reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

Ja od listopada praktycznie na zwolnieniu, bo wypadek mialam :) mam po prostu przeciazone biodra bo kolano poszło i 4 miesiace w ortezie spedziłam. A wczoraj na kolanach wyczesywałam siersc ze sztucznej trawy na balkonie :) tu akurat mam za swoje po prostu :)
A pracujesz może przy kompie? Mnie poprzednio zrobiła się rwa ciążowe właśnie od pracy biurowej nie mogłam podnieść nogi żeby wejść do wanny. Jak przeszłam na chorobowe to wszystko minęło.
 
reklama
Na plastikowa trawe ? ;) ona za rok do wywalenia :) juz prawie dwa lata lezy i to bylo pierwsze odkłaczanie ;) tylko pies mi sie sypie i juz nie wciąga tych klakow w siebie. Zeby to był duzy balkon moze i szkoda by bylo i pewnie bym sie za to nie brała, a to klitka ze 4 osoby sie cisną [emoji14] wczoraj zrobione i juz z glowy :) dzis sie za zadne sprzatanie nie biore bo wczoraj poskakałam i sie powyginalam to wieczorem nie dalam rady sama z kanapy wstac [emoji23] a mlody jeszcze sobie impreze albo przemeblowanie moich narzadow urzadziłi tak pol dnia i cala noc przestawiał [emoji23]
A może sobie tam położysz jakiś kocyk chwilowo?
 
Wczoraj też miałam taki dzień zaczęłam sprzątać trochę się po schylalam umyłam podłogi i byłam już gotowa 😕😕 Wszystko mnie bolało i do wieczora leżałam nie miałam siły na nic 🥴🥴. A jak gdzieś idę czy coś robię to tak się na mecze na sapie jak bym jakis maraton przebiegła hehe A dzisiaj postanowiłam że nic nie robię tylko się lenie 😁😁😁
 
Tez wlasnie nadrabiam ostatnie strony wpisow. Co do spania to u mnie wystarczy ze listonosz zadzwoni I zejde po schodach z 2 pietra I w gore I juz spie 🙈 chociaz na spacerach troche lepiej ale to spokojnym krokiem juz sobie chodze.
Powiedzcie mi jak tam wasze hormony? Ja przez ostatni tydzien to caly czas rozdrazniona chodze, byle co mnie denerwuje a dzis to az sie z tego powodu rozplakalam 😢 a jakby bylo malo to przez to bylam na siebie zla 🙈

No czasami też tak mam, ale bardziej w obszarze, że coś mi jest. I wmawiam sobie po kolei różne rzeczy no i wtedy to umarł w butach.. ale częściej śpię... po prostu na maxa śpię. A teraz jeszcze przez te ostatnie dni to była jakaś katorga... deszcz, deszcz, ból głowy.. słabo. obudziło mnie tylko to, że zgłodniałam ahahah 🤦‍♀️

No i jeszcze mam fazę, że liczę dni do 30 tygodnia i do badania prenatalnego trzeciego. Bo już chcę wszystko wiedzieć.. co z sercem, co z tym i co z tamtym. Eh.. i to mnie przybija - że jeszcze tak długo ahaha. Najchętniej bym oddała się zakupom ale.. muszę pisać pracę co jest teraz 1000 kroć trudniejsze ahahah :D

No i teraz zapisaliśmy się do szkoły rodzenia i rozkminiam czy dobrze robimy, że idziemy na taką gdzie spotyka się inne pary a nie online...
 
Ja powoli coś tam kupuje, a dziś zaczelam oglądać łóżeczka na allegro;)Współczuję;( Ja wczoraj miałam taki dzień, od rana chodziłam wkurzona bo wdeplam w psią kupe;/

Wczoraj miałam wizytę. Z naszą dzidzia wszystko ok;) malutka waży już 779g.
Ja natomiast dostalam przykaz leżenia bo dość często mi brzuch twardnieje i pani dr powiedziała,że ronda szybko. Dziś jest 24+5.
Dostalam luteine 2x1 i asmag forte 3x2.
Szyjke mialam na polowkowych 4.5 a wczoraj 3.4. Troche się martwię. Wam też twardnieja brzuszki?

a czym tak ogólnie objawia się twardnienie brzucha? Bo ja tego nie ogarniam.. no raz mam miękki raz twardszy.. ale zawsze jak idę do lekarza to mówi że mam miękki.
 
Ja chodzę do szkoły rodzenia. Dziś byłam już na 3 zajęciach. Jest sporo par, przed wejściem mierzą nam temperaturę i wchodzimy w maseczkach A potem wszyscy i tak ściągają bo nie da się oddychać. Może i ryzykuje ale no jakby mam nadzieję,że nic się nie wydarzy.

No własnie w tej mojej szkole co wybrałam mają być tylko 3 inne pary - więc to naprawdę nie wiele. W masce ciężko się oddycha to fakt.. no ale ja bym wolała, żeby wszyscy mieli niż nie mieli. Tu też mają mierzyć temperaturę i dezynfekować ręce i w ogóle jest jakaś podpisywana klauzula świadomości i odpowiedzialności, że generalnie jedna chora osoba równa się wszyscy chorzy - to tak w skrócie.
 
reklama
Ogólnie brzuch mi się robi taki twardszy bo się skóra naciaga ale to o czym piszę to są takie momentalne twardnienia. Brzuch się spina jak skala i to czuć i po chwili puszcza. Ja na początku myslalam,że to się dzidzia dupka lub glowa wypina ale to są te skurcze braxtona-hicksa.

a to ja też takie czasami mam. ale trwa do godziny i mija. i nie boli.
 
Do góry