reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

A u teściow z kolei to byłby pierwszy
Mocny z Ciebie zawodnik :D Moja też mówi, że nigdy jej Zośki nie zostawiamy... ona nie rozumie, że my przyjeżdżamy tylko na weekend i każdego chcemy odwiedzić, a każdy chce zobaczyć Zośkę. Nie będziemy jechać przecież do moich rodziców bez wnuczki, bo teściowa marudzi, że wszędzie ją ze sobą wozimy... przez weekend, zaznaczam. Kiedy spotykamy się z moim rodzeństwem, naszymi rodzicami, czasem ciotką czy babcią... każdego przecież odwiedzić wypada. Ech.
Zbyt dużo głupot mówiła więc wolę z nią na dystans :)
 
reklama
Cześć!
Właśnie wróciłam z pierwszej wizyty. Lekarz potwierdził ciążę, a na USG było już widać serduszko (dziś przypada 6+1).
Maleństwo ma 5mm, przewidywany termin na6.10.2021 :)
Za miesiąc kolejna wizyta, w międzyczasie mam wykonać wszystkie badania. ;)
Ja mam 6+3 a wizytę w sobotę. Ciekawe co zobaczę 😉 mam pewne obawy bo tak naprawdę nie mam zbytnio objawów oprócz że kilka dni miałam kłucia jakby okolic jajnika.
 
No niby tak symbolicznie coś słodkiego czasem..
Ale chyba trzeba być asertywnym i po prostu powiedzic stanowczo że dziękujemy za słodycze ale dzieciak nie je często bo nie karmimy go słodyczami. A potem starzy się objadają 😂😂😂
ja się tak objadam właśnie :D hahaha. Jak dostaję paczkę z pracy na święta dla Młodej, to tam chyba tylko jedna paczka Mamby jest bez czekolady i orzechów. Resztą pochłaniamy ze starym.
 
Ale się uśmiałam moja na zęby dała mojej małej lizaka prawie na zawał padłam już widziałam jak odpada kawałek i się nim dusi . Nigdy więcej ufam tylko mojej mamie i nie tylko przez to że jest moja mama tylko pielęgniarką na oddziale dziecięcym
To ja jeszcze jedną historię przytoczę (tak, mam ich sporo). Kiedyś uśpiliśmy Młodą u teściów i pojechaliśmy do przyjaciół na wieczorną kawę. Oczywiście, przed wyjściem powtarzaliśmy, że jesteśmy pod telefonami i mają teściowie dzwonić, gdyby coś się działo. Wracamy po 2h, a teściowa nas wita słowami: musicie Zośkę obudzić i ją przebrać, bo wymiotowała i ma wszystko brudne, a nie wiedziałam gdzie ma ciuchy czyste.

Tak. Moje dziecię przez ponad 1h leżało w zarzyganych bodziakach, które dosłownie odrywałam od skóry, musieliśmy ją budzić znowu w środku nocy w tym celu, tak samo jak dać jej trochę wody. Jak zapytałam dlaczego do nas nikt nie dzwonił, to teściowa stwierdziła, że przecież nic się nie stało i sobie dała radę ze wszystkim, bo wyjęła jej z łóżeczka zarzyganą poduszkę i prześcieradło. I ona do dziś dzień nie rozumie dlaczego byłam na nią wściekła.
 
Ja mam 6+3 a wizytę w sobotę. Ciekawe co zobaczę 😉 mam pewne obawy bo tak naprawdę nie mam zbytnio objawów oprócz że kilka dni miałam kłucia jakby okolic jajnika.
Ja też nie mam żadnych objawów czasem mnie kluje lewy jajnik i tak od samego początku...
Ja mam wizytę za tydzień w piątek... będzie wtedy 6+5 koniecznie daj znać jak po wizycie :)
 
To ja jeszcze jedną historię przytoczę (tak, mam ich sporo). Kiedyś uśpiliśmy Młodą u teściów i pojechaliśmy do przyjaciół na wieczorną kawę. Oczywiście, przed wyjściem powtarzaliśmy, że jesteśmy pod telefonami i mają teściowie dzwonić, gdyby coś się działo. Wracamy po 2h, a teściowa nas wita słowami: musicie Zośkę obudzić i ją przebrać, bo wymiotowała i ma wszystko brudne, a nie wiedziałam gdzie ma ciuchy czyste.

Tak. Moje dziecię przez ponad 1h leżało w zarzyganych bodziakach, które dosłownie odrywałam od skóry, musieliśmy ją budzić znowu w środku nocy w tym celu, tak samo jak dać jej trochę wody. Jak zapytałam dlaczego do nas nikt nie dzwonił, to teściowa stwierdziła, że przecież nic się nie stało i sobie dała radę ze wszystkim, bo wyjęła jej z łóżeczka zarzyganą poduszkę i prześcieradło. I ona do dziś dzień nie rozumie dlaczego byłam na nią wściekła.
Twoja chyba bije wszystkich na łeb!!! :D
 
Ja mam 6+3 a wizytę w sobotę. Ciekawe co zobaczę 😉 mam pewne obawy bo tak naprawdę nie mam zbytnio objawów oprócz że kilka dni miałam kłucia jakby okolic jajnika.
Ja też nie mam jakichś objawów. A myslalam że to odrazu przy teście juz mdłości itp 😁 widocznie takie organizmy mamy, ale wszystko przed nami może być i będziemy zalowac później 😅
 
Kichacie, dziewczyny? Ja dzisiaj jak kichnęłam, to myślałam, że mi bomba w macicy wybuchła i rozerwało mi wszystko od środka... ale w poprzedniej ciąży miałam identycznie :/ niefajne uczucie.
 
reklama
Ja też nie mam jakichś objawów. A myslalam że to odrazu przy teście juz mdłości itp 😁 widocznie takie organizmy mamy, ale wszystko przed nami może być i będziemy zalowac później 😅
Słuchajcie, ja nie miałam żadnych objawów w ciąży z Młodą. Teraz oprócz tkliwych piersi i zmęczenia też cisza. Uwierzcie, że może być całkiem fajnie i bezobjawowo :D i to wcale nie musi zwiastować niczego złego, jak to sobie wkręcałam cały czas 4 lata temu ;)
 
Do góry