reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Madzia1107 witaj
Szalona 29 ładna tempka, ja taka miałam zawsze wieczorem, rano kolo 37,1
Jabłuszkowa 5 dni to jeszcze sporo czasu, spróbuj w terminie @.
Dziewczyny ja mam dzisiaj takie klucie w pachwinie co raz i ciągnięcia i trochę się stresuje. W poprzedniej ciąży miałam tylko bóle na @ jakiś czas po teście ale takiego bólu chyba nie. Miała któraś tak?

Ja miałam w 1 ciąży ciągniecie ,rozpieranie i mega wzdęcia.
W kolejnych tylko ćmienie
 
Dzisiaj ok 13 poszłam do Luxmedu na powtórkę bety
Zawsze wynik był ok 19-20 a dzisiaj cisza :/ Masakra...chciałam sprawdzić czy rośnie dla uspokojenia a zafundowałam sobie chyba bezsenną noc :/
 
A co Cie przeraza ??
Ogarnąć rano młodego przedszkolaka plus niemowlaka, śniadanko, ubieranie w te kurtki x2, pakowanie do auta...zaprowadzanie do pkola...targanie fotelika i przedszkolaka-pół biedy jeśli ma akurat dobry dzień...gorzej jeśli jest akurat na wszystko "nie".
Głównie przeraża mnie ta jesień, brzydka pogoda, grube ubrania...
Nikt mi niestety nie pomoże bo nie mam męża na miejscu.
 
Ogarnąć rano młodego przedszkolaka plus niemowlaka, śniadanko, ubieranie w te kurtki x2, pakowanie do auta...zaprowadzanie do pkola...targanie fotelika i przedszkolaka-pół biedy jeśli ma akurat dobry dzień...gorzej jeśli jest akurat na wszystko "nie".
Głównie przeraża mnie ta jesień, brzydka pogoda, grube ubrania...
Nikt mi niestety nie pomoże bo nie mam męża na miejscu.

Wszystko kwestia organizacji... mój tez ma humory z rana..i potrafi byc wszystko na ," nie".. rodzicow i tedciow mam.ponad 400km stad... a maz od 6 juz w pracy..wiec ja sama tez ogarniam wszystko... :)

U mnie tak,:
1 przebieram maluchy z pizam
2 starszy sam je płatki, a mlodszy dostawal cyca w tym czasie... a teraz sam butlę z kaszka je. W foteliku do karmienia..oparcie na polezac.. wiec teraz ja sie ubieram w tym czasie.. starszy je sniadania czy obiady ok godziny !!! Nie to nie żart...
3 jak ubieram roczniaka w kombinezon buty..w tym czasie gadaniem zachecam przedszkolaka zeby sam buty zalozyl... " ja nie umiem," .. umiesz.... niee
starszy potrafi buty kurtke i czapke zalozyc... samodzielnie..po namowach udaje sie... wiec. TY OGARNIASZ JEDNI A DRUGIE SAMO SIE OGARNIA... siebie ubieram w biegu w 2 sekundy :)
Ja pezedszkole mam 4 min spacekrkiem od domu..
Czemu targanie fotelika do auta. ?? Moze jakies tu rozwiazanie inne zeby nie targac?
Kurtki nie x2.bo przedszkolak sam.... tak na prawde masz 9 miesiecy zeby sie tego nauczyl jezeli jeszcze nie umie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamisia83
Pociessze Cie ze inni mogą mieć gorzej...
Też mam przedszkolaka z listopada 2014.
dodatkowo mam roczniaka...z lutego 2017
A teraz może dojsc niemowlak tak jak i u Was... w pazdzierniku 2018...

Powiem wam ze te nasze 3 latki są mega kumate... i potrafia byc baaardzo pomocne....
pampersy czy chusteczki nawilzajace..czy buciki dla malego..wszystko przyniesie.. wode czy sok do szklanki naleje.. w toalecie przeciez juz samoobsluga....ubiera sie sam... kapie ich razem...frajde mają.. moj nauczony ze mama idzie usypiac "pisklaczka" to chodzi na paluszkach..potrafi cichutko puzzle ukladac czy czymś sie samodzielnie zabawic w tym czasie.. bo wie ze jak przyjde to mama beszie tylko dla niego..to jest taki nasz czas...tylko moj i starszaka
Poda zabawkę.. poda chrupka jak maly zakwęka.. :) szukajcie pozytywów
.. oczywiscie lżej nie bedzie ..bo bedzie 2 a nie 1 dziecko..ale dacie radę
Bedzie dobrze... :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry