie. Powiedział, że jutro ma dyżur w szpitalu i da mi skierowanie żebym do niego przyszła. Chce sprawdzić jak ciąża się rozwija, wiem że mam na czczo przyjść, więc pewnie jakieś badania krwi będą. No i podejmą decyzję czy czekać czy usuwać. Ogólnie to nie polecam czegoś takiego nikomu

Trzymam kciuki z całej siły, żeby okazało się, że jest wszystko okej i pod kontrolą!

 

[Wylogowana]

Kurczę strasznie mi przykro. Wiem co czujesz bo niestety przez to przechodziłam. Może to nie zabrzmi najlepiej, ale nie nastawiaj się na cud. Musisz teraz być silna i przede wszystkim spokojna. Nie popadaj w panikę. Być może maleństwo jest słabe ale jeszcze sobie poradzi. Za to trzymam kciuki

No właśnie nie nastawiam się w ogóle pozytywnie. Po prostu wiem, że nie skończy się to dobrze. Dzięki