reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Ja wczoraj przerabiałam jabłka na sok, kompot, musy.
Dostałam.mnostwo owoców i żal było nie robic. Ale umeczylam się i upocilam
Od rana sprzątaliśmy, segregowalismy.
Samych ubrań po moim mężów dla syna mojej przyjaciółki wyszły 4 worki....A potem te gary, starsznie mi się nie chciało bo upał okrutny, ale dziś już bym nic nie zrobiła a do jutra pewnie by się zepsuło.

W przyszłym tygodniu mam dostać gruszki jeszcze więc znów czekają mnie gary.
 
Ja dokładnie tak samo, kiedyś mi sie nie chciało, wolalam kupic i teraz w ciąży mnie naszlo [emoji3][emoji173] az musiałam sloiki kupić, bo brakło [emoji23]
Mnie też w ciąży naszło na przetwory [emoji2] zwlaszcza mus jabłkowy. fajnie mieć własny,zdrowy dla Dzidzi jak już będzie można rozszerzać mu dietę o owocka [emoji4]
 
Ja robię dżemy dodaje ksylitol albo słodze sokiem z pomarańczy ze względu na cukrzycę ciążowa są dobre w smaku i mogę coś zdrowego zjeść dżemy kupne odpadają.
 
Dziewczyny jak się czujecie przy tych upałach ja ledwo żyje nie mam siły na nic jak by mnie pociąg przejechał chciałam dzisiaj zrobić pranie ciuszków malutkiej i zacząć je kompletować prasować nie dam rady[emoji26][emoji15].
 
Chciałabym nie funkcjonować, alw nie mogę :D właśnie wróciłam z kawy u znajomej - brak klimy w aucie chyba najbardziej mi dokucza. Z rana ogarnęłam obiad, żeby nie stać przy garach w najgorszym upale. Za chwilę idę prasowac, potem spacer z psami o do wieczora pewnie skręcanie mebli ;)
Dziewczyny jak się czujecie przy tych upałach ja ledwo żyje nie mam siły na nic jak by mnie pociąg przejechał chciałam dzisiaj zrobić pranie ciuszków malutkiej i zacząć je kompletować prasować nie dam rady[emoji26][emoji15].
 
Dziewczyny jak się czujecie przy tych upałach ja ledwo żyje nie mam siły na nic jak by mnie pociąg przejechał chciałam dzisiaj zrobić pranie ciuszków malutkiej i zacząć je kompletować prasować nie dam rady[emoji26][emoji15].

Prasowania w taki upał nie polecam , ja byłam cała mokra jak prasowałam [emoji23]

Ale pranie to nie problem przecież, 5 minut zajmuje wrzucenie ciuszków i kolejne 5 rozwieszenie także myśle ze upał w tym nie przeszkadza aż tak a szybko wyschną ;)
 
reklama
Dziewczyny jak się czujecie przy tych upałach ja ledwo żyje nie mam siły na nic jak by mnie pociąg przejechał chciałam dzisiaj zrobić pranie ciuszków malutkiej i zacząć je kompletować prasować nie dam rady[emoji26][emoji15].
Normalnie koszmar. Nie tyle temperatura mnie dobija co brak powietrza. Nie mam czym oddychać. Pranie pralka za mnie robi, ale żelazko niestety już nie chce za mnie prasować. Składowisko czystych rzeczy rooośnie.
 
Do góry