reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Ok dziewczyny tak wygląda nasz tabelka....
Standardowo proszę o sprawdzenie poprawności danych..

Jeszcze ja[emoji3] om 14sty, tpo 20paź, 39lat, Głogów
 
Cześć jestem co prawda z listopadowych mam ale chce sie poradzić dzis mam 7t 0d i mam od wczoraj delikatne brazowo lekkie plamienia bardziej sluz zabarwiony na brazowo moj lekarz twierdzi ze nie ma powodu do niepokoju i zwiekszyl mi duphaston do 3 tabletek ale wizyte mam dopiero w wtorek czy ktoras z was miala cos podobnego?
Leż i odpoczywaj.
 
Ok dziewczyny tak wygląda nasz tabelka....
Standardowo proszę o sprawdzenie poprawności danych..

Dodaj mnie :) Kiwaczka termin 2.11.2020 ale chce tutaj zostać ;) 2 ciąża
 
Cześć dziewczyny 😊
Jestem U Was świeżakiem zarówno forumowym jak i ciążowym, a widzę że mamy tu sporo doświadczonych już Mamusiek 🥰
Słuchajcie, jestem aktualnie 8+3 I termin na 28.10, ale do brzegu, chyba nigdy nie byłam tak chora jak teraz. Niby przeziębienie, bez wysokiej gorączki ale od 3 tygodni tak męczy mnie kaszel, zatkane uszy i gardło że szok. Żadnych leków na objawy nie można, lekarz po tygodniu zdecydował się na antybiotyk, który co prawda pomógł o tyle o ile ale strasznie stresuje sie czy to wszystko nie zaszkodzi fasolce 🙁🙁 moze z doswiadczenia cos poradzicie? Bo miody, maliny, i wszelkie domowe sposoby zawodzą.. [GROUP=][/GROUP]
 
Cześć dziewczyny 😊
Jestem U Was świeżakiem zarówno forumowym jak i ciążowym, a widzę że mamy tu sporo doświadczonych już Mamusiek 🥰
Słuchajcie, jestem aktualnie 8+3 I termin na 28.10, ale do brzegu, chyba nigdy nie byłam tak chora jak teraz. Niby przeziębienie, bez wysokiej gorączki ale od 3 tygodni tak męczy mnie kaszel, zatkane uszy i gardło że szok. Żadnych leków na objawy nie można, lekarz po tygodniu zdecydował się na antybiotyk, który co prawda pomógł o tyle o ile ale strasznie stresuje sie czy to wszystko nie zaszkodzi fasolce 🙁🙁 moze z doswiadczenia cos poradzicie? Bo miody, maliny, i wszelkie domowe sposoby zawodzą.. [GROUP=][/GROUP]
A może jakieś inhalacje,choćby z samej soli albo olejków eterycznych by pomogły.
 
reklama
Kupiłam inhalator, robie inhalacje przynajmniej 2 razy dziennie.. wszystkiego już próbowałam [emoji29]
Chyba szukam u Was po prostu potwierdzenia że to całkiem normalne i po prostu trzeba to przetrzymać bo martwię się okropnie jaki to wszystko będzie miało wpływ na fasolka [emoji853]
A może jakieś inhalacje,choćby z samej soli albo olejków eterycznych by pomogły.
 
Do góry