reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Ja nie wymiotowalam Ale też słyszałam się czasami do jedzenia [emoji16] Nie jadłam mięsa wgl, coś dziś mam obrzydzenie do moich ulubionych fastow [emoji23] miałam okropny wstręt do zapachów dosłownie wszytsko smierdzialo. A teraz apetyt wrócil[emoji4]
Ja zamiast przytyć to mam 3 kg na minusie [emoji23] Ale to kwestia tego że 3,5 miesiąca spędziłam przytulona do toalety... Tolerowałam tylko banany do jedzenia [emoji51] Także moje początki nie były łatwe... [emoji23]
 
reklama
Ja nie wymiotowalam Ale też słyszałam się czasami do jedzenia [emoji16] Nie jadłam mięsa wgl, coś dziś mam obrzydzenie do moich ulubionych fastow [emoji23] miałam okropny wstręt do zapachów dosłownie wszytsko smierdzialo. A teraz apetyt wrócil[emoji4]
To u mnie mięso dalej jest w odstawce... A jak czuję buraki to mnie mdli 😂
 
A ile tu chudzielcow [emoji23]
20200526_102908.jpeg
 
reklama
O ja mam na razie format jak Calisse - ale mam wrażenie, że dzieciak rośnie w weekendy.. nie wiem jak to wytłumaczyć ale każdy weekend zaczynam szczuplejsza a kończę z większym brzuchem ahaha. :D
Chociaż fakt faktem, że ja też mam tak z 4 kg do tyłu - u mnie niestety stresy w robocie i generalny brak apetytu się przyczyniły (wyłączając paluszki rybne, które przez pewien czas mogłam jeść codziennie, ahahah).

@Rudaa94 Ty chyba też masz starszą ciążę niż my?

Trudno to porównywać.. bo każdy tydzień robi już teraz dużą różnicę..

A co do wyprawki.. u Nas jest problem bo nie mamy nawet jeszcze koncepcji, który pokój oddać dziecku ahaha teraz w dobie home office doceniamy każdy mały kwadrat - więc coś czuję, że duże rzeczy będą na końcu ahaha :D stąd też poszłam najpierw w ubranka.

A macie jakieś doświadczenia związane z tym co najlepiej jest kupować używane a co nowe? Może, któraś z Was ma więcej dzieci i już przerobiła ten temat? U nas to pierwsze dziecko. Jesteśmy mocno zieloni.
 
Do góry