Cześć dziewczyny. Ja mam termin na 01-paź-2018. Jeszcze nie zdążyliśmy się ucieszyć z mężem, a już od pierwszego usg są problemy. Jedną ciążę poroniłam w kwietniu 2017 roku (9tc). Od jakieś czasu się staramy i ku naszemu szczęściu 23 stycznia zobaczyłam 2 kreseczki na teście. Niestety byłam 31 stycznia na usg i widać było bardzo spłaszczony pęcherzyk. Lekarka powiedziała, że ciąża może zakończyć się poronieniem . Dostałam leki na podtrzymanie i mam leżeć. Czy któraś z Was też miała podobny problem. Strasznie się martwimy....