reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Jako rodowity Krakus uśmiałam się strasznie. Tak wychodzimy na pole :-D. Ale chyba podkarpackie i wielkopolska też.

Jak byłam mała i jeździłam do kuzynek które wychodziły na dwór,to nie mogłam się nadziwić, przeciez nie mieszkały na jakis zamku z dworem. Hihi
Rzeszów też mówią na pole moja mama tak mówi [emoji846]
 
U nas jest jeszcze typowe krakowskie : idźże,dajże, wejże itp :-D

Ale i tak szokiem był dla mnie Haciok to podobno Śląski kosz na śmieci :errr:

My jesteśmy z zachodu Polski, ale mieszkamy w Krakowie. Więc nasza córka nas pyta, czy może wyjść na zewnątrz, bo nie chcemy jej uczyć wychodzenia "na dwór", skoro wszystkie dzieci chodzą "na polko" [emoji1] A nam dziwnie mówić "na pole"... Wujek mieszkający w Krakowie kiedyś zaprosił kolegę z Bydgoszczy i powiedział przy nim synom, że mogą iść na pole. Kolega stanął przy oknie (mieszkanie na blokowisku), zaczął się rozglądać i spytał "Marek, gdzie ty masz to pole?".

My nie zrozumieliśmy dziewczyny w szpitalu tutaj jak pytała, czy dawaliśmy córce "cumel". Pytamy ją 5 razy, co niby daliśmy, a ona tylko powtarzała "no cuuumeel" (jak Polak za granicą - będę mówić poowoli i wyraaźnie po swojemu, to w końcu zrozumieją)... Po 5 minutach dopiero powiedziała, że chodzi o smoczek... Jeszcze się okazało, że jest czasownik "cumlać" [emoji6]

Za to z nas się śmieją, bo nie rozumieją jak można drzwi "zakluczyć" albo coś "skitrać" (schować). Poza tym w moich stronach




rodzinnych mówi się "bede" zamiast "będę" i koleżanka po polonistyce od razu to wyłapała jako "fascynujący regionalizm". A myślałam, że w lubuskim nie mamy żadnych [emoji6]
 
W H&M dla klubowiczów jest teraz 3 za 2 na wyprzedaż. Z niemowlęcych są np. body kopertowe, ale i na pewno coś jeszcze fajnego :)
 
reklama
No tak wychodzi ze mamy tu same księżniczki wychodzące na zamkowy dwór :happy::-D
No nie do końca ;) dwór ma oczywiście wiele znaczeń. Jest to podwórko, a z drugiej strony dwór szlachecki czy książęcy, ale jeśli byśmy miały chodzić na zamkowy dwór, to trzeba by mówić "idę do dworu" , a nie na dwór :) "na dwór" w sensie zamek to forma niepoprawna, "na dwór" w sensie na podwórko już jest ok.
 
Do góry