sandralevv93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 6 074
Gdzies na dole musisz miec ikonke zdjęcia, kliknij i dodaj, na apce jest tu obok buzkiA jest apka? ja przez stronę wchodze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gdzies na dole musisz miec ikonke zdjęcia, kliknij i dodaj, na apce jest tu obok buzkiA jest apka? ja przez stronę wchodze
Tak też trochę podejrzewam, że przez to, że wiedzą, że nie będę rodzić u nich to się mniej przejmują. Np. chińskiej karty ciąży mi nie wystawili właśnie dlatego :/Kiepskie podejscie tego lekarza, zglaszasz ze coś sie dzieje a tu taka ignorancja. Gdybys byla w pl to na twardniejacy brzuch juz bys dostala przynajmniej magnez, tym bardziej ze dochodzi klucie. Mam wrazenie ze Cie po prostu olala, z szyjka tak samo.
Ja jestem totalnie zielona w kwestii niemowlakow, wiec bardzo chce isc, tez chce zeby niemąż zobaczyl co i jak i zeby sie do tego ze mna przygotowal, wiedzial jak mnie ma masowac [emoji6] moze jakbysmy juz mieli dziecko to nie czulabym potrzeby.A ja nie wiem czy sie zapisywac... Przy pierwszym nie poszłam bo tak jak Ty odlozylam na pozniej a w koncu nie bylo miejsc umówiłam sie z polozna i mniej wiecej pogadalam o porodzie, dziecku, pologu, takie szybkie tempo. Ogarnelismy jakos bez problemu. Teraz moze bym sie pewniej czula gdybym przeszła przez cala szkole, ale kurcze troche nie wiem czy jest sens...
A jak to w Twoim przypadku z becikowym bedzie?Tak też trochę podejrzewam, że przez to, że wiedzą, że nie będę rodzić u nich to się mniej przejmują. Np. chińskiej karty ciąży mi nie wystawili właśnie dlatego :/
Lepiej obserwuj miejsce, gdzie był wgryziony, jeśli się nie pojawi rumień, który się będzie rozszerzać to nie powinno być powodów do obawMy u moich teściów max 3 razy do roku nocujemy od święta. I tak samo miałam z pościelami. Zamówiłam antyalergiczną z własnymi poszewkami i trzymam tam w worku próżniowym ale i tak dywany i firany...
A co do kleszcza to pare dni temu znalazlam na nodze. Mikroskopijny ale wbity. Niestety w Warszawie jest ich od cholery. Trzymam go w lodówce i zastanawiam sie wysłać do badań, niestety to droga impreza...Nawet jak sie okaże że był nosicielem to jeszcze moze nie znaczy ze zachoruje...
No dobra gdzies dodalo w jakiejs kategorii pokoj ;( chust wie gdzie to wpadlo do posta mi sie nie udalo dokleicGdzies na dole musisz miec ikonke zdjęcia, kliknij i dodaj, na apce jest tu obok buzkiZobacz załącznik 870353
Tak choć w ostatniej chwili zdecydowałam się pojechać bo trochę mi nie pasowało wtedy ale nie żałujęNiestety nie... Wcześniej się zapisałam, ale jednak byłam za bardzo pochłonięta przygotowaniami do obrony. Za to od poniedziałku zaczynam szkołę rodzenia. A Ty byłaś?
Hmmm bezpośrednio przed podaniem [emoji14] my jak sobie sałatki z majonezem zrobimy to porcję na kilka dni, najlepsza jest jak już się "przegryzie"Na coś trzeba umrzeć to tak jak mnie w szkole kiedyś facet uczył czegoś i miał zboczenie ze majonez do sałatki dodajemy bezpośrednio przed podaniem. W praktyce weź przed impreza rób sałatki jak goście stoją pod drzwiami, albo jak zostanie to do wywalenia.
Popadamy w straszne skrajności.
Dawaj Pana chemika na forum [emoji123][emoji123]Hmmm bezpośrednio przed podaniem [emoji14] my jak sobie sałatki z majonezem zrobimy to porcję na kilka dni, najlepsza jest jak już się "przegryzie"
A mam męża chemika to zawsze mnie uspokaja w kwestii ewentualnych reakcji, które mogłyby zachodzić
My notorycznie gotujemy na 2 dni, wtedy co drugi dzień mamy luzik tak jakbyśmy zamówili jedzenie w knajpie, ale jednocześnie to jest nasze domowe, tanie, smaczne i wiemy z czego zrobione