reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

A robiłaś jakieś badania od odnośnie przyczyn poronień?
pół roku temu jeden gin stwierdził że to możliwa przyczyną jest tyłozgiecie macicy. W grudniu inny stwierdził że mam taką budowę anatomiczna macicy i dlatego mam problem z zajściem i utrzymaniem ciąży. Przy zatrzymaniu miesiączki mam zażywać duphaston i acard. Na tych lekach donosilam szczęśliwie 1 ciążę.
 
reklama
My też już po wizycie ❤ co prawda serduszko jeszcze nie bije- ciąża o wiele młodsza niż wychodziłoby z terminu ostatniej @- ale tego się spodziewałam, bo cykle nieregularne, następna wizyta w przyszły czwartek, liczymy że usłyszymy ❤, dzidzia ma prawie 3 mm- przełom 5/6 tygodnia. Dostałam progesteron, zwiększamy dawkę Euthyroxu- jutro idę na badania plus krzepliwość bo wcześniej miałam z nią problemy.
 

Załączniki

  • 20200218_210631.jpg
    20200218_210631.jpg
    983,1 KB · Wyświetleń: 93
pół roku temu jeden gin stwierdził że to możliwa przyczyną jest tyłozgiecie macicy. W grudniu inny stwierdził że mam taką budowę anatomiczna macicy i dlatego mam problem z zajściem i utrzymaniem ciąży. Przy zatrzymaniu miesiączki mam zażywać duphaston i acard. Na tych lekach donosilam szczęśliwie 1 ciążę.
Ja też mam tyłozgięcie, i problemy z utrzymaniem ciazy ale za to z zachodzeniem w ciążę to żadnych problemów nie ma a słyszałam że właśnie tyłozgięcie czasem może się przyczynić do problemów w zajściu
 
Ja też mam tyłozgięcie, i problemy z utrzymaniem ciazy ale za to z zachodzeniem w ciążę to żadnych problemów nie ma a słyszałam że właśnie tyłozgięcie czasem może się przyczynić do problemów w zajściu
Też słyszałam że tyłozgiecie jest problemem z zajściem. Ja pierwszą ciążę straciłam w 6 tyg. 2 od początku do 12 tyg na duphaston i donosiłam. Ostatnią niestety na brak możliwości wydania mi recepty na duphaston pojechałam do pl dostałam zaczęłam brać po 5 tyg niestety zaczęło się plamienie i skończyło poronienie. Dlatego lekarz mi mówił że od razu mam dupa zażywać
 
Też słyszałam że tyłozgiecie jest problemem z zajściem. Ja pierwszą ciążę straciłam w 6 tyg. 2 od początku do 12 tyg na duphaston i donosiłam. Ostatnią niestety na brak możliwości wydania mi recepty na duphaston pojechałam do pl dostałam zaczęłam brać po 5 tyg niestety zaczęło się plamienie i skończyło poronienie. Dlatego lekarz mi mówił że od razu mam dupa zażywać
Dupka * słownik 🤣
 
Witajcie małe kruszynki [emoji172] jak dobrze Was widzieć [emoji7]
My też już po wizycie [emoji173] co prawda serduszko jeszcze nie bije- ciąża o wiele młodsza niż wychodziłoby z terminu ostatniej @- ale tego się spodziewałam, bo cykle nieregularne, następna wizyta w przyszły czwartek, liczymy że usłyszymy [emoji173], dzidzia ma prawie 3 mm- przełom 5/6 tygodnia. Dostałam progesteron, zwiększamy dawkę Euthyroxu- jutro idę na badania plus krzepliwość bo wcześniej miałam z nią problemy.
 
reklama
Dobra weszlam do domu wiec wam pisze i wrzucam fotki.

Moje obliczenia sie zgadzaly. Mamy jeden dzien roznicy wiec jest idealnie. Serduszko bije 129 bpm. Wg usg 7t0d.

CRL 0.81 cm

Zdjecia obrobie to wrzuce.

Cudownie! Koniec nerwów! Teraz się relaksuj i myśl pozytywnie [emoji173]️
 
Do góry