reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Myślę, że na tym etapie nie powinno używać się detektorów. Nie bez powodu w pierwszych tygodniach lekarze nie słuchają serduszka, i to specjalistycznym sprzętem.
Właśnie ja byłam w zeszłym tygodniu u lekarza 9,5 tydzień i nie słuchaliśmy serduszka. Aż sama byłam zdziwiona. Pokazał tylko migający punkt i powiedział że lepiej nie podsłuchiwać za bardzo ;)) Czytam że niektóre z Was słuchały już a ja jeszcze nie. Ale ufam doktorowi.
 
Coś w tym jest że wcześniej nie słuchają bicia serduszka. Ja w poprzedniej ciąży ani u swojego gina ani w szpitalu nie miałam możliwości usłyszenia serduszka. Miałam naprawdę mnóstwo USG bo ciąża zagrożona ale nigdy serca nie dali posłuchać, mówili tylko że serduszko bije i jest wszystko ok. Pamiętam że jak w końcu doczekałam momentu usłyszenia serduszka to aż się popłakałam. Niestety tydzień później poroniłam. Dlatego teraz będę prosić lekarza aby na pierwszym USG usłyszeć chociaż przez sekundę tego serduszka. A że to będzie już 8+5 to serduszko już będzie ❤️
 
U mnie lekarz włączył dosłownie na 3 sekundy żeby sprzęt dokładnie wyliczył FHR czyli tętno płodu. Wiadomo że nie zaleca się nasłuchiwania długiego ale myślę że kilka sekund nic złego nie powoduje.
 
U mnie lekarz włączył dosłownie na 3 sekundy żeby sprzęt dokładnie wyliczył FHR czyli tętno płodu. Wiadomo że nie zaleca się nasłuchiwania długiego ale myślę że kilka sekund nic złego nie powoduje.
U mnie to samo. 😀
Jak pytałam sie koleżanek to jak chodziły do lekarza w 6-7tyg to zawsze na 3sek dał posłuchać. Wiecie co.. w Polsce to dziwne, w Stanach mojej siostrze to od 6 tygodnia jak serce było słuchali i tak co wizyte, srednio co 2/4 tygodnie. Z tego co mi mówiła to tam to norma. 🤷🏻‍♀️
 
Mamaginekolog o tym pisała chyba we wpisie o usg wczesnej ciąży. Były jakieś badania prowadzone na zwierzętach które wykazały potencjalnie negatywny wpływ wczesnego słuchania. Nie było badań na ludziach ale lekarze wiedząc o tym często pozostają na motionmode czyli wizualnie patrzą na migające serduszko żeby przeliczyć czy FHR jest ok.
U mnie to samo. [emoji3]
Jak pytałam sie koleżanek to jak chodziły do lekarza w 6-7tyg to zawsze na 3sek dał posłuchać. Wiecie co.. w Polsce to dziwne, w Stanach mojej siostrze to od 6 tygodnia jak serce było słuchali i tak co wizyte, srednio co 2/4 tygodnie. Z tego co mi mówiła to tam to norma. [emoji2370]
 
reklama
U mnie to samo. [emoji3]
Jak pytałam sie koleżanek to jak chodziły do lekarza w 6-7tyg to zawsze na 3sek dał posłuchać. Wiecie co.. w Polsce to dziwne, w Stanach mojej siostrze to od 6 tygodnia jak serce było słuchali i tak co wizyte, srednio co 2/4 tygodnie. Z tego co mi mówiła to tam to norma. [emoji2370]

W pierwszej ciąży jedna z lekarek u której byłam prywatnie, słuchała bicia serca już w 6 tygodniu. Nawet nie wiedziałam, ze nie można [emoji85] dopiero w tej ciąży mnie uświadomili [emoji28]
 
Do góry