Mooni89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 3 149
Oj na nowej grupie to tyle wpisów, że jak chwilę mnie nie ma to nadrabiam z pół godzinyMoże nikt nic nie pisze. Ja nie widzę nowych postów ani tu ani tam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj na nowej grupie to tyle wpisów, że jak chwilę mnie nie ma to nadrabiam z pół godzinyMoże nikt nic nie pisze. Ja nie widzę nowych postów ani tu ani tam
Może nikt nic nie pisze. Ja nie widzę nowych postów ani tu ani tam
Może spróbuj z innej przeglądarkiDziewczyny czy Wy już jesteście na nowej grupie, wchodzę tam ale nie widzę nowych wpisów
Ja wchodzę na bieżąco A tam nieraz si w przewija jak na czacie odświeżam A tam nowa strona cała XdOj na nowej grupie to tyle wpisów, że jak chwilę mnie nie ma to nadrabiam z pół godziny
A byłaś kiedyś diagnozowana pod kątem hashimoto? Wiem, że mi tak skacze co jakiś czas, a to właśnie przez hashi. Ale może być i tak, że to po prostu ciąża. Na pewno takich skoków nie wolno lekceważyć.Wtrącając do tarczycy - może się którejś przyda takie inf., jak lekarza maja rzadko, albo boją się że olał wynik dosyć wysoki, sprawdźcie sobie po kilku tyg. - miałam na początku ciąży prawie 2,3 - w Polsce mieści się w normie, ale wysoko. Badanie teraz powtórzyłam po 4 tyg. w obawie, zaraz tablety wjadą... a tu... 0.6
Nie, nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Oczywisci enie mowią, że jak ktos przed ciążą miał problemy i np. bierze leki to powinien olać, tylko mówie dla takich histerii jak ja, która się bała, że zaraz za moment przekroczy 2,5 i leki mi dadzą. Akurat na 10 - 12 tydz. przypada fizjologiczny spadek tsh. Pewnie co innego, gdy się w ciąży nie jest, ale z fasolami tsh nie jest stałą wartością, dlatego trzeba ją badać kilka razy, monitorować i spr. czy jest w normie.Ja zostanę tutaj Za dużo już mam stron, grup, aplikacji
A byłaś kiedyś diagnozowana pod kątem hashimoto? Wiem, że mi tak skacze co jakiś czas, a to właśnie przez hashi. Ale może być i tak, że to po prostu ciąża. Na pewno takich skoków nie wolno lekceważyć.
Regularne badania i czuwanie to podstawa moim zdaniem. No niestety, nie odpowiadamy tylko za siebie i swoje zdrowie, ale też za nasze małe ludkiNie, nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Oczywisci enie mowią, że jak ktos przed ciążą miał problemy i np. bierze leki to powinien olać, tylko mówie dla takich histerii jak ja, która się bała, że zaraz za moment przekroczy 2,5 i leki mi dadzą. Akurat na 10 - 12 tydz. przypada fizjologiczny spadek tsh. Pewnie co innego, gdy się w ciąży nie jest, ale z fasolami tsh nie jest stałą wartością, dlatego trzeba ją badać kilka razy, monitorować i spr. czy jest w normie.
Lekarze często zapominają mówić, że po cytologii mogą występować plamienia do 3 dni chybaRegularne badania i czuwanie to podstawa moim zdaniem. No niestety, nie odpowiadamy tylko za siebie i swoje zdrowie, ale też za nasze małe ludki
Ja dzisiaj poszłam na cytologię, wychodzę, idę do toalety a tam różowe mocne plamienie jak przed okresem. Poszłam na IP od razu i powiedzieli, że to normalne, widziałam mojego pimpusia i jest ok. Ale nerwy były, nie powiem...
U mnie w ogóle trwało to tak jakbym się sama paznokciem podrapała - moze trzy godziny to w sumie trwało. Ale początek był przerażający.Lekarze często zapominają mówić, że po cytologii mogą występować plamienia do 3 dni chyba