Październikowe mamy 2021

[O_laa]

Ja za 2 miesiące kończę 27 lat. Od Waszych burgerów udzielila mi się zachcianka i dzisiaj po dłuuugim pobycie w pracy wróciłam w końcu do domu świętować wolną niedziele i burger wjechał bez opamiętania razem z serkami panierowanymi i frytami z batatów. Boję się że zostanie że mną na dłużej, bo trzeci dzień brzuch zawalony cały i walczę z zaparciem, kawa nie rusza nic, wody piję mnóstwo i warzywa też były w ilości dobrej a tu dalej nic od piątku

 

[katrina13]

Hej dawno już tutaj nie zaglądałam.
Chciałam Was podpytać, czy już jesteście może na l4?
Ja tak siedzę i się zastanawiam, bo pracuje w banku i poniekąd kontakt z klientami mam i w dodatku na jednym z oddziałów są ze 4 przypadki koronawirusa
wizytę mam w piątek i ciekawa jestem co na to mój ginekolog, bo chodzić bym mogła i nawet chciała, ale z drugiej strony wypada mi akurat teraz dużo obowiązków prywatnych i w dodatku te przypadki covida i to mnie też nie pokoi
jak jest u Was?

 

[Celia89]

Hej dawno już tutaj nie zaglądałam.
Chciałam Was podpytać, czy już jesteście może na l4?
Ja tak siedzę i się zastanawiam, bo pracuje w banku i poniekąd kontakt z klientami mam i w dodatku na jednym z oddziałów są ze 4 przypadki koronawirusa
wizytę mam w piątek i ciekawa jestem co na to mój ginekolog, bo chodzić bym mogła i nawet chciała, ale z drugiej strony wypada mi akurat teraz dużo obowiązków prywatnych i w dodatku te przypadki covida i to mnie też nie pokoi
jak jest u Was?

Moj Mnie już chciał wywalac na l4 z powodu niewielkiego krwiaczka.

 

[Hashi]

Piateczka, blisko do was z wiekiem. 24 w tym roku i drugie bobo

2 to już stres mniejszy, ja na kazdym kroku wariuje, teraz do czwartku poobgryzam kazdy paznokiec w oczekiwaniu na to serduszko widoczne na usg

 

[Hashi]

Hej dawno już tutaj nie zaglądałam.
Chciałam Was podpytać, czy już jesteście może na l4?
Ja tak siedzę i się zastanawiam, bo pracuje w banku i poniekąd kontakt z klientami mam i w dodatku na jednym z oddziałów są ze 4 przypadki koronawirusa
wizytę mam w piątek i ciekawa jestem co na to mój ginekolog, bo chodzić bym mogła i nawet chciała, ale z drugiej strony wypada mi akurat teraz dużo obowiązków prywatnych i w dodatku te przypadki covida i to mnie też nie pokoi
jak jest u Was?

Ja pracuję w aptece, dodatkowo szefowa jest socjopatką... i wszystkim chyba co najgorsze. Poszłam od razu na l4.

 

[Valezi]

Dziewczyny, mam dylemat. Mam już skierowania na badania do zrobienia do 10tc (od lekarza z pakietu medycznego z pracy), mam też oczywiście zdjęcia i opis USG. Jak myślicie, na pierwszą wizytę u lekarza prowadzącego pójść już z wynikami tych badań?

Tak

 

[Wania 16]

Ja jestem na L4 bo lekarz kazał mi się oszczędzać, a pracuję w kancelarii. Mam głupie pytanie laski, czy cały czas bolą was piersi? Bo mnie przestały boleć i nie wiem czy to dobrze czy źle co myslicie?

 

[Zoyak]

Hej dawno już tutaj nie zaglądałam.
Chciałam Was podpytać, czy już jesteście może na l4?
Ja tak siedzę i się zastanawiam, bo pracuje w banku i poniekąd kontakt z klientami mam i w dodatku na jednym z oddziałów są ze 4 przypadki koronawirusa
wizytę mam w piątek i ciekawa jestem co na to mój ginekolog, bo chodzić bym mogła i nawet chciała, ale z drugiej strony wypada mi akurat teraz dużo obowiązków prywatnych i w dodatku te przypadki covida i to mnie też nie pokoi
jak jest u Was?

Też mam kontakt z wieloma osobami w pracy. Generalnie nie chce iść na L4, ale jeśli chodzi o wizytę to w 7 tygodniu ciąży jeszcze nawet nie miałam założonej karty ciąży, bo pani doktor powiedziała, że to za wcześnie. Tym bardziej o L4 w ogóle nie wspominała i nie wypytywała się czy mam kontakt z ludźmi. Teraz będę szła w 10 tygodniu ciąży i dopiero ma mi zakładać karte ciąży, jeśli zarodek będzie się prawidłowo rozwijał.

 

[Valezi]

Hej dawno już tutaj nie zaglądałam.
Chciałam Was podpytać, czy już jesteście może na l4?
Ja tak siedzę i się zastanawiam, bo pracuje w banku i poniekąd kontakt z klientami mam i w dodatku na jednym z oddziałów są ze 4 przypadki koronawirusa
wizytę mam w piątek i ciekawa jestem co na to mój ginekolog, bo chodzić bym mogła i nawet chciała, ale z drugiej strony wypada mi akurat teraz dużo obowiązków prywatnych i w dodatku te przypadki covida i to mnie też nie pokoi
jak jest u Was?

Ja dostałam l4 właściwie bez żadnej dyskusji, ponieważ jestem po 3 poronieniach z rzędu, wiec mam ciąże dużego ryzyka, a pojawiło się plamienie. Co prawda jednorazowe. I wszystko jest ok... ale już tak wszystko w pracy musiałam ustawić na miesięczna nieobecność, ze już będę kontynuowała to zwolnienie bo takie huśtawki nie będą miłe widziane w firmie.

 

[Zoyak]

Ja jestem na L4 bo lekarz kazał mi się oszczędzać, a pracuję w kancelarii. Mam głupie pytanie laski, czy cały czas bolą was piersi? Bo mnie przestały boleć i nie wiem czy to dobrze czy źle co myslicie?

Mnie też już nie bolą tak jak bolały tydzień temu