Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
też nie mam żadnych objawów poza bólem piersi i czasami odbijania się.Mam identyczne, oprócz bólu piersi nie mam żadnych objawów i zaczynam się martwić, może jakbym wymiotowała i czuła jak kapeć byłabym spokojniejsza, no nie dogodziszpierwsza wizyta w poniedziałek, więc stres już jest
No właśnie jej tak mówiłam, a Ona „no stara, mam tak zapisane nawet”Może lekarz się walnął i zamiast 6 dzień to wpisał tydzień Xd albo myślał o czymś innym wypełniając kartę. OMG
. 
To jak ja... śpiączkę mam ciążową i wszytsko mnie męczy i wkurza, ale oprócz tego za to brak innych objawów. Ja chyba też nie doczekam do kwietnia na prenatalne i pójdę za dwa tyg. na druga wizytę, zbankrutuje ale trudnoHej dziewczyny!
Mało się udzielam, bo jakoś weny do pisania brak, ale staram się śledzić co u was i gratuluję wszystkich pięknych zdjęć
Ja idę w środę na drugą wizytę, to będzie 10+0. Już nie mogę się doczekać, bo jestem tak bardzo ciekawa co powie lekarz. Mam nadzieję, że bąbel jest silny i zdrowy.
Czuję się naprawdę nieźle i poza wstrętem do niektórych potraw nic mi nie dolega. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Na wadze od początku ciąży przybył mi kilogram. Jak u was z wagą? Zauważacie już jakieś różnice?
Miałam to samo. Wczoraj pełna energi. Ogarnęłam siebie, wystroiłam się, później spacer. Cały dzień idealny, zero objawów. Wieczorem zaczęło się delikatne mdlosci. A DZISIAJ rano zaczęło się. Zawroty głowy, totalne osłabienie i mdłości. Cały dzień pod kocykiemHej wszystkim! Wszystkiego Najlepszego Drogie Panie. Ja wczoraj dzień z energią,bez mdłości, apetyt. Byłam w górach -11km szlak wolnym tempie zrobiony
jestem wdzięczna za ten dzień. Dziś już niestety powrót do rzeczywistości, poranne mdłości,słaby sen i zmęczenie. Na 18:15 idę na wizytę - trzymajcie kciuki! Pamiętam że ktoś jeszcze miał dziś wizytę?
najgorzej wytłumaczyc córce dlaczego znów jestem bez sił...
Myślę że dobrze jest sobie zadać pytanie czego właściwie oczekujemy od takiego badania. I jakie rozważamy opcje jeżeli coś wyszłoby nie tak. Oczywiście możemy po prostu chcieć być w zupełności pewne że sprawdziłyśmy co się da i tyle. Przytoczę przykład mojej koleżanki : dobre usg wykluczy poważne wady serca itp itd, natomiast jeżeli okazałoby się że dziecko ma np. zespół Downa który w usg nie był wychwycony a Nifty wykazal, koleżanka mówi że I tak nic by to nie zmieniło i nie myślałaby nigdy o terminacji ciąży. W jej odczuciu ta wiedza nic by nie wniosła i wydatek 2 tysiące złotych zupełnie zbędny. Inna osoba z kolei moze uważać ze nawet jeśli chce urodzić dziecko bez względu na ewentualne wady, chce o tym wiedzieć jak najwcześniej żeby się psychicznie z tym pogodzić zanim dziecko przyjdzie na świat. Są też osoby które po prostu w razie wykrytych wad nie chcą urodzić dziecka i tu raczej nie ma wątpliwości czy warto sprawdzić czy nieNo ja właśnie też sie zastanawiałam nad dwiema opcjami.. jeszcze nad tym pomyślę. Jedna szwagierka robiła oba badania, w obu ciążach, zaś druga w obu ciążach tylko prenatalneDlatego jedna mowi, ze mam zrobic, a druga że jak prenatalne beda ok to po co.
dlatego moim zdaniem każdy kto się zastanawia czy wydać czy nie te 2 tysiące z hakiem, powinien usiasc i pomyśleć "czego JA oczekuje od wyniku badania? Co zyskam mając wynik dobry, a co mi wynik da jeśli wyjdą nieprawidłowości?"
Nie ma dokładnych badań dlatego warto używać dla spokoju ducha ale ograniczyć to do minimum. Myślę że raz na tydzień minuta dwie słuchania i będzie cacy. Też mam. W poprzedniej ciąży się bałam ale w tej użyje ok 14 tc i tak do pierwszych ruchówWiecie co, przypomniałam sobie, że gdzieś na dnie szafy mam detektor tętna płodu. Wygrzebalam go, no i działa sprawnie. Słychać serduszko ale naszukałam się go strasznie.. no i słychać jeszcze bardzo słabo, bo użyłam go najwcześniej jak to możliwe.
Oczywiście jak to ja, mimo, ze detektory są dozwolone i nie szkodliwe to ja się teraz zastanawiam: Czy aby na pewno?!
