Celia89
Fanka BB :)
Materialowe nie wiadomo jak prac i wlasnie mnie po nich ryj ssypal ze nie chcialabym takiej alergii przerabiac bo musialam brac claritine i hydrokortyzon. uczulenie bylo za silne zeby pozbyc sie go delikatniej. XD a te sztuczne to wiadomo ze trzeba teoretycznie co pol godziny zmieniac. Maseczki lubie i mi sie przydaja teraz do mycia kibla domestosem zeby nie narazac mojego zarodka na chemie XDKurde, powiem Wam, że mi też zaczęły przeszkadzać maseczki :-/ raz, że faktycznie trochę mi brakuje tlenu, a dwa każda mi śmierdzi taka materiałowa za bardzo pachnie proszkiem, nie mogę tego znieść, a ta chirurgiczna też wali, jakąś taką sztucznizną
Ide sie nacieszyc pogoda i uspić roczną bestię wroce wieczorem to znow bede marudzic jak mi wszytsko przeszkadza ostatnio. Gin juz za 2 dni wiec stresik jest.