Październikowe mamy 2018

[aspekt]

Kupiliśmy dzisiaj fotel dla córki, nosidło więc zawędruje do piwnicy i będzie czekać na najmłodszą, a ja jestem szczęsliwa, bo dopięłam swego: udało się zmieścić sprzedawcy 3 foteliki w tylnym rzędzie, mąż zaakceptował wybrany przeze mnie fotel tyłem do kierunku jazdy i jeszcze kupiliśmy do z 10% rabatem.

@NaturalnaMama Ja tak miałam z czwórką. Tzn. dentysta mnie wyśmiał, gdy przyszłam do wyrwania, że niby już się kiwa i sama wypadnie za kilka dni. Pojechałam na 2 tyg na obóz i w tym czasie z tyłu wyrosła mi stała. I wtedy się zaczęła jazda: dopiero czwarty dentysta ze zdjęciami rtg zęba i całej szczęki mi wyrwał tego upierdliwego mleczka (straszyli, że mleczak się styka ze stałymi jak będą go rwać, to uszkodzą stałego). Niestety musiałam nosić przez to aparat, ale ja miałam wtedy 12-13 lat, prawie wszystkie zęby stałe, a ja wyrwali mi mleczaka, to już 80% stałego było na wierzchu, więc może już dlatego mi się samo nie wyrównało.

 

[monami]

Serio jest szansa, że się to wyrówna? Wydaje się bardzo duża ta różnica odległości

Jest bardzo duża szansa. Mój brat miał podobnie i wprowadził sobie zęba w odpowiednie miejsce.

Ja to olałam i skończyłam z aparatem na 3 lata ;D

 

[Mamisia83]

O nie przykro mi ale mam nadzieje ze to tylko zbieg okoliczności. Ktory to był tc?

6tc
Gin.twierdzi, że to nie miało wpływu...po prostu zarodek miał wady i tak miało być :/

Dziękuję. Akurat w poniedziałek mamy plombowanie to zapytam dentystki co ona myśli. Ale się przerazilam, że ten jeden tam z tyłu rośnie, a drugi jak wyrośnie prawidłowo to będzie wielka różnica...

Ta jedyneczka jest jeszcze w fazie wyrzynania. Docelowo powinna się sama spokojnie ustawić w dobrym położeniu

 

[Miao]

Ja miałam Cipropol500 mg na e.coli.
Mój mąż też. Bakteria dosyć powszechna.
Byłam wtedy w ciąży o której jeszcze nie wiedziałam. Nie wiem czy antybiotyk i ta bakteria miała wpływ ale ciążę niestety straciłam

Ja brałam silne leki na depresję, które są absolutnie niewskazane w ciąży w momencie gdy zaszłam w ciążę z córką. Dopiero w 6 tygodniu zorientowałam się, że jestem w ciąży (miałam bardzo nieregularne cykle) i robiłam sobie wyrzuty, że coś będzie nie tak później. Wszyscy lekarze wręcz się śmiali z moich zmartwień i mówili, że na bank we wczesnej ciąży nie miało to wpływu.

W drugiej ciąży wszystko było idealnie, byłam do niej przygotowana, zdrowa jak ryba i ją straciłam w 9 tygodniu. Więc myślę, że to jednak trochę loteria. Niektóre zarodki po prostu nie będą rozwijać się prawidłowo i już. A te zdrowe dzieci zostaną z nami pomimo naszych chorób, antybiotyków i innych silnych leków.

 

[sandralevv93]

Spróbuj Sinupret od razu i Namestin soft do nosa, może pomoże.

Dzięki zapisalam [emoji8]

 

[sandralevv93]

Kochana . Proszę Cię już nie sprzątaj :-*

Hehe obiecuję juz nie bede [emoji23][emoji23]

 

[aspekt]

Naturalne, meble w sypialni mam sosnowe, więc bardziej pasuje

Ja tez wolalam sosnowe, ale sie nie udalo i mam teraz obrzydliwe zestawienie mebli - kazdy w innym kolorze. Za to teraz musze zamowic synowi biurko a corce łóżko, mam zgryz kolorystyczny i funkcjonalny (sosnowy blat bardzo sie niszczy) i waham sie nad białymi, chociaz zawsze wolalam naturalna sosne.

 

[Shaer]

Pewne zarodki umierają.Sadze, że to sama Natura decyduje.Lepiej, że obumra, niźli miałyby urodzić się dzieciątka z defektami.Taka selekcja naturalna.Choc wiem, jak to boli...
Ale po prostu tak już jest.

 

[Shaer]

@aspekt

Gratuluję fotelików.Pewnie z 8*
My poczekamy jeszcze, bo niestety przeprowadzka zezre większość naszych oszczędności.

 

[Pilades]

Wróciliśmy do Warszawy. Skurczy mam jakby mniej. Ale nie chce zapeszać. Spróbuje zmienić tempo życia na tryb "leniwej królowej" jak to gdzieś przeczytałam u Mamy Ginekolog . W związku z tym jeszcze wszystkiego nie wypakowałam (a nie było nas dwa tygodnie w domu) jutro powoli sie ogarnie. Najważniejsze żeby się nie przeciążać. Leże i bardzo wyraźnie czuje maluszka 20tc5d.