Październikowe mamy 2021

[anio0]

Bete robilam wczoraj mam 2047 wiec bardzo niską, w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki miałam 30, po 44hmiałam 43 wiec maly wzrost, teraz niby wzrost dobrze ale w piatek ide powtorzyx

A, teraz kojarzę. Wybaczcie, ale ja jestem wzrokowcem i jak nie ma suwaczka z tygodniem ciąży, to ja mogę po nicku nie ogarnąć kto jest kim jeszcze i tu się przypominam z wpisywaniem się na naszą listę ciężarówek - https://www.babyboom.pl/forum/temat/lista-przyszlych-mam-pazdziernik-2021.112329/
Nie wiem czy link działa, ale w razie czego, jest to jeden z wątków Październikowych Mam 2021

 

[Agnieszka_1988]

Jak wizyta ?

6+5

 

[Mama23?????]

6 + 3

To jeszcze wcześnie. Za tydzień pewnie już będzie

 

[Valezi]

No wiec tak:
Nie zrobiła mi usg (umówiłam się do kogokolwiek tylko po to, ale okazało się ze enelmed wpisał mnie na konsultacje)
Zbadała mnie pod wziernikiem i palcem, powiedziała, ze wszystko jest tak jak należy, ze nie widzi nic niepokojącego, mam zdrowa i czysta wydzielinę i nie wyglada na to żeby macica zbierała się do poronienia, wiec mam się nie przejmować.
po za tym dostałam taką zje*e jak nigdy, ze jestem nieodpowiedzialna i w zagrożonej ciąży powinnam leżeć, a nie chodzić na spacerki i do pracy, ze nie dziwne ze mnie brzuch boli po krótkim przejściu z kuchni do łazienki a to plamienie jednorazowe bez żadnych boli brzucha i skurczy jest tylko oznaka przeciążenia organizmu i sygnał ze mam odpoczywac. Wystawiła mi zwolnienie na miesiąc dała dodatkowy progesteron w tabletkach do połykania i kazała cały czas leżeć.
a jutro o 10 mam usg i zobaczymy dopiero co się dzieje w środku.
Także zostałam konkretnie nastroszona, delikatnie uspokojona, ale mimo wszystko dalej w okropnej nieświadomości.

 

[Agnieszka_1988]

To dobre wieści! Czekamy więc na info jutro po usg że tylko Ci potwierdzili że maluszek ma się dobrze [emoji173] A jak się czujesz na tych wszystkich lekach? Ja mam wrażenie że moje źle samopoczucie właśnie w dużej mierze bierze się ze skutków ubocznych leków które biorę.

No wiec tak:
Nie zrobiła mi usg (umówiłam się do kogokolwiek tylko po to, ale okazało się ze enelmed wpisał mnie na konsultacje)
Zbadała mnie pod wziernikiem i palcem, powiedziała, ze wszystko jest tak jak należy, ze nie widzi nic niepokojącego, mam zdrowa i czysta wydzielinę i nie wyglada na to żeby macica zbierała się do poronienia, wiec mam się nie przejmować.
po za tym dostałam taką zje*e jak nigdy, ze jestem nieodpowiedzialna i w zagrożonej ciąży powinnam leżeć, a nie chodzić na spacerki i do pracy, ze nie dziwne ze mnie brzuch boli po krótkim przejściu z kuchni do łazienki a to plamienie jednorazowe bez żadnych boli brzucha i skurczy jest tylko oznaka przeciążenia organizmu i sygnał ze mam odpoczywac. Wystawiła mi zwolnienie na miesiąc dała dodatkowy progesteron w tabletkach do połykania i kazała cały czas leżeć.
a jutro o 10 mam usg i zobaczymy dopiero co się dzieje w środku.
Także zostałam konkretnie nastroszona, delikatnie uspokojona, ale mimo wszystko dalej w okropnej nieświadomości.

 

[niunia456]

No wiec tak:
Nie zrobiła mi usg (umówiłam się do kogokolwiek tylko po to, ale okazało się ze enelmed wpisał mnie na konsultacje)
Zbadała mnie pod wziernikiem i palcem, powiedziała, ze wszystko jest tak jak należy, ze nie widzi nic niepokojącego, mam zdrowa i czysta wydzielinę i nie wyglada na to żeby macica zbierała się do poronienia, wiec mam się nie przejmować.
po za tym dostałam taką zje*e jak nigdy, ze jestem nieodpowiedzialna i w zagrożonej ciąży powinnam leżeć, a nie chodzić na spacerki i do pracy, ze nie dziwne ze mnie brzuch boli po krótkim przejściu z kuchni do łazienki a to plamienie jednorazowe bez żadnych boli brzucha i skurczy jest tylko oznaka przeciążenia organizmu i sygnał ze mam odpoczywac. Wystawiła mi zwolnienie na miesiąc dała dodatkowy progesteron w tabletkach do połykania i kazała cały czas leżeć.
a jutro o 10 mam usg i zobaczymy dopiero co się dzieje w środku.
Także zostałam konkretnie nastroszona, delikatnie uspokojona, ale mimo wszystko dalej w okropnej nieświadomości.

Skończą się spacerki po pare km odrobisz sobie z wózkiem . Będzie dobrze trzymam kciuki

 

[Agnieszka_1988]

No i odpoczywaj jak leniwa księżniczka [emoji173]

No wiec tak:
Nie zrobiła mi usg (umówiłam się do kogokolwiek tylko po to, ale okazało się ze enelmed wpisał mnie na konsultacje)
Zbadała mnie pod wziernikiem i palcem, powiedziała, ze wszystko jest tak jak należy, ze nie widzi nic niepokojącego, mam zdrowa i czysta wydzielinę i nie wyglada na to żeby macica zbierała się do poronienia, wiec mam się nie przejmować.
po za tym dostałam taką zje*e jak nigdy, ze jestem nieodpowiedzialna i w zagrożonej ciąży powinnam leżeć, a nie chodzić na spacerki i do pracy, ze nie dziwne ze mnie brzuch boli po krótkim przejściu z kuchni do łazienki a to plamienie jednorazowe bez żadnych boli brzucha i skurczy jest tylko oznaka przeciążenia organizmu i sygnał ze mam odpoczywac. Wystawiła mi zwolnienie na miesiąc dała dodatkowy progesteron w tabletkach do połykania i kazała cały czas leżeć.
a jutro o 10 mam usg i zobaczymy dopiero co się dzieje w środku.
Także zostałam konkretnie nastroszona, delikatnie uspokojona, ale mimo wszystko dalej w okropnej nieświadomości.

 

[Valezi]

To dobre wieści! Czekamy więc na info jutro po usg że tylko Ci potwierdzili że maluszek ma się dobrze [emoji173] A jak się czujesz na tych wszystkich lekach? Ja mam wrażenie że moje źle samopoczucie właśnie w dużej mierze bierze się ze skutków ubocznych leków które biorę.

Ja się czuje świetnie. Ostatnio tylko jestem bardziej zmęczona i jak się poloze to od razu kima, ale ogólnie wszystko ok.

 

[Valezi]

Skończą się spacerki po pare km odrobisz sobie z wózkiem . Będzie dobrze trzymam kciuki

Obyś dobrze krakała
Jeszcze nie tracę nadzieji!

 

[paula1492]

No wiec tak:
Nie zrobiła mi usg (umówiłam się do kogokolwiek tylko po to, ale okazało się ze enelmed wpisał mnie na konsultacje)
Zbadała mnie pod wziernikiem i palcem, powiedziała, ze wszystko jest tak jak należy, ze nie widzi nic niepokojącego, mam zdrowa i czysta wydzielinę i nie wyglada na to żeby macica zbierała się do poronienia, wiec mam się nie przejmować.
po za tym dostałam taką zje*e jak nigdy, ze jestem nieodpowiedzialna i w zagrożonej ciąży powinnam leżeć, a nie chodzić na spacerki i do pracy, ze nie dziwne ze mnie brzuch boli po krótkim przejściu z kuchni do łazienki a to plamienie jednorazowe bez żadnych boli brzucha i skurczy jest tylko oznaka przeciążenia organizmu i sygnał ze mam odpoczywac. Wystawiła mi zwolnienie na miesiąc dała dodatkowy progesteron w tabletkach do połykania i kazała cały czas leżeć.
a jutro o 10 mam usg i zobaczymy dopiero co się dzieje w środku.
Także zostałam konkretnie nastroszona, delikatnie uspokojona, ale mimo wszystko dalej w okropnej nieświadomości.

Trzymam kciuki
Odpoczywaj i wszystko będzie dobrze