reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Mnie już w szpitalu nie robili usg. Ostatnie miałam w 36 tygodniu, więc szłam na żywioł ;) moja koleżanka ostatnie przed porodem miała 3 genetyczne, w 32 tygodniu. W szpitalu mieli jej zrobić, w końcu nie zrobili i kiedy tętno dziecka zaczęło spadać, wreszcie łaskawie zrobili cięcie. Urodził się chłopiec z wagą 4150.
Więc zależy od szpitala, czy tam personelu.

Ojej, to faktycznie może być ciężko. :/
Jak maluch będzie tak szybko rósł to chyba będę się gdzieś umawiać na usg.
Moj gin powiedział, że w bardziej zaawansowanej ciąży usg nie robi.
Wizyte mam 20 sierpnia, może sprawdzi ile waży.
 
reklama
No i super [emoji2] ja wymyślałam za 500 zł z szufladą i funkcją tapczanika i przemyślałam,że mi takie niepotrzebne i też znalazłam takie jak Ty tylko Staś się nazywa razem z materacem PGK za 199 i jestem z siebie dumna. [emoji23] [emoji23] [emoji23]


Super cena :)

Ja kupiłam takie zwykłe ale z szufladą, bo na tym mi zależało i z funkcja tapczanika, bez materaca za ok. 250zł.
Były też z tymi materacami PGK( ceny nie pamietam) ale bałam sie tych robaków.

W sumie narazie nie mam żadnego materaca...
 
Cześć, wpadłam do Was zobaczyc co u Was. Mam nadzieje ze wszystkie dzielnie jestescie sie w dwupaku!!!!!! Jsaww trzymajcie sie !!
Widze ze niektore was w szpitalach uciekajcie szybko do domu lezec [emoji8]
U nas raz lepiej raz gorzej... obecnie wyszlismy na prosta, po przetoczonym osoczu, infekcji gronkowcem, bezdechach... Tymciu prawie odzyskal wage urodzeniowa mamy teraz 1490g na liczniku, srednio 30g/dobe przybiera, odlaczony ponownie od tlenu nie przestaje oddchac, posiewy z krwi po infekcji wychodza ujemne[emoji106] mimo wszystko nikt nam nic nie mowi... wszyscy tylko „za wczesnie” „moze sie wydarzyc jeszcze wszystko” doslownie wszystko ... ja mialam perypetie... 2 razy puscila mi blizna po cc [emoji43] jechalam na predce na IP gdzie spowrotem szyli mnie na żywca, jutro widze sie z moim ginem mam nadzieje ze juz zdejmie mi szwy i bedzie swiety spokoj, tazke gojenie sie rany przechodzilam juz 3 razy i to bylo ostatnie co potrzebowalam do tego calego zamieszania ale coz....
poza tym jak ktos mnie pyta jak sie czuje to sama nie wiem... nie placze juz, przy inkubatorku jestem juz silna na spotkaniach z lekarzami juz potrafie prowadzic normalna rozmowe niby nie jest zle ale jestem zwieszona, dopadaja mnie dziwne mysli boje sie siebie czasem, mamy w szpitalu opieke psychologow tylko jeszcze nie dotarlam do nich bo caly czas jest cos wazniejszego ....
podsumowujac dziewczyny moja przeslanie do Was uwazajcie, odpoczywajcie, kontrolujcie, konsultujcie !!!! Bede co jakis czas wpadac i wam to przypominac, mam wrazenie ze moglam zrobic dla Tymcia duzo wiecej i choc nie zamierzam szukac winnych i mysli kraza mi po glowie to jedno wiem napewno w ciazy naprawde trzeba na siebie uwazac!!!!

Fajnie, że się odezwałaś, trzymajcie się z Tymkiem ciepło.
Napewno będzie wszystko powolutku się normować i wyjdziecie już za chwile ma prostą.
Ale Ty absolutnie siebie za nic nie obwiniaj.
Niestety nie mamy takie rzeczy wpływu.
 
ja jeszcze glukozy nie zrobil
Cześć, wpadłam do Was zobaczyc co u Was. Mam nadzieje ze wszystkie dzielnie jestescie sie w dwupaku!!!!!! Jsaww trzymajcie sie !!
Widze ze niektore was w szpitalach uciekajcie szybko do domu lezec [emoji8]
U nas raz lepiej raz gorzej... obecnie wyszlismy na prosta, po przetoczonym osoczu, infekcji gronkowcem, bezdechach... Tymciu prawie odzyskal wage urodzeniowa mamy teraz 1490g na liczniku, srednio 30g/dobe przybiera, odlaczony ponownie od tlenu nie przestaje oddchac, posiewy z krwi po infekcji wychodza ujemne[emoji106] mimo wszystko nikt nam nic nie mowi... wszyscy tylko „za wczesnie” „moze sie wydarzyc jeszcze wszystko” doslownie wszystko ... ja mialam perypetie... 2 razy puscila mi blizna po cc [emoji43] jechalam na predce na IP gdzie spowrotem szyli mnie na żywca, jutro widze sie z moim ginem mam nadzieje ze juz zdejmie mi szwy i bedzie swiety spokoj, tazke gojenie sie rany przechodzilam juz 3 razy i to bylo ostatnie co potrzebowalam do tego calego zamieszania ale coz....
poza tym jak ktos mnie pyta jak sie czuje to sama nie wiem... nie placze juz, przy inkubatorku jestem juz silna na spotkaniach z lekarzami juz potrafie prowadzic normalna rozmowe niby nie jest zle ale jestem zwieszona, dopadaja mnie dziwne mysli boje sie siebie czasem, mamy w szpitalu opieke psychologow tylko jeszcze nie dotarlam do nich bo caly czas jest cos wazniejszego ....
podsumowujac dziewczyny moja przeslanie do Was uwazajcie, odpoczywajcie, kontrolujcie, konsultujcie !!!! Bede co jakis czas wpadac i wam to przypominac, mam wrazenie ze moglam zrobic dla Tymcia duzo wiecej i choc nie zamierzam szukac winnych i mysli kraza mi po glowie to jedno wiem napewno w ciazy naprawde trzeba na siebie uwazac!!!!

Dużo sił i pozytywnej energii Wam przesyłam.Za kilka miesięcy lat, będziecie już tylko wspominać te szpitale itd.Troszke z nostalgia, bo to Wasze początki, ale już be takiego bólu i strachu.
Wszystko idzie ku lepszemu, a ja życzę Ci abyście szybko wrócili do domku i mogli się cieszyć sobą tak jak to powinno być i zapomnieli o tych gorszych chwilach.
 
Nie, nie ze Świat Dziecka... nie trafiłam na tę strone wtedy.
Zamawialam u mamaija2013
Polecam Świat Dziecka :) zamawialam w niedzielę i we wtorek juz wszystko doszlo. Zgodne z opisem. Jestem mega zadowolona. I nic nie "śmierdzi" nowością ;p wypralam i poprasowalam już:D ale ja uwielbiam prasować:) nawet swoje dresy prasuje.. Koleżanki mówią, że to moja choroba :p
 
Polecam Świat Dziecka :) zamawialam w niedzielę i we wtorek juz wszystko doszlo. Zgodne z opisem. Jestem mega zadowolona. I nic nie "śmierdzi" nowością ;p wypralam i poprasowalam już:D ale ja uwielbiam prasować:) nawet swoje dresy prasuje.. Koleżanki mówią, że to moja choroba :p
To fajnie że tak mówisz bo zamówiłam tam dużo rzeczy w tym właśnie kocyk, rożek i pościel i bałam się że będzie dawać chemią [emoji12]
 
Dzień Dobry Kobietki [emoji4]
Obudziłam się o 3:50 i już nie zasnęłam...
Ale nie próżnowałam [emoji6] weszłam na stronę szpitala na Polnej i już wiem co trzeba zabrać do porodu. Koszule i szlafrok do porodu dawają. Podkłady i takie rzeczy też. Swoje trzeba mieć majtki siateczkowe lub luźne bawełniane. Zaznaczają żeby nie brać flizelinowych. Dla maluszka tylko chusteczki nawilżane i niedrapki. Wszystko inne zapewniają. Czyli ta torba porodowa nie musi być taka wielka jak myślałam [emoji2]
Miłego spokojnego dnia dla Wszystkich.
 
reklama
@Muumi i @Ka30sia dołączam do Was jako mamusią Koloska [emoji1]. Moja Niunia ma 2350 w 33 tyg 1 dzień. Też mam zapowiedziane że jeśli będzie poród w 40 tyg to będzie sporo ponad 4kg. Dlatego na początku września chciałbym jakimiś naturalnymi możliwościami przyspieszyć poród by urodzić naturalnie.
Naturalnymi....mam na myśli seks...i wysiłek...taki który pomaga oczywiście by nie zaszkodził. [emoji6]
Ja niestety miałam to "szczescie" rodzic 11 i 6 dni po terminie mimo wszelkich wysiłków i chęci wywołania porodów wczesniej [emoji54]
 
Do góry