reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Kurcze, od tego leżenia mam natłok myśli okołoporodowych, a to przecież jeszcze tak dużo czasu. Ale właśnie do mnie dociera, że zupełnie nie wiem jak się przygotować i czego się spodziewać. Im więcej czytam tym większy bałagan w głowie. Pozycje wertykalne, plany porodów itp.
Może doświadczone mamy mają jakieś rady dla żółtodziobów? 😁
Ja niekoniecznie doświadczona (to będzie moje pierwsze dziecko), ale też niedawno przechodziłam podobną fazę, jak Ty :-) obleciał mnie strach, jak to wszystko będzie wyglądać, że to całkiem nowa sytuacja, czy sobie poradzę, czy nie zemdleję, itp. zaczęłam czytać szalenie dużo na temat porodów i tych lekkich i tych całkiem hardcore'owych. I wyciągnęłam z tego wszystkiego taki wniosek: poród jest elementem naszej natury, tak się rozmnażamy, więc biologia nie mogła tego wykombinować tak żeby nie dało się tego przetrwać :-) każde nowe, nieznane doświadczenie wzbudza niepokój, ale chyba jedynym wyjściem żeby tu nie zwariować jest podejść do tego z pokorą, słuchać tych lekarzy i położnych, i oczywiście własnego ciała, no i jakoś to pójdzie :-)
 
@_Katharsis_ faceci 😂
@Gabnx ja niby czuje się dobrze ale właśnie ostatnio coś tak mi ciężko na żołądku, niby głodna jestem a jeść mi się nie chce.
Dziewczyny czy to normalne ze mam na przemian zatwardzenie z rozwolnieniem? Normalnie takie rewolucję żołądkowe mam że dziwne że jeszcze kibelka nie rozwaliłam 😂
Ja mam tak drugą ciążę że jak się nawpiepszam ciężkich rzeczy to mam sraczke:p
Kurcze, od tego leżenia mam natłok myśli okołoporodowych, a to przecież jeszcze tak dużo czasu. Ale właśnie do mnie dociera, że zupełnie nie wiem jak się przygotować i czego się spodziewać. Im więcej czytam tym większy bałagan w głowie. Pozycje wertykalne, plany porodów itp.
Może doświadczone mamy mają jakieś rady dla żółtodziobów? 😁
Poród zostaw sobie na 30 tc. I ok tego bądź już spakowana bo mnie zgarneli na szpital w 35 tc i już tam zostałam
 
Ja ze swojej strony też mogę powiedzieć żeby słuchać położnej, torbę wcześniej już sobie naszykować żeby chociaż tym się nie denerwować jakby się nagle zaczęło ( do pierwszego, porodu pojechałam tak jak stałam), a tak to nie da się niestety wszystkiego zaplanować. I ja mimo iż to będzie trzeci poród to też się cykam , także dziewczyny doświadczenie wcale nie idzie w parze ze spokojem 😂
 
Dziewczyny bo my tu tak z wiekiem, a tak z ciekawości, ile miałyście jak urodziłyscie pierwsze dziecko, lub każde następne? Ja osobiście miałam 18 i 23 teraz 32 i powiem wam, że mimo młodego wieku nie żałuję, mam super synów i wspaniałego męża (tak, tak od 16 lat mam tego samego chłopa 😂
ja mialam 18 jak urodzilam pierwsze pozniej 19 jak drugie,trzecie 27 i w tym roku ostatnie w wieku 28 lat :)
 
Ja ze swojej strony też mogę powiedzieć żeby słuchać położnej, torbę wcześniej już sobie naszykować żeby chociaż tym się nie denerwować jakby się nagle zaczęło ( do pierwszego, porodu pojechałam tak jak stałam), a tak to nie da się niestety wszystkiego zaplanować. I ja mimo iż to będzie trzeci poród to też się cykam , także dziewczyny doświadczenie wcale nie idzie w parze ze spokojem 😂
Jejciu to ja całą ciążę do tematu porodu podchodziłam na lajcie. A jak mi wody odeszły to ze stresu i strachu zaczęłam się trząść jak galareta 🙈 Dobrze, że w szpitalu już nie miałam na to czasu. Ogólnie uważam, że nie można się do tego przygotować, ale u mnie nie było tak źle jak się spodziewałam 😁
 
Kurcze, od tego leżenia mam natłok myśli okołoporodowych, a to przecież jeszcze tak dużo czasu. Ale właśnie do mnie dociera, że zupełnie nie wiem jak się przygotować i czego się spodziewać. Im więcej czytam tym większy bałagan w głowie. Pozycje wertykalne, plany porodów itp.
Może doświadczone mamy mają jakieś rady dla żółtodziobów? 😁
trzeba pamietac ze kazdy porod jest inny. Ja osobiscie polecam spakowanie torby dla siebie i dzidziusia kilka tygodni przed planowana data porodu. Ja np juz bylam gotowa w 6 miesiacu do szpitala :D przede wszystkim nie stresowac sie bo stres moze opoznic akcje porodowa. Wsluchiwac sie w swoj organizm przez wszystkie fazy porodu :) podczas pierwszego porodu ja sie smialam polozna wtedy powiedziala ze pierwszy raz w zyciu widzi zeby rodzaca az tak dobrze znosila skurcze ze ma sile na smianie sie :D jesli bedziesz odczuwac potrzebe chodzenia podczas skurczy to rob to...nie ograniczaj sie do lezenia na lozku porodowym chodz,skacz na pilce,wieszaj sie na specjalnych drazkach(o ile beda bo nie w kazdym szpitalu sa) i przede wszystkim zachowaj spokoj :)
 
@_Katharsis_ faceci 😂
@Gabnx ja niby czuje się dobrze ale właśnie ostatnio coś tak mi ciężko na żołądku, niby głodna jestem a jeść mi się nie chce.
Dziewczyny czy to normalne ze mam na przemian zatwardzenie z rozwolnieniem? Normalnie takie rewolucję żołądkowe mam że dziwne że jeszcze kibelka nie rozwaliłam 😂
chyba normalne bo ja mam to samo...raz prysznic z tylka a pozniej gruz 😂
 
reklama
Uu widzę że ten "gówniany" problem jest dosyć powszechny 😂 a swoją droga, ciekawe czym to jest spowodowane?
Jeszcze co do porodu to tak @kasia20021 wspomniała, słuchać swojego ciała i nie leżeć na siłę na tym łóżku tylko chcesz kucnąć to kucnij itp. Ja przy drugim porodzie jak czułam już coraz częstsze skurcze to na spokojnie, wzięłam sobie jeszcze długa kąpiel, umyłam i wysuszyłam włosy, i jak skurcze po tym nie minęły to obudziłam męża i pojechalismy do szpitala i tak się zaczęło.
 
Do góry